reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

Tak jak piszesz tyle ile na raz wypija, tyle może wypić wody, herbatki bądź soczku co kto podaje:) Ja robię 120ml, ale młoda rzadko wypija całość przez cały dzień raczej połowę. J ateraz pOdaje mleczko dla głodomorków Aptamil to odpowiednik Bebilonu, nie wiem czy takie w ogóle jest w Pl. Młoda po nim dłużej najedzona jest bo ono zawiera więcej białka- kazeiny, nie zapycha jak kleik i młoda mi lepiej śpi po nim. Zjada co 3h 90-120ml i na noc 180ml. Nareszcie się naprawiła:p
 
reklama
Tak jak piszesz tyle ile na raz wypija, tyle może wypić wody, herbatki bądź soczku co kto podaje:) Ja robię 120ml, ale młoda rzadko wypija całość przez cały dzień raczej połowę. J ateraz pOdaje mleczko dla głodomorków Aptamil to odpowiednik Bebilonu, nie wiem czy takie w ogóle jest w Pl. Młoda po nim dłużej najedzona jest bo ono zawiera więcej białka- kazeiny, nie zapycha jak kleik i młoda mi lepiej śpi po nim. Zjada co 3h 90-120ml i na noc 180ml. Nareszcie się naprawiła:p

aptamilu nie mamy ale bebilon jest. my jemy bebilon ar. a na noc je Lena Twoja 180? duuuuzo. no ale wieksza od mojego skrzata to i wiecej je :p Oli je tak 130ml co 2.5h-3h. nigdy nie robie i nie bede robic tak ze nie ma dajmy na to 15 i Oli nie dostanie jesc. poza tym jego wrzasku jak jest glodny nie pomyle z zadnym innym. zerkam sobie na zegar i jest wlasnie ten odstep 2.5-3h.

no to fajnie ze sie naprawila :)
 
Palemka, a jakiej kaszki takiej bez mlecznej dodajesz do mleczka?
Moja Adi nic nie pije, bo krztusi się, a ja zawału dostaje!

moja jak się ksztusiła ziemniaczkiem zblendowanym to myślałam, że padnę
bałam się strasznie




A Zuzole wysypało strasznie na brudce i nie wiem z czego :(
 
doloress moja też ma coś na brodzie i to chyba od ciągłego ślinienia się i wciskania rączek to buźki bo nic nowego nie jadła tylko MM.
 
dziecko na mm powinnas przepajac herbatka lub woda sama lub z glukoza. czemu przy karmieniu piersia jej dawalas?
moj Oli nie zjada tyle co pisza ;) teraz je 130ml na noc dostaje 150 i z rana jak sie obudzi. nie daje mu do mleka zadnej kaszki kleiku itp bo on po tych 150ml spi nawet 8h. poza tym nasze mleko jest dla dzieci ulewajacych wiec jak dodalabym kaszki czy kleiku wyszedlby kit z tego.
generalnie rozszerzyc diete mozna od 3.5 msca ale ja bym zaczela od kaszek bezmlecznych itp. ale to ja. a to Twoje dziecko i Ty narazie decydujesz co ono je.

Dostawała herbatke bo miała troszkę wzdęty brzuszek i piła właśnie dziennie mniej więcej tylko co potrafiła zjeść na jeden posiłek. Teraz piciu jest be więc mam nadzieje że jest tak jak pisze Kasieq ;) kupkę córa robi raczej codziennie (przy kp była raz na 3-4 dni) zazwyczaj dość gęstą ale nie zbitą dlatego staram się jej dać chociaż tego łyczka picia ale marnie to wychodzi. Na razie nie zamierzam dawac kaszek/kleików - pytam z ciekawości na przyszłość;) spróbowaliśmy już jabłuszka i marcheweczki z "nowej diety" i wszystko jest mniam mniam;)
 
moja dostaje soczki i herbatkę, tak 150 ml dziennie, zazwyczaj jak się skończy soczek jest pisk i lament :-)
a dzisiaj obiadek ziemniaczek ze szpinaczkiem wylądował w koszu bo jej w ogóle nie smakuje, po drugiej łyżeczce był płacz, ale zupka jarzynowa jest spoko;-)
 
doloress moja też ma coś na brodzie i to chyba od ciągłego ślinienia się i wciskania rączek to buźki bo nic nowego nie jadła tylko MM.

no moja miała trochę nowości
bo wprowadzaliśmy słoiczki
nowe mleko
nowy płyn do prania :(
ech i tak się zamotałam z tym wszystkim, że nie wiem nawet od kiedy ma tą wysypkę

moja dostaje soczki i herbatkę, tak 150 ml dziennie, zazwyczaj jak się skończy soczek jest pisk i lament :-)
a dzisiaj obiadek ziemniaczek ze szpinaczkiem wylądował w koszu bo jej w ogóle nie smakuje, po drugiej łyżeczce był płacz, ale zupka jarzynowa jest spoko;-)

Zuzola za to zajadała się strasznie ziemniaczkami ze szpinakiem
ale marchewka nie za bardzo jej smakuje, ale je ;)
 
reklama
a. ja mam pytanie... czy wasze maluszki w nocy po karmieniu dajecie jeszcze do odbicia?
Ja moja corcie daje zeby jej sie odbilo,ale ona przy karmieniu juz zasypia no i potem dluzsza chwilke trwa zanim jej sie odbije,
No i przewaznie sie rozbudzi i nie umie juz tak szybko zasnac...
i sie zastanawiam czy dalej dawac ja do odbicia... czy polozenie na boczku wystarczy?
 
Do góry