reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Myślicie że coś z tego wyjdzie ?

Dziewczyny przedwczorajszy wynik to 24.2 a dzisiejszy tzn po 48h wynosi 27,4. Któraś może podpowie co się dzieje ? Czy jest szansa na coś? Nie znam się totalnie na tym i bardzo się przejmuję...
Przykro mi. Jeśli badanie wykonała w tym samym laboratorium, to nie ma właściwie praktycznie żadnej szansy na to, że coś z tego będzie. :( Zrób znowu w piątek betę. Jak spada, to nie musisz się martwić, to wtedy właściwie biochem... A jak będzie dalej powoli rosła, to najlepiej ginekolog, bo to może być ciąża pozamaciczna.
Bardzo mi przykro. :(
 
reklama
Dziewczyny dzisiejszy wynik to 44,9. Obliczyłam w kalkulatorze w internecie i wyszło że jest w normie. Rozmawiałam z ginekologiem i powiedział że dzień po miesiaczce to zdecydowanie za szybko by testować. I że mialo prawo tak mozolnie rosnąć i ważne że się w końcu ruszyło i jest w normie przyrost.
 
Dziewczyny dzisiejszy wynik to 44,9. Obliczyłam w kalkulatorze w internecie i wyszło że jest w normie. Rozmawiałam z ginekologiem i powiedział że dzień po miesiaczce to zdecydowanie za szybko by testować. I że mialo prawo tak mozolnie rosnąć i ważne że się w końcu ruszyło i jest w normie przyrost.
No niestety ginekolog tutaj nie ma racji
 
Przy moich rozregulowanych cyklach mogło być różnie. Z resztą sami mówią że każda ciąża jest inna
Ale tu nie chodzi o niskie wartości, tylko o ten pierwszy niski przyrost. Kolejne mogą być w normie albo i nie, bo przecież nie będziesz co 48h badac caly czas 🤷‍♀️
Uwazaj, bo takie skoki są przy ciązy pozamacicznej.
 
Ale tu nie chodzi o niskie wartości, tylko o ten pierwszy niski przyrost. Kolejne mogą być w normie albo i nie, bo przecież nie będziesz co 48h badac caly czas 🤷‍♀️
Uwazaj, bo takie skoki są przy ciązy pozamacicznej.
Teoretycznie może się coś takiego też stać, jeśli ciąża była bliźniacza, ale jedno jajeczko się nie przyjęło. Jeśli dalej będą prawidłowe przyrosty i wszystko będzie ok, to ja bym to obstawiała. Ewentualnie błąd laboratorium.
Natomiast zdecydowanie bym jeszcze po 48h od ostatniej sprawdziła co najmniej raz.
 
reklama
Dziewczyny dzisiejszy wynik to 44,9. Obliczyłam w kalkulatorze w internecie i wyszło że jest w normie. Rozmawiałam z ginekologiem i powiedział że dzień po miesiaczce to zdecydowanie za szybko by testować. I że mialo prawo tak mozolnie rosnąć i ważne że się w końcu ruszyło i jest w normie przyrost.
Moim zdaniem ten przyrost nie jest w normie. Kalkulator pokazuje 63% a ten minimalny to 66%. Więc ja mimo wszystko nie nastawiałaby się na pozytywne zakończenie.
I czy między badaniami było 48h przerwy czy mniej?
 
Do góry