Hellow
U nas dziś kiepski dzień. Babka J. wylądowała w szpitalu z podejrzeniem udaru mózgu, jeszcze będą to wykluczać bądź potwierdzać. W ogóle to w wakacje miała amputowaną nogę, teraz to.. Biedna
Mój kanarek Emilek umarł.........
co się naryczałam to moje.. Mój pupilek.. 5 lat temu go kupowałam, tyle radości mi sprawiał.. Eh
Pewnie z wielkiego serca go uśmierciłam bo przez 5 lat pozwalałam mu dziennie fruwać po pokoju/łazience całymi dniami, wlatywał do klatki jak miał ochotę, a z tego co wiem hodowcy trzymają kanarki w malusich klatkach i dobrze im tam chyba
A ja nie chciałam go trzymać na uwięzi. I sama nie wiem czy on nie przystosowany był i padł z wykończenia? czy nie wiem co.. smutno mi.. w maju straciłam Shillka /kanarka/, teraz Emilka..
ViKamcia może jednak przyjmą kurtkę spowrotem? Albo sprzedaj:-)
Out witaj:-) Ładne imię ma Twoja córcia, jak moja Chrześniaczka:-)
Fikusek u nas w zasadzie też gładko poszło pomijając płacze przed zaśnięciem przez pierwsze 3 dni hehe. Ale jaka ulga, że tych wstrętnych smoków już nie ma. Bo tak to wcześniej trza było myśleć czy jest smoczek w torebce jadąc na jakieś urodziny. Bo bez niego było przechlapane na dłuższą metę;-)
Kaamaa i super, niech się Mała odzwyczaja od smoka
Najlepsze są spontany, ja też spontanicznie postanowiłam, że ze smokiem koniec i dzięki temu nie odwlekałam w czasie, mamy już to za sobą:-) Ja chyba takich oponek jeszcze nie jadłam. Szkoda, że nie kupiłaś tego kombinezonu..
Rox kiedy rozprawa Was czeka?
Gosdia Martynka w dwóch nowych klawiaturach po 1 klawiszu mi urwała, więc wiem co to za ból
Ah te Dziołchy:-)