reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Patisia zdrówka.... strasznie Ci współczuje.. jeszcze z ta przepuklina walczycie.... ehhh :(:(:( trzymam za Was kciuki...


Nie mam weny do pisania.... wybaczcie... bede podczytywać..
 
reklama
hej dziewczyny:-)

kaamaa Julka to jest artystka z tym cukrem pudrem:-D ja też mam często problem z prezentem dla mojego na różne okazje....na Walentynki to już w akcie desperacji miałam mu kupić blok i pudełko pasteli,żeby sobie rysował skoro mu to tak ładnie wychodzi:-p:-D

paula świetny pomysł z tą imprezką w ogrodzie:tak: a śmiać mi się zachciało jak napisałaś o tych skarpetach, bo moja babcia ma w zwyczaju na wszelkie okoliczności dawać w prezencie skarpety facetom w mojej rodzinie:-D a na gwiazdkę jest standardowy zestaw: skarpetki + kalesony :-D

lolkak powodzenia na tej sesji;-)oby Maja chciała współpracować:-) jeśli będzie progres to jutro wstaniecie o 6 :-D

Eliza szkoda słów na tą pogodę:confused2: i gdzie ta wiosna:eek:

Anetka wracaj do zdrówka;-) ale Zuzia fajnie mówi:-D

EWI właśnie... jak Mareczek ?


no wczoraj wypad na basen się oczywiście udał, dzisiaj chyba się wybiorę z siostrą;-) i wieczorem pogadałam sobie z tym moim ziomkiem :-D i wreszcie mu wbiłam do łebka,że będę pracowała dopóki mi zdrowie pozwoli i już odpuścił to miauczenie:-p
 
Ostatnia edycja:
No a ja wkurzona na maksa. s uczepil się mnie jak rzep psiego ogona, z Mareczkiem musiałam powalczyć żeby antybiotyk wypił, a jedną dawka i tak zmarnowana.
TRINA Ja bym chciała żeby mi S kupił pastele na urodziny. Myślę że dla kogoś kto się pasjonuje takimi rzeczami to byłby super prezent.
a twój to uważa chyba ten tradycyjny szablon rodziny że kobieta siedzi w domu a facet pracuje na utrzymanie. Dobrze że stawiasz na swoim zwłaszcza że nie masz żadnych przeciwwskazań co do pracy.
MALWINA No czyli się znasz na prezentach. Masz o wiele łatwiej niż niektóre z nas bo Twój facet ma pasję i zawsze coś w tej dziedzinie motoryzacji coś znajdziesz.

idę zmyc podłogę w łazience. A na potem muszę znaleźć jakieś zajęcie żeby odreagować
 
Ewi nie przejmuj się....


Co do prezentów to ja z moją mamuśką nie mam problemu, na każdą możliwą okazję kupuje jej chilijskie wino,bardzo je lubi, a ja mam problem z głowy ;-)

A z J to już całkowicie przerąbane, w weekend mówiłam mu jak łaziliśmy po galerii żeby coś sobie wybrał, na nic nie mógł się zdecydować, a to za drogie a to brzydkie itp. maruda straszna się z niego zrobiła :dry:
 
O prezentach widze piszecie.. ja to mojemu mogłabym kupowac same pierdoły elketroniczne typu diody jakieś kondensatory i on bylby bardzo happy... ale ile mozna:-p ostatnio na imieniny kupiłam mu bokserki z taki smiesznym konikiem a pod tym napis "Ale ze mnie ogier":-D miał ubaw jak nie wiem:-p

edit Anetka tatuacz mysla przewodnia dnia:-p a mój Kacper nie chce powiedziec ze ma na imie Kacper mówi ze ma na imie mama albo tata w zaleznosci od humoru. ale nasze imiona zna... a o sobie mówi ja albo śam zalezy jak mu sie uda

Ewi a co Stefan wymysla?
patisia masakra strasznie współczuje i zycze zdrówka
 
umi Zuzia też czasami mówi "ja" ale to zazwyczaj jak jest wkurzona:eek: nie wiem czemu tak.. wtedy ze złością krzyczy "Ja" !! :-p Zuzia zna moje imię, tzn nie mówi Aneta tylko "Itata" :-D wie, że Przemek to tata ale nie potrafi tego wymówić :no:


Ja Przemkowi na urodziny 6 grudnia kupiłam Fife 2011 :-D i był bardzo zadowolony, codziennie w to gra :-p
 
Anetka- mój dostał na walentynki PES 11-zbiegły się z przysłaniem nagrody i dostał to właśnie. Zadowolony jak nie wiem co, uwielbia grać. Teraz też mam upatrzoną dla niego jedną grę.
A tak to kupuje mu kosmetyki, ubrania. On i tak lubi jak mu wybieram i jest zadowolony.
Adaś potrafi powiedzieć swoje imię-ale nasze nawet go nie uczyłam ja mam cieżkie nawet dla dorosłych-no chyba,ze by Lena wołał jak każdy. Pewnie tak załapie.
 
anetka mój gra w Assasina tzn grał bo wszystkie 3 czy 2 czesci przeszedł:-p teraz nie ma w co grać w sumie to raz na 2 tyg gra:p
A Kacper mówi ze mama to Ania a tata to Tome czasem mu wychodzi Dome(k) jedna babcia to Jaja ( jadzia) druga Nusia( danusia) ciocia to Tosia/Dosia ( Gosia) i pra dziadziu to Dzisiu ( Zdzisiu) reszty nie umie:-D
 
reklama
Do góry