hej
Ja rowniez chodzilam do przedszkola moj brat i siostra tez ;p to nie wiem jak to bylo ze nie w kazdej miejscowosci byl przymus ;p
co do dzieci to wydaje mi sie ze jezeli psycholog wydal opinie ze np dziecko jest w 100% zdolne do pojscia do szkoly to nie ma co sie upierac ze nie jest zaufac dziecku a przede wszystkim uwierzyc w dziecko ... wcale dziecinstwa sie nie zabiera przez to no bo co? trzeba sie nauczyc czytac i pisac? super widzimy postepy dzieci no jezeli moja corka bylaby intelektualnie i emocjonalnie w 100% zdolna do pojscia 1klasy no to idzie nie ma co sie nabijac z decyzji tez innych rodzicow bo wydaje mi sie ze to juz przewrazliweinie i strach czy dziecko aby na pewno sobie poradzi bo przedszkole to przedszkole same dzieci a w szkole juz od 1-6 klasy i te starsze dzieci biegaja po pietrach i dzieciaczki moga byc wystarszone itp
Ja rowniez chodzilam do przedszkola moj brat i siostra tez ;p to nie wiem jak to bylo ze nie w kazdej miejscowosci byl przymus ;p
co do dzieci to wydaje mi sie ze jezeli psycholog wydal opinie ze np dziecko jest w 100% zdolne do pojscia do szkoly to nie ma co sie upierac ze nie jest zaufac dziecku a przede wszystkim uwierzyc w dziecko ... wcale dziecinstwa sie nie zabiera przez to no bo co? trzeba sie nauczyc czytac i pisac? super widzimy postepy dzieci no jezeli moja corka bylaby intelektualnie i emocjonalnie w 100% zdolna do pojscia 1klasy no to idzie nie ma co sie nabijac z decyzji tez innych rodzicow bo wydaje mi sie ze to juz przewrazliweinie i strach czy dziecko aby na pewno sobie poradzi bo przedszkole to przedszkole same dzieci a w szkole juz od 1-6 klasy i te starsze dzieci biegaja po pietrach i dzieciaczki moga byc wystarszone itp