reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

fakt co lekarz to opinia, jedni ze mleko od krowy po 3 roku , jeden z moich pediatrow sie z tego smial i mowil ze juz po 9 msc mozna probować. ech...a my na pepti buuuuuuu, dzis tatus kupil manne blyskawiczną waniliową, ale by byla pyszna na mleku od krowki ;/ a my narazie jogurt probujemy buuuu
 
reklama
W koncu nie dalam malej kapusniaku , zrobilam jej pomodorowke hihi. Teraz przyszlo mi do glowy, ze ja mojej jajek nie daje. Boje sie ze jej zaszkodzi ;-/
 
Ja wychodzę z założenia, że trzeba popróbować dawać dziecku wszystkiego - staram się nowości wprowadzać do godziny 15, by potem mieć spokojną noc... moja nie lubi zup, bo to woda, za to mięcho z zupy wcina... tak samo jak inne mięsko z II dania, niestety ostatnio warzywka i owocki są beee... Batony dla dzieci od 1 roku życia jej smakują.
Żółty ser ogólnie jest ciężkostrawny nawet dla dorosłych to po pierwsze, a po drugie te sery co kupujemy nie są dobrze odleżakowane i jeszcze "pracują".
 
u nas ser zółty mały bardzo lubi i nic mu nie jest. z tą granicą do 3 rż to lekka przesada wg MNIE.Niby co ma dziecko jeśc do tego czasu????
.

Wszystko tylko nie ciężkostrawne w tym ser :p
U nas się w każdym razie sprawdziło, Asia chorowała 1 dzień, Miłek 3.

W koncu nie dalam malej kapusniaku , zrobilam jej pomodorowke hihi. Teraz przyszlo mi do glowy, ze ja mojej jajek nie daje. Boje sie ze jej zaszkodzi ;-/

Ja też jajek nie daję, bo zaszkodziły i od tego czasu sama Asia nawet odmawia. Ale jak są jajka np. w cieście to nic jej nie jest.
 
Igi je ser żółty i jest OK jaja też wcina :-)
zaczynam go przerzucać na nasze jedzonko i zupy gotuje chociaż u mnie ich jeść nikt nie chce....
 
Ja wychodzę z założenia, że trzeba popróbować dawać dziecku wszystkiego - staram się nowości wprowadzać do godziny 15, by potem mieć spokojną noc... moja nie lubi zup, bo to woda, za to mięcho z zupy wcina... tak samo jak inne mięsko z II dania, niestety ostatnio warzywka i owocki są beee... Batony dla dzieci od 1 roku życia jej smakują.
Żółty ser ogólnie jest ciężkostrawny nawet dla dorosłych to po pierwsze, a po drugie te sery co kupujemy nie są dobrze odleżakowane i jeszcze "pracują".

A co to za batony? Bo mój nie otwiera buzi do niczego ale do ociupinki czekoladki a i owszem.
 
dziewczyny a ja mam starszny problem z krystianem. ostatnio ma jedzeniowe wahania, jest dzien że je "wszystko" a są dni - i te bywaja częstsze - kiedy prawie cały dzień jest na porannej butli mleka z kaszką ryżową. zup moich nie je, jedynie słoiczki. ale ostatnio nawet sloiczków nie chce. jakby mógł to by ciągle jadł - jajka, pierś z kurczaka, chlebek suchy i jogurt naturalny i owocowy, czasem zje parówke. nie chce warzyw, owocow. ugotowalam mu ostatnio marchewkę i dałam tak do ręki, bo myslałam że moze chodzi o papkowate jedzenie, ale marchewka zeshcnięta wieczorem w smieciach wylądowała.
nie wiem co robic ...
 
Ula - batoniki HiPP: Batoniki w realu są po 2,78 (bodajże ), w carrefourze były tańsze, ale mogę się mylić.
Anadri - wg "mądrych poradników" dzieciaki są tak zaciekawione światem, że jedzenie idzie na dalszy plan.... ale sobie krzywdy nie dadzą zrobić i jak poczują głód to coś zjedzą.
 
reklama
dziewczyny a ja mam starszny problem z krystianem. ostatnio ma jedzeniowe wahania, jest dzien że je "wszystko" a są dni - i te bywaja częstsze - kiedy prawie cały dzień jest na porannej butli mleka z kaszką ryżową. zup moich nie je, jedynie słoiczki. ale ostatnio nawet sloiczków nie chce. jakby mógł to by ciągle jadł - jajka, pierś z kurczaka, chlebek suchy i jogurt naturalny i owocowy, czasem zje parówke. nie chce warzyw, owocow. ugotowalam mu ostatnio marchewkę i dałam tak do ręki, bo myslałam że moze chodzi o papkowate jedzenie, ale marchewka zeshcnięta wieczorem w smieciach wylądowała.
nie wiem co robic ...

nie martwic sie:) nic nie robic, przeciez sama piszesz ze je jaja, jogurty, miesko, itd
moze zrob mu mielonego i zmiel tam tez marchewke albo szpinak;)

edit: przedwczoraj mielismy w domy spaghetti, ignas tak sie przyssal ze zjadl mi pol talerza:) anadri moze spaghetti?
 
Ostatnia edycja:
Do góry