Test ciązowy

[meeegy]

Ja dzięki obsesyjnemu sprawdzaniu wyłapalam coś, co moj prowadzący zignorował, zmienilam lekarza. Gdyby nie to, nie mialabym żywego dziecka.

a co się działo ? Mój lekarz jest też dość specyficzny dlatego trzymam rękę na pulsie

 

[Lady Loka]

a co się działo ? Mój lekarz jest też dość specyficzny dlatego trzymam rękę na pulsie

Szyjka mi się skracala już w 1 trym.
Mój lekarz twierdzil, ze w 1 trym sie nie mierzy, a reagować będziemy dopiero jak coś się zacznie dziać.
Tymczasem ja odwiedzilam innego lekarza tak calkiem przypadkiem, bo brzuch mnie bolał bardziej i okazało się, że w 10tc szyjka już była skrócona względem wizyty w 8tc. Nie pamiętam o ile, ale pamiętam, że w tym 8tc miałam 28mm. Więc poszłam do innego lekarza, który zalozył mi szew okrężny. Przy zakladaniu w 14tc szyjka miala już 14mm. Gdyby nie było reakcji mojej, tylko czekałabym na wizyty u mojego lekarza (ktory krzyczał na mnie, że wizyty nie częściej niż co miesiąc), to pewnie zaliczyłabym porod przed 20tc.