Mysl o porodzie

[emomadzia]

Dorota a co do twoich skurczy to miałam właśnie takie same co 8 min a na skali do 90 dochodziły...Tyle tylko że w sumie nie bolały...
Brzuch mi się napinał na maxa a bólu nic...ja chodziłam i śmiałam się że wszystkie opowieści biorą w łeb bo wszyscy mówią że boli a mnie nic...
No ale pani dr powiedziała,że mam iść pod prysznic-zelżały-i że to najprawdopodobniej są przepowiadające-macica sie uczy.
Martwi mnie tylko to rozwarcie i nie jestem pewna czy to czop mi wychodzi czy to tylko taka duż ilośc śluzu,ale czemu jest zabarwiony muszę lekarza zapytać...

Poza tym fajnie na tej porodówce u nas są 4 pokoje każdy w innym kolorze a tam:drabinki, piłki,łóżko porodowe super nowoczesne i cały sprzet do zaopatrywania malucha radyjko gra ,starzyści nadskakują aż miło....
NIC TYLKO RODZIĆ DZIEWCZYNY

 

[megusek]

Goralka ja lezalam na boku i nikt mi nie kazal zmieniac pozycji. Ostatnie moje usg na plecach ledwo nie skonczylo sie ze odlecialam wiec na plecach juz nie leze. Nie poloza Cie na plecach jak im powiesz ze w tej pozycji nie dasz rady :-)

 

[Lucyann]

Goralka ja jak mialam ktg podczas pobytu w szpitalu to lerzalam na boczku na wznak jak bylo mi wygodnie wiec pelen luz wiem ze sa takie Panie ktore chodza podczas badanie bo maja takie silne skurcze ze nie wylezalyby pod elektrodami... wiec wszytko zalezy od tego co tam sobie z nimi dogadasz.... a chyab jak robia test obciazenia oksytocyna to jest dlugo bo calos to chyab 3h i nie mozna wstac ale krecic sie na lozku czemu nie?? wkoncu to ciebie krzyz boli biodra i wszytko inne a nie ich??
Ja mialam odplyw dzis w nocy stwierdzialam ze synek jest zlosliwy i pewno 13 na swiat bedzie chcial przyjsc.... tak mi dokopal w nocy ze rano nawet nie chce mi sie spac skurcze to chya byly co jakies 3-4min ale sie uciszylo.. Ptysiek polecial do pracy i powiedzial ze dzis rodzic nam nie wolno bo jego z roboty wywala... jakas dostawa czy cos a on logistyk...
Emondzia fajnie ze jestes spowrotem jeszcze masz czas Laseczka nie rozkladaj sie...;-) :-)

 

[aniii]

kurcze, a mnie martwi to, że ja w ogóle żadnych skurczy nie odczuwam. bardzo żadkie, pojedyncze, w ogóle nie bolesne. czy ja urodzę? dziś się umówiłam z położną na ktg /jak mi będzie kazała leżeć na pleckach to nieźle, bo mi wtedy mała główką świdruje a ja czuję że się zsikam.../. jeśli przez tydzień nic nie będzie to mam skierowanie od dr do szpitala, może mnie położą a ja mam awersję do szpitala i nie wiem jak zniosę leżenie przed porodem...

 

[Lucyann]

Anii luzik moze Malenstwo tez bedzie mialo awersje przed szpitalem....nie daj sie a ze nie odczowasz skurczy to tez luzik podobno bardzo duzo dziewczyn tych przepowiadajacych nie odczowa wcale....wiec biegnij i wracaj z badania i pisz co Ci powiedzieli...:-)

 

[dorotak]

dzięki emomoadzia, podobni mamy z tymi skurczmi przepowiadającymi. Upewniłas mnie co do nich bo też przeczytałam że jeśli po kąpieli zelżą to oznacza że to jeszcze nie to ;-), u mnie już dwa razy tak było.
Troche tylko mnie zastanawiało po takich 6 godz skurczy czy aby rozwarcie się większe nie zrobiło, ale chyba jest ok.
Ze śluzem mam podobnie, bardzo obfity, ale czytałam że to dlatego że dzidzi już nisko i uciska mocniej.
Moje też dochodziły z siłą do 90, nawet kilka ponad sto - nie mieściły sie na skali .

Anii ja poprzednio też nie miałam takich skurczy, więc to dla mnie nowość, po prostu wody mi odeszły i się zaczeło. Wiec tak jak pisze Lucyann u każdej inaczej to przebiega i każdy poród może być inny.

Dziś okropnie mnie boli głowa i chyba znów zaczynają się skurcze, zacznę odnotowywać czestotliwość, potem wezmę prysznic i zobaczę co się będzie działo .

 

[aniii]

no to jest ekstra...już po ktg i wiecie co? zero skurcza. ani jednego...po prostu czad. dobrze tylko że z niunią wszystko ok. ach, dziewczynki. pocieszacie mnie. moja położna powiedziała że nawet w nocy mnogę zacząć rodzić. tylko jakoś mało to widzę. śmiać mi się chce. a ja głupia miałam już rano takie myśli że tam zostanę bo rodze...:-)

 

[megusek]

Anii spokojnie :-) ja tez nie mam na ktg skurczy. A zapis prawidlowy. Moja mama rodzila i nie miala wczesniej zadnych bolesnych przepowiadajacych tylko przyszly bole i tata pojechal z nia na porodowke :-)

Ja mam czesto ostatnio konkretne naperanie z bolesnym kluciem na dole. Masakra, wczoraj przez 20 min nie moglam sie wyprostowac z bolu. Maz juz chcial kanapki robic ;-)

 

[Pola 30]

A macie może kobitki takie uczucie, jakby "w środku" coś pękało? Ja miałam tak 2 razy wczoraj i dzisiaj kilka razy. Brzuch silnie napięty i ból (jakby w szyjce) krótki. Czy może to oznaczać, że np. robi mi się rozwarcie??
Właśnie dzwoniła połozna i przełożyła mi wizytę z czwartku na jutro. Może to jakiś omen???
I jeszcze pytanko, czy Wam przy kazdej wizycie robią ktg?

 

[megusek]

Pola nie wiem jak odczuwasz te krotkie bole? Ja mam klujace wlasnie krotkie ale w parze z nimi ida dluzsze tyle ze mniej intensywne. Te klujace oznaczaja ze sie dziecko w kanale ustawia.
Co do ktg to jest to badanie typowo szpitalne, lekarze nie maja w gabinetach takich aparatow. Na ktg kieruje lekarz prowadzacy. Ja bylam dwa razy, ide w czw (o ile nie urodze do czw :-) a potem w sobote z wynikami do ginki i obaczymy co mi powie.