Nooo moj to tyle je, ze czasem sie zastanawiam czy nie za duzo tego, a mleko powiedzialabym ze jest na 'mase' bo kaloryczne, jesli chodzi o witaminy, to my akurat duzo zdrowego jedzenia dajemy, na lunch ma same warzywa i potem po poludniu normalny obiad, do tego owoce, ja sama nawet tak nie jem poza tym zauwazylam, ze tego porannego mleka juz nie dopija do konca, wiec chyba bede mu dawac troszke z kubeczka a potem sniadanie z mama az wykluczymy calkiem poranne mleko.
dzis jak zobaczyl, ze sobie robie kanapki to tez juz chcial rzecz jasna, dostal z guacamole, wiec duuuuzo witamin, wapnia, magnezu, bialka itd, plus zdrowe tluszcze nienasycone, kto wie czy nie lepsze niz mleko.
zreszta wiecie jaki moj Adas, pucki i brzuszek juz ma, nie chce zeby sie zmienil w kulke :-)
dzis jak zobaczyl, ze sobie robie kanapki to tez juz chcial rzecz jasna, dostal z guacamole, wiec duuuuzo witamin, wapnia, magnezu, bialka itd, plus zdrowe tluszcze nienasycone, kto wie czy nie lepsze niz mleko.
zreszta wiecie jaki moj Adas, pucki i brzuszek juz ma, nie chce zeby sie zmienil w kulke :-)