ja karmię cyckiem, mleczko jest, dziecko przybiera na wadze, a ostatnio jak nie pojechaliśmy do teściów, bo nam się nie chciało i wytłumaczyliśmy się, że dziecko marudne jest, to w odpowiedzi usłyszeliśmy, że trzeba ją czymś dokarmić, bo ja mam na pewno mało kaloryczny pokarm i dlatego dziecko płacze
Już widzę, jakbyśmy kiedykolwiek dziecko zostawili pod opieką teściowej, to jakby jej zaczęło płakać, to by je jakimś mlekiem jeszcze napoiła
Mnie też wszyscy pytają jak karmię, kurcze, nie wiedziałam, że to taki temat numer jeden. Jak moje znajome spotykałam z maluszkami niedługo po porodzie to jakoś nie myślałam o tym, jak karmią i nie pytałam o takie rzeczy, nie wiem co to kogo interesi.
Dziewczyny a nie wiecie jak to jest z tym mm.... Mam w domu na wszelki wypadek opakowanie Enfamilu. Ostatnio raz nim karmiłam jak byłam po znieczuleniu u dentysty, bo swojego nie udało mi się wystarczająco dużo ściągnąć, tzn. ściągnęłam, ale nie byłam pewna, czy dobrze je przechowuję, i wolałam wylać. Na opakowaniu jest napisane, że po miesiącu od otwarcia mleko nie nadaje się do użytku.... Hm, my w sumie to dokarmiliśmy kilka razy po powrocie ze szpitala i co, zostało nam prawie całe opakowanie, miesiąc minął, ja potrzebowałam ją po dentyście dokarmić mm i musieliśmy kupić nowe opakowanie, chociaż poprzednie było praktycznie pełne.... A takie mleczko 35 zł zapłaciliśmy w aptece za 400 g. Szukałam jakiś mniejszych opakowań na necie, ale nie znalazłam. Czy to mleko naprawdę tak szybko się psuje? Czy wiecie coś może o mniejszych opakowaniach?
Mam też problem z przechowywaniem mleczka swojego. Znalazłam już wiele wersji mówiących o tym, jak, gdzie i jak długo je przechowywać można. Informacji szukałam w książkach, w necie i u lekarza. Wszędzie podają co innego! Co do przechowywania w lodówce, to w książce podają, że do 48 h, w necie są przeróżniaste wersje, a moja pediatra mówi, że do tygodnia
Z kolei na opakowaniu od pojemników do przechowywania pokarmu piszą, że 3-5 dni. To ile w końcu, 3 czy 5 i skąd mam wiedzieć, czy 5 dni to już nie będzie za dużo, i nie podam dziecku zepsutego mleka???? Już sama nie wiem co mam robić. Przed wyrwaniem zęba 6 dni odciągałam pokarm i zbierałam do tych pojemniczków, ale jak przyszło co do czego, to ten najstarszy sprzed 6, 5 i 4 dni wylałam, bo się bałam to podać dziecku.