reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witam mamuśki...

Chciałam nadrobić ale nie dam rady, bo jeszczetroche musze ogarnąć mieszkanie, a mały sie już rozbudza więcwybaczcie... nadrobiłam jedną strone :zawstydzona/y::-p

No wiesz wszystko małymi kroczkami. Spłodzenie było najprzyjemniejszym kroczkiem :-D, posadzenie drzewka to już mały wysiłek bo dołek trzeba wykopać i zakopać, no a dom to już duż wysiłek ;-)

No ja wiem że to wysiłek ale jakby sobie zaczął wcześniej to mógłby na więcej czasu rozłożyć i wysiłek byłby mniejszy... no ale dobra... wziął sie za zrobienie prawka to narazie mu wybacze :-p

kasia ale jakto Ci da popalic, ze co czesto sie budzi lobuz?:p

No i dał popalić... wogóle on sobie zrobił doby po 48godzin... bo przesypia jedną nocke+cały dzień+pół nocy z pobudkami co 1,5godziny a później pól nocy szalej i cały dzień... Dziwny ten mój synek...

Wogóle ta wysypka mu sie powiększyła... miał tylko na buźce a teraz cała główka, bużka i rączki w białych chrostkach jakby wągrach... A miało zejść w ciągu tygodnia... na dodatek nie smaruje mu buźki według zaleceń i mu sie skórka jak papier ścierny zrobiła :no::szok: martwie sie jak cholera... jak nie zejdzie przez weekend to ide do dermatologa...

A mój sie wystraszył że prawko ma podrożeć i mają wejść utrudnienia i postanowił że sie bierze... eh i kolejny wydatek no ale lepiej teraz niż później płacić więcej...

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z odebraniem peselu? on jest na jakimś papierku?zaświadczeniu? bo ja bym musiała jechać do siebie a to w obie str 80km i babka mi przez tel poda ale czy oni jakiś papier na to dają? a i ile czekałyście na becikowe?

Asteria gratuluje synka...i współczuje bóli krzyżowych... słyszałam że są straszne... ja za to miałam masaż szyjki (o którym w sumie nie pamiętałam do przedwczoraj... pamiętałam że bolało ale nie wiedziałam że to był masaż)
Mika mój mały ma niecała 4tyg a położna byłajuż 4razy... w tym tyg bedzie piąty i jeszcze raz była doktor... nie rozumiem jak mogą tak zaniedbywać...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mika... u mnie tez połozna była tylko raz, dała mi nr telefonu jakby sie cos działo...
i jak kiedys do niej dzwoniłam to mi powiedziała,z e mam isc do lekarza. Szkoda gadac!

Kasiu... mi pesel podała pani przez tel i zadnego papierka nie mam:tak: nie chciało mi sie jechac, bo i tak do niczego nie jest potrzebne.
A becikowe dostałam po jakis 2 tygodniach od złozenia wniosku... ale pewnie roznie jest w roznych miastach:tak:

Asteria... skad ja to znam, ja przez ponad 12h miałam takie bóle krzyzowe! Maz na kazdym skurczu mnie masował, a siedziałam w domu bo miałam je co 50 minut. Tylko, ze ja byłam na to przygotowana i granice wytrzymałosci mam chyba duza... bo do szpitala pojechałam po 10 godzinach tych bóli i gdy skórcze były juz ponizej 10 minut!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Asiowo a mój mały włosków też miał dużo i długie a zgage miałam ale tak do 30tyg... :-p
A do książeczki rumowskiej pesel nie jest potrzebny?
Mikusa potówki to nie są napewno... bo ubieram leciutko a w pokoju mamy 21stopni... i jak sie spoci to jedynie przy karmieniu tam gdzie sie styka ze mną (jak główka leży na ręce)
 
Ostatnia edycja:
a co to ksiazeczka rumowska??:tak:

Bo do zwykłej ksiazeczki ubezpieczeniowej wpisalismy sami nr pasel małej!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ona_mika: czuje sie dobrze... tyle ze mam wrazenie ze nie pozszywali mnie tak jak trzeba. bo niby nic mnie nie boli, ale jak pujde do lazienki siusiu to mam ochote wrzeszczec bo tak szczypie mnie jedna z warg;/ a nie moge sprawdzic czy wszystko jest ok bo mam jeszcze problemy ze schylaniem sie...

