A wiec tak ,punkt 9 bylysmy juz przed gabinetem,byla jeszcze mama z blizniaczkami w wieku Ali i chlopczyk na oko 4 letni i tak sie dzieci bawily a Ala razem z Nimi :-) a tu za chwile slychac jak stukaja obcasy i wyskakuje z korytarza cyganka z dzieckiem (na moje oko miala 16 lat ),wystrojona jak choinka a pechnialo od Niej jakby wylala pol butelki perfumow
jak sie okazuje to Jej synek , sciagnela mu bluze -smiechu warte w taki upal tak dziecko ubierac
widac bylo ze juz chcial isc sie bawic z dziecmi a Ona go zlapala ze rece i szarpnela 2 razy
a On usiadl ze spuszczona glowa kolo Niej ,az zal go bylo bo co chwile zerkal na dzieci jak sie bawia ,nawet jak chcial kichnac musial Jej powiedziec a Ona wyciagnela chusteczke z wielkiej zlotej torby i powiedziala ,,teraz mozesz kichac..
za chwile przyszedl Jej maz i sie pyta dlaczego Ambrozy sie nie bawi a Ona ..bo w dumu ma zabawki a zreszta z takimi nie warto sie bawic bo sie jeszcze zarazi.. - ja bylam w szoku a mama blizniaczek to juz cala czerwona sie robila
Ona wyszla na paierosa a maz powiedzial Ambrozemu zeby sie pobawil i odrazu pojawil sie u Niejgo usmiech a tu nagle Ona wpada i krzyczy na meza !!
Podeszla do syna a ze obok Niego byla Ala to ja normalnie odepchnela i jak upadala to uderzyla sie glowka o krzeslo -ochhh myslalam ze zaraz ta babe zabije
odrazu powiedzialam Jej co mysle o Niej,ze nie ma prawa popychac Ali , a ta mi odpowiedziala ze ..nie moja wina ze Twoja corka jest fajtlapa i powinnam chodzic z Nia do specjalisty
BESZCZELNA
gdyby nie wyszla lekarka i moja mama bym ja pobila
slychac bylo jak tam inne mamy klocily sie z Nia a ja jak wyszlam to podszedl do mnie Jej maz i przeprosil a ja mu odpowiedzialam ze Mu szczerze wspolczuje takiej zony a najbardziej to szkoda dziecka i poszlam !! !!
Wiecie ja nie wiem skad sie biora takie matki !!