reklama
Wera ,nielatwo jest byc mloda mamusia,w dodatku jak meza czesto nie ma w domu,a ty z dzieckiem sama..jak juz ktos pisal..zrob cos dla siebie,np.idz do fryzjera..jak macie kogos kto przypilnuje wam dziecka,to spedz troche czasu sama z mezem..
my jestesmy malzenstwem 9 lat,teraz juz jest OK,wiadomo sa lepsze i gorsze dni..ale ciagle jestesmy razem...na dobre i zle ;-)
my jestesmy malzenstwem 9 lat,teraz juz jest OK,wiadomo sa lepsze i gorsze dni..ale ciagle jestesmy razem...na dobre i zle ;-)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Daffi a Ty skąd jesteś?
Liza chyba mam ostatnio za mało czasu dla siebie a może po prostu brakuje mi żeby ktoś mnie docenił sama już nie wiem
Międzyrzecz;p moze to nie rzut beretem ale lubuskie;p
chyba ze to ZG to nie skrot od Zielona góra;p
Ostatnia edycja:
89gwiazdeczka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2010
- Postów
- 911
Wera-zg mi tez brakuje docenienia, od meza ciagle slysze ze cos mu nie pasuje, ze czekos nie zrobilam. nie potrafi zrozumiec ze nasz syn zajmuje mi prawie cala dobe.
Ja do was tylko na chwilke zagladam.Nie jestem mężatka(choc malo brakowalo),ale z tego co czytam to wiekszosc was jest niezbyt zadowolna z mężowi coraz bardziej jestem przekonana ze mąż mi niepotrzebny
Ale slyszalam ze kryzys przychodzi w zwiazku w ok 3 roku,nie wiem na ile to prawada.A potem tak mniej wiecej co 3 lata.Wiec moze to chwilowe jest
Ale slyszalam ze kryzys przychodzi w zwiazku w ok 3 roku,nie wiem na ile to prawada.A potem tak mniej wiecej co 3 lata.Wiec moze to chwilowe jest
ja tez sie dołącze mam mały staż małżeński ale 8 lat byliśmy razem zmieniło sie ale chyba na gorzej sama zajmuje sie Bartkiem, tzn S idzie np na 5 rano konczy o 13 jedzie do siebie robić jacht (swoje hobby) przyjeżdźa do nas o 21 gdzie Bartek już spi. :-(
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Rosi hehe czyli sa wyjatki od reguły bo u nas juz ciut po slubie zaczely sie pojawiac i sa do dzis. czasem takie ze mam ochote zostac sama ale sie boje ze sobie nieporadze.
moze czekam na lepszy mozment. a Moze moj M doceni wreszcie mnie i corke.
moze czekam na lepszy mozment. a Moze moj M doceni wreszcie mnie i corke.
89gwiazdeczka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2010
- Postów
- 911
pomimo tego ze czasami jest mi bardzo ciezko w malzenstwie to chyba nie potrafilabym zyc bez mojego meza chociaz ostatnio coraz czesciej mam ochote pisac pozew rozwodowy ;/
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
daffi życzę Ci tego
nie ejst zlym mezem choc zdarzaja mu sie spore wpadki ale czasem potrafi byc taki kochany ze nie da sie na niego gniewac a czasem patrzec na niego nie moge i on z cala pewnoscia na mnie tez;p
Podziel się: