reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ashera czyli dobrze napisałam:-p bo ona przeciez miała brzuch ale " nie koniecznie ciazowy:-p" o to mi dokładnie chodziło ze nie była w ciazy ale brzuszek oczywiscie miała:-)
Violett moze jej sie nudzilo:-)
Anetka Zuzka super zasuwa:-) eh pomyslec ze nasze dzieci maja juz prawie roczek
 
reklama
Anetka- Gratki dla Zuzi:) Super już zasuwa. Adaś dalej na etapie trzymam się mebli jedną ręką. On jest taki ostrożny jeśli chodzi o chodzenie.
Dziś kończy 10 miesięcy. Boże jak to zleciało. Niedługo będe go pewnie gonić jak Wy swoje dzieciaczki.

A co do brzuszków. Ale u mnie w 15 tyg było widac sporą różnicę. Miałam wydatny maleńki brzuszek.A potem chwilę był w miejscu. Od 25 tyg rósł ogromnie. Byłam wielgachna. Wyglądałam jakbym miała bliźniaki. A tylko mój 4 kilowy Adasik tam siedział.

Asheara- współczuje. Szybkiego powrotu do zdrowia dla Damianka.
 
lenka ja chyba tez gdzies tak zaczełam dopiero rosnąc pamietam, ze jeszcze na studniówce nikt nie wiedział, a już potem były ferie a w połowie lutego jak przyszłam do szkoły to wszystki szczeki opadły:-p tak mi przez 2 tyg brzuch urósł wczesniej utyłam trochę ale nie było za bardzo widac. No to Adas jak Kacper ale moze wczesniej sie pusci i zacznie chodzic:-) bo mój to panikarz
Violett nie tylko ty nie wiesz po co:-)
 
hejka

U nas wszystko oki. Oj ciężko sie robi... :dry: jeszcze z 6tyg i mały bedzie z nami :szok: ten czas za szybko leci:dry: Brzuszek już nieźle przeszkadza, mały kopie, wierci sie i uciska na rożne narządy...

Dziewczyny fajne malutkie"ledwo widoczne" brzuszki juz macie :tak: ;-)

Pogoda do d**y... juz mogło by byc naprade cieplo... u mnie tylko 7 stopni na dworze :szok:

Kasie wspolczuję przężyć... rodzice napewno kiedys zrozumieja co Tobie zrobili takim zachowaniem ale pewnie bedzie juz za poźno... sie okaze....

Sochi ja uważam ze dobrze zrobilas przebaczając mężowi... ;-) Każdemu należy sie druga szansa, ważne by on ją dobrze wykorzystał :tak:


No to i ja wstawię wam moj brzuszek. mój 34tc ;-)
 

Załączniki

  • DSC00978.JPG
    DSC00978.JPG
    38,5 KB · Wyświetleń: 30
  • DSC00977.JPG
    DSC00977.JPG
    13,6 KB · Wyświetleń: 32
umi a no już niedługo roczek. A pamiętam jak czekałam na poród i pamiętam, że byłam pewna, że Ty i dorom miałyście termin przede mną, dorom urodziła wcześniej a Ty jednak 2 dni później ;-);-)

lenka już 10 miesięcy?! no proszę jaki duży chłopak już z Adasia! Ale ten czas zasuwa :-p nie obejrzysz się a Adaś będzie już biegał :tak:

elizka u mnie też tylko 7 stopni :sorry2::dry: A brzuszek śliczny :tak::-)
 
anetka ja to w ogóle sie opóźniłam ze szok:-p jakby nie zrządzenie losu mały do teraz by siedział w brzuchu:-p
elizka Brzuszek cudo:-) uwielbiam patrzec na brzuszki ale jakos do swojego mi sie nie tęskni:-p
 
dzięki dziewczyny teraz to on rośnie do przodu jakoś... no i niestety boczki mi zaczely rosnąć a ich najgorzej sie pozbyc :dry:

U mnie to właśnie śnieg padał :szok: w domu sie zimno zaczyna robić... trzeba bedzie dziś o wiele wczesniej napalić...
Ale mały sie wierci teraz... chyba mu moja pozycja nie pasuje :-D
 
reklama
Do góry