Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[dzieciątko]

Moja córka była u ginekologa widziałyśmy maleństwo był nawet młody tatuś . Wierzę że dadzą rade chociaż wiem że nie będzie łatwo . Nie wiem jak odnaleźć się w tej sytuacji

 

[kolia]

Witam dziewczyny! przepraszam, że ostatnio tak was zaniedbuje ale najpierw zachorowałam ja potem Miki sama z nim w domu ja umierałam on marudził więc po prostu cudo. Potem zaliczyłam jeszcze pogotowie z Mikim bo mi się syropem zakrzsztusił a wczoraj jak padłam to rano jak budzik zaczął dzwonić to dopiero po chwili zajarzyłam o co chodzi więc przepraszam ale was nie na drobie.

Kingusia Gratuluje, piękna księżniczka;-)
Kasiuch mam nadzieje, że już zdecydowanie lepiej się czujesz!
Elizka no czekam z nie cierpliwością, co tym razem chłopiec czy dziewczynka:-)

 

[kolia]

Byłam dokładnie w sytuacji twojej córki 16 lat pierwsza klasa i nawet mniej wiecej w tym czasie dowiadywałam się o ciąży za półtora miesiąca będę zdawać maturę więc spokojnie wszystko się ułoży jedno jest pewno będą potrzebowali pomocy rodziców ale widzę, że mama na pewno o nią zadba;-) A tak poza tym nie ma na siłę od razu wmawiać sobie, że wszystko jest w porządku daj sobie czas bo na pewno jesteś w szoku grunt to spokojnie;-)

 

[Kasiuch]

kasiuch porażka normanie szok ja to bym sie niezle wystraszyła...
ty w ciazy byłaś? chyba cos przegapilam albo zle zrozumiała

no bralam ja w sobote, seksu nie bylo ale byla taka sytuacja ze sie przestraszylam ze zaciaze znowu i woalalam zadzialac wczesniej...
glupia ja.....kurde, od tej pory jestem totalna abstynentka!

Artystka jutro będzie miała przebijany pęcherz. Czyli prawdopodobnie jutro urodzi :-) . Ale napisała, że panicznie się boi.

nie dziwie jej sie

Witam dziewczyny! przepraszam, że ostatnio tak was zaniedbuje ale najpierw zachorowałam ja potem Miki sama z nim w domu ja umierałam on marudził więc po prostu cudo. Potem zaliczyłam jeszcze pogotowie z Mikim bo mi się syropem zakrzsztusił a wczoraj jak padłam to rano jak budzik zaczął dzwonić to dopiero po chwili zajarzyłam o co chodzi więc przepraszam ale was nie na drobie.

Kingusia Gratuluje, piękna księżniczka;-)
Kasiuch mam nadzieje, że już zdecydowanie lepiej się czujesz!
Elizka no czekam z nie cierpliwością, co tym razem chłopiec czy dziewczynka:-)

dziekuje dochodze do siebie

 

[dzieciątko]

Dokładnie tak jestem w szoku nie mogę uwierzyć że moja mała córeczka będzie miała własne dziecko . Dobrze co zaczeła chodzić do liceum a już ciąża boje się jak zareagują nauczyciele i dyrektor . mam nadzieje że nie będą robić problemów . Termin porodu ma ma na 11 września tak więc najgorsze dwa miesiące będzie w domu bo są wakacje

 

[kolia]

No myślę, że termin ma naprawdę dobry najwyżej wrzesień o mini ale resztę będzie mogła chodzić normalnie nie będzie musiała bawić się w indywidualne nauczanie i mam nadzieje, że trafi na takich nauczycieli jak ja bo mi tylko wszytsko ułatwiali;-)

 

[kuxa]

ja też dołączam do "optymistów" w tym temacie...
mialam 16 lat jak zaszłam w ciążę, a w domu kolorowo nie było
a jednak wszystko się ułożyło, początki były różne. ale wkoncu i w szkole mialam wsparcie, i we wszystkich.
ba! mi nawet ciąża pomogła w nauce co 2 głowy to nie jedna przecież mialam o wiele lepsze oceny bedac w ciąży
a i mature zdałam bez problemu, a na zakończenie liceum przyszłam do szkoły z moim małm kawalerem ubranym na galowo
a ile ciotek miał (żeńską klasę miałam )
trzeba widziec pozytywy co wiem że teraz może nie wydawać się takie proste do wykonania
ale naprwade wszystko się ułoży.
wrazie czego służę ciepłym słowem czy radą na PW
pozdrawiam :-)

ps. na dzień dzisiejszy ten mój kawaler ma już 9 lat za chwilę i w tym roku komunia czas szybko leci :-)

 

[kingusia1991]

Artystka jutro będzie miała przebijany pęcherz. Czyli prawdopodobnie jutro urodzi :-) . Ale napisała, że panicznie się boi.

przekaż jej ode mnie , żeby się nie bała niech sobie przetłumaczy, że wyjścia nie ma musi urodzić...
ja z takim przekonaniem jechałam na porodówkę
a mi jak przebijały wody to nie bolało mnie wcale...

najgorsze skurcze ;/

dzięki dziewczyny za gratulacje, o porodzie napiszę jak będę mieć więcej czasu

 

[Cornellka]

wiadomo ze jest szok napoczatku bo ona sama jest dzieckiem ale juz sie stalo i nie odstanie nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem trzeba przyzwyczaic sie do nowej sytuacji i wspierac corek bo jej tez jest trudno wie ze ma szkole i ze zawiodla zaufanie mamy i to dlaniej tez nowa sytuacja i napewno nie latwa jak dziewczyny pisaly w szkole tez moze byc ok ona moze miec podwojnego powera do nauki bo bedzie chciala udowodnic ze nie jest nieodpowiedzialna gowniara napewno pomoc rodzicow sie przyda
wszystko bedzie dobrze za kilka miesiecy bedziecie cieszyc sie z wnuczki badz wnuka

 

[clio87]

hej Mamuśki :-)
w temacie mamy młodą mamę ;-) dziecko to dar i nie można go ot tak zaprzepaścić trzymam kciuki a poza tym też mam termin na 11 września

Kasiuch pisz jak tam się czujesz bo to straszne co napisałaś jak tak można traktować pacjenta ... chore