Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

[anusienka1986]

a jest tutaj mama co jej pociecha tylko na cycu jeszcze jest? czxy tylko moje?

Ja jestem jeszcze i z tego co pamiętam to Ryba i Awersja też.

I ja!!

 

[Kasieq]

babydoll ja odpijam, oczywiście jeśli się, da tylko że moja jak zaśnie to już przy odbiciu się nie budzi. W nocy odbijak bo potrafi mi się po 30min obudzić żeby beknąć albo po 2-3h z rykiem bo ją bączki męczą i wtedy to ją ciężko uśpić.

 

[*martusia*]

Babydoll ja odbijam jak sie uda, jak nie klade na boczku i to w sumie tyle. w dzien odbijam az do skutku.

 

[awersja]

babydoll
ani razu młodej w nocy nie odbiłam jeszcze
karmię na leżąco i młoda zasypia jak tylko się naje, więc jej nie ruszam, żeby nie obudzić

 

[Beacia82]

I ja już nie odbijam,młody jak tylko go biore do pionu to oczy jak 5 zł. Wczesniej też tak miał że potrafił obudzic się za chwile bo mu w brzuszku dokuczało.
O to Widzę że sporo jest nas mamuś na cycu bez dodatkowych dań:-)
Ja dziś zakupiłam troche słoiczków w rosmanie jest np teraz promocja jak się kupi 2 deserki gerber to 3 gratis czyli za 3 szt ok 6zł wychodzi.Odebrałam też przy okazji tą darmowa paczkę z hippa.Ale jeszcze się chwile wstrzymam z rozszerzaniem diety,choc kusi mnie juz bo te moje kochane 8 kg szczescia zacycuje mnie niedługo tak czesto mnie mamle,ostatnio nawet czesciej chyba mu juz pomału nie wystarcza ,w końcu to juz kawał chłopa no i wiekowo 4,5 miesiączka prawie.

 

[anmika]

Beacia82 mój Mały też teraz przestawił się na częstsze picie. Tzn. w dzień normalnie, co 3-4 godziny, ale w nocy to różnie. Jeszcze jakieś 2 tygodnie temu przesypiał po kąpieli 7-8 godzin, więc było tylko jedno nocne karmienie. Teraz potrafi co 3h, a nawet co 2, nie wiem z czego to wynika? Myślisz, że takie głodne te nasze Skarby są? Mój też 8kg już waży. Jest co nosić . Też chciałam czekać z rozszerzeniem diety aż skończy 5 miesięcy, z jednej strony jestem ciekawa jak to będzie i chciałabym już, z drugie tak wygodnie mi z tymi cycuchami - nie trzeba nic przygotowywać, odgrzewać, itp

 

[anusienka1986]

a. ja mam pytanie... czy wasze maluszki w nocy po karmieniu dajecie jeszcze do odbicia?
Ja moja corcie daje zeby jej sie odbilo,ale ona przy karmieniu juz zasypia no i potem dluzsza chwilke trwa zanim jej sie odbije,
No i przewaznie sie rozbudzi i nie umie juz tak szybko zasnac...
i sie zastanawiam czy dalej dawac ja do odbicia... czy polozenie na boczku wystarczy?

Ja w nocy już nie odbijam, bo zauważyłam od jakiegoś czasu, że nic to nie daje. Adrianek je tak spokojnie, że nie łyka powietrza, po jedzeniu zasypia a ja go tylko odkładam do łóżeczka.

Co do rozszerzania diety, mnie też już kusi, ciekawa jestem jak będą mu smakować pierwsze nowe smaki. Jednak cieszę się, że mam jeszcze czas, poświęcam go na doedukowanie sie w tej kwestii, czytam artykuły, oglądam dostępny asortyment w sklepach ale przedewszystkim obserwuję moje dziecko. Na razie może raz albo dwa zauważyłam, że patrzy sie na mnie gdy jem z zaciekawieniem, ale dosłownie przez kilka sekund i nie wiem czy to było tylko moje wrażenie, czy rzeczywiście już zaczyna coś kumać. Też mam wrażenie, jakby ostatnio więcej spedzał na piersi, tylko ze wcześniej cycał wyjątkowo krótko, max 10 min, teraz 20-25 min więc tragedii nie ma, godzinami nie wisi. W nocy różnie, w poprzednią noc przespał 6h, a w dzisiejszą zasną o 22:00, pierwsze karmienie o 1:30, drugie o 5:30. Także nie jest źle.

 

[kasieczek]

jak dziecko je przez sen to podobno jest tak zrelaksowane że raczej nie łyka powietrza więc nie trzeba niby odbijać ale wiadomo każde dziecko inne

 

[axarai]

Adi w dzień robi "chamskie zachowanie" jak rasowy żul spod sklepu, a w nocy mimo, ze ja podnoszę na beka, to ma mnie w nosie, rzadko jej się beknie. Tylko teraz jest trochę lepiej, bo jak nawet jej się nie odbije, to śpi, a kiedyś to się po 15 minutach budziła. Nieraz rano jak wstanie to taaaakiego beka sprzeda, jeszcze z nocy:-)
No to wszystkie nasze szkodniki zmieniły sobie porę na nocne karmienie widzę, nawet te cycowe!

 

[bebe85]

Ja w nocy już nie odbijam, bo zauważyłam od jakiegoś czasu, że nic to nie daje. Adrianek je tak spokojnie, że nie łyka powietrza, po jedzeniu zasypia a ja go tylko odkładam do łóżeczka.

Co do rozszerzania diety, mnie też już kusi, ciekawa jestem jak będą mu smakować pierwsze nowe smaki. Jednak cieszę się, że mam jeszcze czas, poświęcam go na doedukowanie sie w tej kwestii, czytam artykuły, oglądam dostępny asortyment w sklepach ale przedewszystkim obserwuję moje dziecko. Na razie może raz albo dwa zauważyłam, że patrzy sie na mnie gdy jem z zaciekawieniem, ale dosłownie przez kilka sekund i nie wiem czy to było tylko moje wrażenie, czy rzeczywiście już zaczyna coś kumać. Też mam wrażenie, jakby ostatnio więcej spedzał na piersi, tylko ze wcześniej cycał wyjątkowo krótko, max 10 min, teraz 20-25 min więc tragedii nie ma, godzinami nie wisi. W nocy różnie, w poprzednią noc przespał 6h, a w dzisiejszą zasną o 22:00, pierwsze karmienie o 1:30, drugie o 5:30. Także nie jest źle.

Ja też niby czekam z rozszerzaniem diety, ale ostatnio moja córa wykazuje ogromne zainteresowanie jedzeniem...Wczoraj jadłam jablko i z ciekawości dałam jej polizać...ludzie jaki byl lament jak zabrałam! i teraz nie wiem co robić...Na razie czekam, planowałam rozszerzać jak skończy 5 mies...

W nocy tez nie odbeekuję bo śpi to po co będę ją budzić...