anineczka
królowa mrówek :P
Ja chciałabym żono byś najpierw poczytała o współuzależnieniu,ok?
Bo to wcale nie znaczy,że musisz pić.
Dzieci dużo więcej widzą niż nam się wydaje.Po za tym rosną.Za kilka lat nie będą chodziły spać o 19 a o 21-22 i będą widziały tatusia podchmielonego.
A dobre alkohole nie śmierdzą? Dziwne,bo jak mój mąż walnie sobie szklaneczkę whiskey to śpi na kanapie,a nie ze mną w wyrku.
Ale widzę tutaj wypieranie się problemu,to normalne jak ktoś nie chcę przyjąć do wiadomości,że dzieje się źle.
No i mnie martwi,że Ciebie najbardziej martwi kasa,a nie zdrowie męża i relacje rodzinne,które teraz mogą być ok,ale za X lat mogą zupełnie się zmienić
Bo to wcale nie znaczy,że musisz pić.
Dzieci dużo więcej widzą niż nam się wydaje.Po za tym rosną.Za kilka lat nie będą chodziły spać o 19 a o 21-22 i będą widziały tatusia podchmielonego.
A dobre alkohole nie śmierdzą? Dziwne,bo jak mój mąż walnie sobie szklaneczkę whiskey to śpi na kanapie,a nie ze mną w wyrku.
Ale widzę tutaj wypieranie się problemu,to normalne jak ktoś nie chcę przyjąć do wiadomości,że dzieje się źle.
No i mnie martwi,że Ciebie najbardziej martwi kasa,a nie zdrowie męża i relacje rodzinne,które teraz mogą być ok,ale za X lat mogą zupełnie się zmienić