reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

reklama
jasminum82- w rossmanie są takie próbki mleka bebilon, z jednej można przygotować 200ml mleczka, ja własnie takie próbki mam w domu na wszelki wypadek, co by nie kupować całego opakowania na jeden raz.
Co do odciąganego mleczka ja podaje małemu mleczko które stoi w lodówce do 24godz.
Jak jadę w weekend na uczelnię i zaczynam "magazynować" mleczko we wtorek to mrożę w pojemniczkach. Później w piątek wyjmuję z zamrażarki do lodówki i rano są odmrożone i gotowe to odgrzania i podania :tak:
 
Ryba odpowiem :)
z dwóch powodow
1. jest to ważne dla mojego dziecka :tak:
2. żeby uniknąc glupich docinków i komentarzy fanatyczek karmienia piersią bo to by mnie na tyle denerwowało, żed odbiłoby sie, to na moich dzieciach

no i nie doczytałaś mojego posta dokładnie :tak: a może to na głównym wątku pisałam.
Dla mnie karmienie piersią było czymś magicznym, tworzącym więź między mną a synkiem... ja UWIELBIAŁAM karmić dopóki nie zaczęły się te głupie komentarze... pytanie obcych ludzi czy karmię piersią idt...teraz najchętniej bym to skończyła... bo nie mam już sily każdemu się spowiadać...
 
Risia czemu Ty się przejmujesz glupimi komentarzami innych? Olej to po prostu.Nie odpowiadaj na zbyt intymne pytania albo odpowiadaj tak glupio, że więcej Cie o nic takiego nie spytają :) Albo po prostu puszczaj to mimo uszu. To prawda, że ludzie pytają jak sie karmi, mnie też pytają czasem. Niektorzy uwazają pewnie to pytanie za normalne, inni pewnie po prostu nie mają taktu i pytają zeby swoje pożal się Boże "rady" podpowiedzieć... Ale aż się dziwię, że przejmujesz się tym do tego stopnia, że karmienie, które lubiłaś teraz Ci zbrzydło.
 
RISIA dokładnie olej to i też sie dziwie ze az tak cie to zniechęciło?ja karmie bo lubię a jak ktoś ma tam swoje 3 grosze do wciśnięcia to olewam to...ale u mnie w sumie nie ma tak czegos no raz na jakiś czas tam ktoś sie spytał no to co odpowiadam piersią i na tym koniec :)mi to nie jest nie wiadomo jakie...
 
Ryba przy pierwszym dziecku moja mama nie przyjeżdzala do mnie...no może sporadycznie teraz jest raz w tygodniu... i stoi nade mna i kwacze... jak idziemy do kuzyna M to jego zona się mnie wypytuje o karmienie (bo przecież ona wykarmiła dwie córy i to takie ważne... itd) a mnie się rzygać chce... to tak jakbym nie wiedziała jak to jest karmić piersia...raczej jest to kwestia tego, że sporo rzeczy mnie teraz irytuje i nie lubie jak ktoś się wtyka w nie swoje sprawy...a o moim karmieniu wiedzą wszystkie koleżanki mojej mamy o każdym szczególe... jest to dość irytujace a każde zwrócenie jej uwagi konczy się wielką obrazą..
 
reklama
w lodowce 24h
w zamrazarce takiej z lodowką do 2 tygodni
w zamrażarce osobnej, gdzie jest poniżej 18 stopni do 3 m-cy
I te terminy przechowywania mleka są najprawdziwsze. :tak:


musisz karmić bo mleko mamy lepsze (gowno prawda...)
Risia - jak wiatr zawieje, a jeszcze niedawno odpisując na moje posty, pisałaś całkiem odwrotnie. :confused2:
 
Do góry