Asiowo: no to twarda babka z ciebie, ja napoczatku tez spokojnie wytrzymywalam ale poniej to muslalam ze umre:zawstydzona/y:

mikus_a: jak by nie te bole to tak:p
 
Asteria... to dopiero 4 dni po porodzie, to normalne, ze bedzie szczepać... mnie chyba dopiero po miesiacu przestało:tak:
ja sie nastawiłam na skórcze na plecach i te bóle krzyzowe, bo mama mi naopowiadała jak to z nia było i chyba dlatego jakos to zniosłam:tak:ale w domu wtedy chyba 4 razy szłam pod prysznic:-p
 
Asiowo a no tak... bo nie wszystkie województwa mają te ksążeczki... i faktycznie nie wiem po cholere one... bo u nas to rumy są po to żeby tam skierowania i recepty wypisywać... i dziecko oprócz książeczki zdrowia dziecka musi mieć jeszcze tą rumowską...
Mika mi mówiła położna że one właśnie chodzą przez pierwsze 2miesiące a później jeszcze raz w miesiącu (do ukończenia 1roku) chodzi pielęgniarka i sprawdza rozwój psyho-ruchowy dzidzi.
A co do wysypki to właśnie dlatego po wekendzie ide do dermatologa... ale jeszcze w tym tygodniu do rodzinnej sie przejde
Asteria ja to też miałam wrażenie że źle mnie pozszywali albo że mam jakieś zapalenie dróg moczowych, bo stać dłużej jak 2min nie mogłam a sikać to już wogóle bo piekło i ciągnęło w okolicy łechtaczki, nawet miałam wrażenie jakbym tak jakąś kość pękniętą miała... poszłam do lekarza i okazało sie że jak te szwy w srodku sie rozpłyną to przejdziebo one naciągająa poza tym nic mi nie jest... no i dlazłagodzenia właśnie te nasiadówki zalecił... i też polecam...
 
A ja znowu zostalam sama z dziecmi ale tym razem z Dawidem i musze ich miec na oku bo sie pozabijaja :nerd::sorry2:

Mika u mnie polozna byla tylko raz ale podobno do kazdej tak przychodza !! oczywiscie dala mi nr tel :tak: a byla u mnie wsumie 2 godziny ,napoczatq wypelnialysmy formularz o lekarza i takie tam pierdolki a potem to bylysmy przy Ali wiec ja nie narzekam !! a ciemieniucha ... niestety Ala Ja miala i napoczatq smarowalam Jej glowke oliwka i podczas kapania zmywalam ale gowno skutkowalo a jak poszlam do lekarki to przepisala mi taka masc LATICORT - smaruje sie to w miejscach gdzie jest ta skorupka i po paru minutach trzeba delikatnie odrywac - wiem drastycznie brzmi ale Ala miala bujna czupryne i zadne gabki i sciereczki nie byly przydatne :sorry2:
potem to nawet jak spala to bralam Ja na rece i normalnie peseta je odklejalam - po 3 tygodniach nie bylo sladu :tak:
tylko wiesz ja w tym samym czasie przestalam uzywac szamponu z niveii rumiankowego - bo wedlug mnie przez Niego miala ta ciemieniuche :crazy: i faktycznie nie wrocila !!

Kasia a Nam pesel normalnie przysali do przychodni i tam jak bylismy na wizycie to lekarka nam podyktowala !!

Asteria Gratuluje :tak: sliczny synus :happy2:;-)
 
reklama
Do góry