reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

motyle w brzuchu czyli pierwsze wyczuwalne ruchy

Paula nie martw się, ja jestem jedną z tych co znacznie póżniej poczuła ruchy dzidzi. W ostatnim dniu 21 tyg. Też zaczynałam się martwić, ale przyszła i na mnie pora, więc na pewno się odczekasz :-D
U mnie przez kilka pierwszych dni były bardzo delikatne, ale zdecydowanie były to ruchy maleństwa.
A teraz po 2 tygodniach maleństwo bryka sobie często, kopniaczki poczułam może dwa takie, że mi oczy z zaskoczenia wywaliło. Najczęściej dzidzius po porostu się wierci i kotłuje :-D

Wiola moja dzidzia uaktywnia się po 22!:-D Ostatnio nie mogłam przez to zasnąć :-D:-D:-D
 
reklama
Jagoooodka - więc kolejne podobieństwo, hehehe. Ciekawe jak to będzie po porodzie - może będziemy się tu pojawiać obie w okolicy godz 22 i narzekać, że nasze maluchy właśnie rozpoczynają nocne zabawy :-D:-D:-D
 
bardzo prawdopodobne :tak:;-)
Dobrze będzie jeśli te zabawy będę zaczynać się o 22 a nie o 2! :-D Dzidziusiom może się odmienić. Ja akurat jestem ranny ptaszek i wstać o 5 - żaden problem, ale noc jest zdecydowanie od spania! Oj będzie się działo :-D
 
Hmmmm i tu się kochaniutka różnimy - bo ja absolutnie porannym człowieczkiem nie jestem :-D (najpierw napisałam rannym - ale jakoś głupio brzmiało:-D) Oj nie! Za to wieczorem mnie się do łóżka zagonić nie da - wtedy zaczynam dopiero funkcjonować - a to to bym robiła a to tamto... Szkoda, że tak daleko od siebie mieszkamy - gdyby było inaczej - ja bym brała nocne warty a Ty byś się porankami dzidziolkami zajmowała, hehehe;-);-);-)
 
Myślałam, ze tylko mój szkarb uaktywnia się w środku nocy, ale widzę, że one już tak mają :-D a tak serio - wspomniałam lekarzowi o tym, że dzieciątko szaleje nocami.. powiedział, że szaleje co 2 godziny mniej więcej i z taką samą siłą.. tylko że dopiero nocą jak już się położę i rozluźniam mięśnie to bardziej to odczuwam, a w dzień jestem zbyt zajęta codziennymi sprawami by to tak mocno czuć... coś w tym musi być skoro wasze maluchy też nabierają mocy na wieczór :-p
 
Moja mała rusza się często w dzień, w nocy na razie jest spokojna, przynajmniej ja jeszcze jej nie czuję :-D Zobaczymy, co będzie dalej i czy będzie mnie budzić :-)
 
Eli pewnie ma rację, bo ja w dzień też czuję maluszka ale wieczorem o wiele intensywniej :-)

Wiola oj byłoby cudnie :-D Mogłabyś spać nawet do 11, a ja kładłabym się o przyzwoitej porze. Z radości to pewnie śniadanie do łózka bym Ci przynosiła :-D:-D:-D
 
Hehe:-) ja też czuję w dzień- od obudzenia do uśnięcia... W nocy póki co cisza- ale to pewnie dlatego, że mnie nic w nocy nie obudzi:-D:-D Nawet jakby wojna wybuchła, to bym do rana spała;-)
 
reklama
moje dzieciątko niekiedy tak kopie jakby chciało dziure przebić .. jak sie uprze na jedno miejsce to wali i wali aż pada zmęczone i śpi... szaleniec :-D
 
Do góry