reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

andzia - dokładnie tak jak pisze happymum:) my od początku mięlismy drzemki, spacer, kąpiel o tej samej porze uwierz ale naprawdę to pomaga, mój P. nigdy nie mial problemu z zasypianiem i tak jest do tej pory:) Będzie dobrze!
papitka i koniec stresu:) dobrze że poszło po Twojej mysli:)
 
reklama
Papitka- mialam to samo w tamtym msc... Do tego bralam antybiotyk o ktorym zapomnialam i takim sposobem mialam 4chyba dni spoznienia i myslalam ze wlpsy mi wypadna z nerwow :p nawet test robilam ;)
Aa jeszcze mam pytanko. Ty pracujesz na 3zmiany? Jak to ogarniasz?

Wczoraj dopiero auto mechanik zrobil.. kasy poszlo troszke ale powiedzial ze juz w porzadeczku. Jedynie sprzeglo ale to sie nie pali wiec narazie mozna tak jezdzci ;)

Maja w czwartek wreszcie do przedszkola :D
 
Magda- tak pracuje na zmiany ale jest ciężko. Wszyscy się wymieniają opieką nad niuniem. Gdyby nie nasi rodzice nie dali byśmy rady. Ale bez SQL żadnej nie ma szans na prace. A wszędzie doświadczenie potrzebne. A niestety u nas w okolicy albo sklepy albo praca w urzędzie, albo magazyny i linia produkcyjna.
 
PAPITKA anie mysleliscie zeby do warszawy wyjechac?
MAGDA bidoku.. my 3 dni temu sprzedalismy auto wiec problem z glowy ;)


Ja wlasnie czekam na @.. jechalabym juz do domu.. za dlugo w pl
 
Hej dziewczyny

papitka
tak to jest ja gdyby nie moja siostra to tez musiałabym kombinować a tak to razem do pracy dojezdzamy, na paliwo dużo nie wychodzi :) dobrze że macie na kogo liczyć a powolutku jakos wszystko ogarniecie:)

My dzisiaj u lekarza byliśmy ale na szczęście bez antybiotyku. P. rano byl strasznie zachrypnięty i do tego kaszel;/ chyba za bardzo na sankach poszaleliśmy. Teraz ok w sumie ma tylko robic inhalacje i do tego syrop przeciwwirusowy, w domu do poniedziałku, ja męcze się z @;/
 
Madzialena- niestety każdy musi przetrwać odprowadzanie się do porządku jedni szybciej drugim dłużej to zajmuje tylko niestety jak wiadomo z maluchem ciężej. Zdrówka dla was i współczuję @ też przez nią przechodzę.
 
Hej.

Papitka- no ja bym wlasnie nie ogarnela na 3 zmiany bo procz siostry T nie mamy nikogo.


W piatek i sobote bylam na dwoch dniach probnych w sklepie i wczoraj mi pisala ze dzis mam przyjsc, wiec licze po cichu na to ze dostane ta prace. I tez to praca na 2 zmiany ale siostra T ppwiedziala ze jak bede miec na popoludnie to bedzie Maje odbierac a jak na rano to T bedzie ja wozic do przedszkola a ja bede odbierac.

A poza tym u nas oki. Dzis Maja goraczke miala w nocy i do przedszkola nie poszla a w piatek wystepy i mam nadzieje ze jej przejdzie i nic sie nie rozwinie z tego.
 
reklama
Do góry