reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mleko w nocy

Dołączył(a)
2 Wrzesień 2016
Postów
3
Witam
Jak sobie radzicie z nocnym wstawaniem i podgrzewaniem mleka?Ja już nie daje rady,jestem ciągle zmęczona,w dzień na nogach,w nocy nie mogę się wyspać,to już kres moich sił.Możecie coś doradzić w temacie nocne karmienie?
 
reklama
Ja Ci nic nie doradze bo karmię już 16 miesięcy i poprostu wstaje☺ czasem jest lepsza nocka a czasami gorsza. Córka piła w nocy 3.5 roku i też wstawalam z tym że z czasem pila mniej co 3 godziny do 2 lat. Później już robiła sobie dwie pobudki w nocy, na końcu jedną.
 
Miej zawsze przed pójściem spać uszykowaną wodę zimną, gorącą w termosie to już potem zajmuje chwilkę.
Mąż nie moze chwilkę przypilnowac byś zregenerowala siły po południu?
Czasem nawet 10min wystarczy.
Odpoczywaj kiedy dzidziuś idzie na drzemkę, śpij razem z nim.
A ile maluszek ma?
Pociesz się tym że nie jesteś jedyna :), moja mimo że w nocy nie je, to jest wierci pięta i ja ciągle wstaje.
 
Kwestia przyzwyczajenia, ja już wstaje od 5 miesięcy i nie stanowi to problemu, oczywiście mąż mi bardzo pomaga, od kilku dni mały dostaje mleko w proszku, zawsze w podgrzewaczu mam przygorowaną wodę która nie wymaga gotowania, do butelki wsypuję mleko w jest nocne jedzenie, budzimy się co średnio 3 godziny wiem ile mały potrafi zjeść i zawsze jedzonko jest przygotowane, wsześniej syn jadł mleko w buteleczkach 90ml, już tylko do podgrzania wiec może było sprawniej ale i tak nie narzekam
 
Powiem szczerze, że najbardziej polecam zagonić do tego męża. Pierwsza córkę karmiłam piersią pól roku, druga ma 10 miesięcy i nadal karmię więc to ja się wybudzam na każde zawołanie dziecka...ale na podanie butli zawsze wstawał mąż.
Dlaczego?
Bo mam dość obowiązków w domu, w pracy i przy dzieciach, mam problemy z ponownym zasypianiem, a on nie więc to on wstaje...
 
ja mam pojemnik firmy Avent przedzielony na 3 odrębne porcje. W termosie zawsze stoi przegotowana woda o odpowiedniej temperaturze ( ważny jest termos, ja mam firmy Thermos -nie ma lepszego! utrzymuje temperature wody przez 24h! ). Kiedy jest czas na karmienie wstaje ja lub maz, do butli woda + jedna porcja mleka i gotowe. Zajmuje nam to dosłownie 2 minutki. Mała zjada i smacznie spi dalej.
Jesli z naszego niedopatrzenia woda jest za gorąca to mam podgrzewacz a w nim wode zimna i schładzamy mleko, jesli zaś woda byłaby za zimna to podgrzewamy w nim mleko ( zajmuje tez moze ze 2 minutki). Te sprzęty ułatwiły mi zycie, bo na początku tez podgrzewalam w garnuszku wode na gazie i grzalam mleko. Idzie sie pochlastać, szczegolnie w nocy.
To samo ze sterylizacja butelek. Mam sterylizator do mikrofali, raj na ziemi :p chwała wynalazcom!
 
Cześć, ja widziałam w sklepie z artykułami dla dzieci fajną rzecz butelkę z podgrzewaczem. Bardzo fajna sprawa bo trzyma temperature i zawsze na czas jest gotowa do użycia. Nazywa się to yomi czy tak jakoś. Może warto było by spróbować.
 
Butelkę yoomi nasze dziecko dostało w prezencie od dziadków. Najbardziej cieszę się z niej ja, bo przygotowanie mleka w nocy zajmuje dosłownie minutkę. W buteleczce mam przygotowaną wodę, gdy mała woła jeść, wsypuję mleko , wciskam guziczek i gdy podgrzewacz robi się ciepły odwracam butelkę do góry dnem i po ok 30 sek. mleko jest gotowe do podania. Polecam.
 
Ja zawsze miałam naszykowana w termosie ciepłą wodę i dzbanek z zimną w pojemniczkach odmierzoną odpowiednią ilość mleka. Na szczęście moje nocne karmienie trwało tylko 3 miesiące bo później maluszek przesypiał całą noc. A gdzie można kupić taką butelkę w sklepach dziecięcych czy w tylko w internecie? Z chęcią kupie ją mojej siostrze.
 
reklama
Ależ to super sprawa z tą butelką z podgrzewaczem. Przecież to nie tylko ułatwia podawanie dziecku mleka w nocy ale świetnie sprawdzi się w dłuższych podróżach. Można przygotować więcej mleka i nie trzeba prosić na stacjach benzynowych czy w zajazdach o podgrzanie. Dzięki.
 
Do góry