Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[madzia01]

Kurcze dziewczyny dużo tych usg miałyście w ciąży. Ja miałam cztery albo pięć. Pierwsze w 8tc Cudowny mój gumiś z bijącym serduszkiem <3 nie zapomnę tego do końca życia. Bylam z przyjaciółką bo R akurat w PL nie było

 

[pinky sky]

JA w sumie miałam nie dużo koło 10 bo póżno sę kapnęłam Potem w 21tc to wyszła dziewczynka potem w 31tc i potem równy miesąc przed ale to dlatego ze wypadek mieliśmy;/
Agunia a Ty jako lekarz jak uważasz lepiej więcej czy mniej bo różnie robią jak widac

 

[happymum20]

Papitka-mam nadzieje że tak jak piszesz niedługo dołącze
Brzuchatki-Wszystkiego dobrego dla was spokojny ciąż

Co fo USG mialam jedno 20 tydzień i 5 dzień
W uk zazwyczaj robią 2 razy a na pierwsze się nir złapałam bo do lekarza trafiłam w 15tc

 

[repetka]

U mnie z pierwszym usg w ogole nie bylo latwo. Pojechalam do szpitala w bodajze 8 tc poniewaz dostalam silnych boli podbrzusza. Po 2 godzinach w kolejce dostalam sie do mlodej pani DOKTÓR ktora dala mi test "na siki", kazala zrobic, obejrzala dokladnie dwie kreski, i oswiadczyla ze ciaza JEST, oczym wiedzialam. A co do boli powiedziala ze to wcxesnie, i wciaz moge poronic, dodala ze jenej na cztery kobiety sie to zdarza., i zebym sie NIE PRZYZWYCZAJALA do bycia w ciazy. Wyslala mnie do domu mowiac ze jesli bede czuc taki bol ze nie bede mogla wstac to mam wrocic bo to bedzie oznacza ze poronilam i bedzie tzeba lyzeczkowac. I ze nie mam co liczyc na isg bomi go nie zrobi. Badum tsss.

Na drugi dzien pojechalam do polskiej kliniki w Londynie. Wszystko bylo dobrze, 100 funtow za wizyte nie moje ale nerwy na wodzy. A ta krowe w szpitalu mam nadzieje ze cos pokara dnia pewnego. Moze i zareagowalam na bol podbrzusza jak panikara ale nie bylo potrzebne mowic pewnych rzeczy. Nie musze wiedziec wszystkiego, mogla mnie uspokoic a bie straszyc ze moge poronic BO TAK JEST. Potem mialam normalnie usg w 12, i 20 tc. I 4D dostalam w prezencie od znajomych z pracy w 30tc

 

[kechu]

Ja mialam 3 razy robione. W 17 tc. potem w 23 tc. bo wyladowalam na patologii ciazy z kolka nerkowa i w 37 tc. jakis tydzien przed porodem wiec tez za duzo ich nie mialam.

Ale dalam sobie wycisk...jutro sie nie podniose z lozka. Trzeba w koncu zrobic pozadek z ta oponka na brzuchu

Ataraksja dasz sobie rade, ja tez nie planowalam ciazy i na poczatku w ogole sie nie cieszylam, wrecz bylam zrospaczona i chociaz chwilami bylo ciezko to teraz nie wyobrazam sobie zycia bez swojego synka

 

[keeplovin]

Tylko ja mam USG przy kazdej wizycie?

 

[happymum20]

Keeplovin-ty masz częściej bo ciąża jst mnoga, jak moja mscocha była w ciąży z blizniakami (teraz mają 8 lat) też miała co wizytę idę dalej spać bo u mnie 5:38 miłego dnia dziewczyny

 

[Papitkaa]

Cześć. Przejde sie dzisiaj z młodym do lekarza bo coś okropnie pokasłuje. Myślę że to od gardziołka i tego katarku ale wole sie przejść niech pi powie co mogę mu podawać to będę już wiedziała na nastepny raz. Bo w sumie kataru już nie ma tylko ten kaszel go meczy. A może to od suchego powietrza? Kurde nie wiem a nie mam ochoty z nim iść do lekarza bo złapie coś od dzieci.

 

[TRen]

My dzisiaj byłyśmy u mojej koleżanki w Policach. Strasznie dawno się nie widziałyśmy, a w dodatku przyjechała też do nas znajoma z dwu miesięcznym synkiem więc jak wyszłam rano tak dopiero teraz wróciłam do domu U nas też dziś ładna pogoda, słoneczko świeciło. J obudziła się dziś o 7 i nie spała do 18 A propo kobitki kiedy Wam maluszki zaczęły przesypiać noce?

U mnie chlopaki od samego poczatku robili pobudki w nocy na posilek. Filip mial ich ok, a Oskar 1.. czasami dwie.
ok 9mm-cy- roczku F zaczął wstawac ok 4-5 rano. bawił sie z ł.. i szedł spac na ok 2-3 godzinki znowu.

A Oskar jak mu ząbki zaczely sie pokazywac ze spiącego w nocy szkraba zmienił sie w niesypiającego prawie wogole. Ale to trwalo krotko.


wczoraj laptopa zapomnialam od brata z auta wyjac, i poechal on spowrotem do moich rodziców. Ł w nocy przywiozł. No i musze przyznac ze ja jestem uzalezniona od niego.

Aguuniaa gratulacje.

Papitka u nas tez sa gabinety gdzie pierwsze usg robią w okolicy 12 tyg. Najpierw ciąze potwierdzają na dotyk. Zmienilam gin. i teraz jak coś nie tak .. czy ciąza czy nie, to lekarka od razu usg robi, nie bawi sie w domysly.
Repetka ja jak w sobote z krwawieniem pojechalam to bez mrugniecia mi usg zrobili. W niedziele tez. Naszczescie uspokoili mnie ze moze sie obejsc bez lyzeczkowania. I licze na samooczyszczenie.

z F mialam chyba 3 usg. zdiecia zadnego nie dostalam bo mi wtedy mowili ze zeby zdiecie dostac to trzeba prywatnie.

z O usg chyba 3 albo 4. i z kazdego zdiecie jest.

JA sobie kawke spozywam i delektuje sie ciszą

 

[Papitkaa]

U nas karte zakładają od razu potwierdzają przez zwykłe badanie a usg dopiero w 12 potem w ok 20 i ok 32 chyba tak jakoś miałam i tyle.