reklama
josia
Mama Josia
Czesc Dziewczyny, W koncu znalazlam chwile, no i chcialam sprawdzic czy Aga juz urodzila, ale widze, ze jeszcze nie. Tak czy inaczej Aguś z tego co piszesz to wyglada na to, ze to JUZ :-) Trzymam kciuki, tym bardziej mocno, ze widze, ze ostatni wpis z wczoraj wiec mozliwe, ze juz tulisz swoje Malenstwo :-)
marakuya - probowalam karmic, ale nam nie wyszlo :-( po rozmowie z mezem doszlismy do wniosku, ze chyba jednak sobie odpuscimy - ja sie denerwuje, Adas sie denerwuje i przede wszystkim dopiero jak dalam mu butelke zaczal przybierac na wadze.
Anineczko, nic nie mow. Wczoraj poleciala do PL i nawet nie wiesz jak mi ulzylo. Mielysmy ze soba niezle spiecia, dyskusje i awantury. Stanelo na tym, ze wmawiam jej chorobe, kiedy to ona sie stara i ze w 80% nie jest soba. szczerze nie chcialabym zobaczyc 100% - te 20% w zuplenosci wystarczyly... ale to opisze w innym watku bo jest o czym pisac.
Josia jak tam samopoczucie i maleństwo.
Adaś jest cudowny. Jak na razie tylko je, spi, pierdzi i serwuje nam "jajka w musztardzie"
Jedynym problemem jaki mamy to jest to, ze nie chce spac w lozeczku. Usypiamy, odkladamy do lozeczka - placz po chwili. Ale jak uspimy i polozymy do naszego lozka - spi twardo. Nie wiem, ale wydaje mi sie, ze chce byc blisko, albo po prostu musi "czuc" nasza obecnosc. Takze spimy we trojke na razie :-)
I mam pytanie do Was - jak czesto powinien robic kupke? Ostatni raz robil ponad dobe temu. Kolki raczej nie ma bo brzusio jest miekki, pierdzi na calego no i nie placze (chyba, ze jak jest pora karmienia) i sie zastanawiam czy po prostu abo mu sie nie chce, albo ma zatwardzenie. I nie wiem co mu wtedy podac? czy sa jakies czopki dla takich maluszkow?
Jesli moge zapytac - karmisz piersia? Jesli tak, to jak Ci idzie?
marakuya - probowalam karmic, ale nam nie wyszlo :-( po rozmowie z mezem doszlismy do wniosku, ze chyba jednak sobie odpuscimy - ja sie denerwuje, Adas sie denerwuje i przede wszystkim dopiero jak dalam mu butelke zaczal przybierac na wadze.
Josia jak tam? teściowa nie wyleciała w powietrze jeszcze?
Anineczko, nic nie mow. Wczoraj poleciala do PL i nawet nie wiesz jak mi ulzylo. Mielysmy ze soba niezle spiecia, dyskusje i awantury. Stanelo na tym, ze wmawiam jej chorobe, kiedy to ona sie stara i ze w 80% nie jest soba. szczerze nie chcialabym zobaczyc 100% - te 20% w zuplenosci wystarczyly... ale to opisze w innym watku bo jest o czym pisac.
Josia jak tam samopoczucie i maleństwo.
Adaś jest cudowny. Jak na razie tylko je, spi, pierdzi i serwuje nam "jajka w musztardzie"
Jedynym problemem jaki mamy to jest to, ze nie chce spac w lozeczku. Usypiamy, odkladamy do lozeczka - placz po chwili. Ale jak uspimy i polozymy do naszego lozka - spi twardo. Nie wiem, ale wydaje mi sie, ze chce byc blisko, albo po prostu musi "czuc" nasza obecnosc. Takze spimy we trojke na razie :-)
I mam pytanie do Was - jak czesto powinien robic kupke? Ostatni raz robil ponad dobe temu. Kolki raczej nie ma bo brzusio jest miekki, pierdzi na calego no i nie placze (chyba, ze jak jest pora karmienia) i sie zastanawiam czy po prostu abo mu sie nie chce, albo ma zatwardzenie. I nie wiem co mu wtedy podac? czy sa jakies czopki dla takich maluszkow?
Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
Josia masz nieaktualny suwaczek
A odpisałam Ci tu: https://www.babyboom.pl/forum/mamy-...ie-mamy-2011-a-52772/index15.html#post7513823
A odpisałam Ci tu: https://www.babyboom.pl/forum/mamy-...ie-mamy-2011-a-52772/index15.html#post7513823
lubiczanka
Fanka BB :)
Josiu-ja tez się martwiłam tymi kupkami,ale mi połozna jeszcze w szpitalu powiedziała,że nic nie szkodzi...Chyba w sumie 2razy takie przerwy mała miała,ale potem sie ustabilizowało-i tak szczerze to ok 8pieluch na dobę zuzywamy
Aguś-no żesz...Trzymam kciuki!!!!
Aguś-no żesz...Trzymam kciuki!!!!
lubiczanka
Fanka BB :)
Ja nadal tu jestem hihi ;-) jutro wizyta wiec chyba mnie dadzą na wywołanie mam taka nadzieje bo juz bym chciała miec mojego aniołka.
Trzymam kciuki!!!!!
Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
Aguś to już Cię chyba zatrzymają,jak dobrze widzę,jesteś po terminie ponad2 tygodnie?Powodzenia,żeby maluszek był już z Wami:-)
GLIWA
Fanka BB :)
Aguś powodzenia
josia
Mama Josia
Josia masz nieaktualny suwaczek
wiem, wiem juz zmieniam. zawsze jak sie za to zabieram to cos mi "wyskakuje" ;-)
Agus, kciuki nadal trzymam! A tak a propo, ktora nastepna?
reklama
Agus936
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2011
- Postów
- 136
A ja nadal w domu. Po terminie jestem 4dni. Znowu cos mam z moczem i w piątek mam sie zgłosić by oddać mocz. A w poniedziałek o 19:30 wywołanie. No chyba ze cos sie ruszy. Robiła mi dzisiaj badanie ginekologiczne w sumie tylko troche bolało i chodziłam jak kaczka hihi. Moze przez to badanie mi czop wypadnie... Dziekuje wam ze trzymacie kciuki za mnie, to bardzo pomaga i poprawia humor :-)
Podziel się: