reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ja dzis lenie sie u teściowej!
K, moj tato ,brat i kolega robią fundamenty pod blaszak mojego brata i mojego K no i jakies progi wokół domu a raczej praktycznie na całej działce bo ma byc kiedys tam jak pieniądze pozwolą i zdrowie taty kostka brukowa

Ja sprzątam codziennie pokój naszej trójcy tak max do 3 razy/dzien.
Mama czasem mowi mi zeby całą górę posprzątać. Na piętrze mamy 4 pokoje wc i łazienkę.
Wc i łazienka zrobiona tylko tak zeby bylo bo pieniędzy brak wiec nie ma nawet czego sprzątać.
Jeden pokój naszej trójki drugi naszego brata (tego pokoju za chiny ludowe nigdy nie posprzątam temu leniowi) o i 3 i 4 nie używane chyba ze jak ktos u nas nocuje to wtedy sa używane :-D
Rzadko górę sprzątam bo nie ma sensu :-)

Ale parter (kuchnia łazienka salon pokój rodzicow korytarz kotłownia) staram sie ogarnac jak tylko mam czas :-) I CHĘCI! Ale tak to leniuch ze mnie :-D

W przyszłości chciałabym mieszkać w mieszkaniu. Wychowałam sie w bloku i chciałabym w nim mieszkać. A bardziej szczęśliwa byłabym gdybym mieszkała na tej ulicy co ja i moj K sie wychowalismy :-) tyle wspomnień.... Aż sie łezka w oku kreci jak sobie przypomnę :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Paulina nie jestem zwolenniczką żłobków to po pierwsze, po drugie, żeby dostać się do naszego żłobka trzeba mieć niezłe znajomości, bądź zapisać dziecko jeszcze podczas życia płodowego :p
Jesteśmy nad jeziorem :)

Lucy wszystko przed Wami :)
 
Maciejka ja planowalam dziecko okolo 30 ale plany planami a zycie nie zawsze tak sie uklada i urodzilam majac 22:-pja ze swoimi sie spotykam ale najpierw sporo wczesniej musze zaplanowac a nie moge gdy one dzownia ze za 2 godz moglybysmy wyjsc bo albo Ł nie ma albo zmeczona jestem i tak wychodzi ze rzadko we 3 wychodzimy:-p
ja na sprzatanie nie narzekam bo malo mam, poza tym Bartek lubi porzadek wiec jak rano ograne tak mam spokoj jedynie zabawki co jakis czas trzeba z nim pozbierac albo go pogonic:-p
 
No przed nami przed nami :-)
Za rok Krzyś chce jechac do Szwajcarii a ja niby do pracy pojde jak dostanę wyniki z matur i jej nie obleje wiec moze sie uda.
Tak mi sie marzy mieszkać na tej "naszej" ulicy w tych blokach z czasów prl-u i pracować tam gdzie moj brat i K czyli miec tylko 5 minut do pracy na nogach! :-D a jakby K pracował za granicą to nasze zycie byłoby pod wzgledem finansowym bardzo dobre ale jednak rozlaka na pol roku to nie wiem... (pol roku w domu pol w pracy i tak przez 5 lat)
 
MACIEJKA no tak, polskie realia..
ANULA ja tez rzadko gdziekolwiek bez N. wychodze. Albo mi sie nie chce, ale kolezanka nie ma czasu. A jak juz na jakas impreze wyjde to zawsze z A. :p
LUCYPP pol roku w donu i pol roku w pracy to dobra perspektywa. Pomysl sobie jak ja zylam bez A. dwa miesiace go nie bylo, przyjechal na 4 dni w porywach do tygodnia, czasami na dwa tygodnie. I tak prawie dwa lata.

Moja dostala ni z gruszki ni z pietruszki goraczke...
 
Paulina, my razem nie wychodzimy bo nie mamy z kim malego zostawic dlatego ja wychodze raz na jakis czas z kolezankami a Ł zostaje z malym i odwrotnie. Ostatnio do Polski wrocil Ł kolega i wtedy on z nim poszedl na piwo, za 2 tyg ma wyjsc z ludzim z pracy na piwo bo kase od dyrektora dostali na integracje. A razem bylismy na piwie ze znajomymi jeszcze przed ciaza:-pw taki upal moze gradlo jadla albo pila cos zimnego?
 
ANULA ja obawiam sie ze znowu bakteria powrocila. Dwa tygodnie temu bylysmy u lekarza bo strasznie kaszlala, lekarz stwierdzil bakterie jakas ale tutaj na takie rzecY nie daja zadnych syropow tylko paracetamol i duzo pic. Narazie temperatura sie utrzymuje jak nienprzejdzie to pojedziemy wieczorem do lekarza znow.
 
oby nie, ja zielona jesli chodzi o dzieciece choroby czy leki bo Bartek raz byl chory,kataru ani kaszul jeszcze nie mial.
Moj poszedl spac, nieznosny dzis jest ale juz przywyklam zawsze tak jest gdy Ł ma wolne:sorry2:
 
reklama
Do góry