reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

spróbuj koniecznie - z obiadkiem też tak się udało :) choć ja myślę, że przede wszystkim ta przerwa mu była potrzebna :) my deserków owocowych też dużo nie dajemy - tylko trochę na smaka. jeśli nadal będzie jadł kaszki to będę mu dawała kilka łyżeczek właśnie do kaszki. jak będę w pracy to chciałabym żeby jadł kaszkę, obiadek i jedną porcję odciągniętego mleczka..
 
reklama
anmika - jak chory to ja bym mu odpuściła nowości, może być właśnie niechętny, bo samopoczucie ma kiepski. Mi cycki też nachodziły mlekiem, ale Weronika zjadała to na sen, ewentualnie dawałam troszkę popić po jedzeniu, to tak i na odciążenie cyckom i w nagrodę za zjedzenie i na popicie co by łatwiej szło zupkę przepchać. ;-)
 
stokrotka 5 mlecznych posiłków dziennie to i tak dużo, moja zjada 3 czasem 4 :/ myślę ża Junior po prostu nie lubi owoców;-)
 
ahhhh.. byłam dziś u lekarza i powiedziano mi że jak blenderem potraktuje jabłko to ulatnia się witamina C ;/ i mam łyżeczką skrobać i podawać... no rewelacja.
 
ahhhh.. byłam dziś u lekarza i powiedziano mi że jak blenderem potraktuje jabłko to ulatnia się witamina C ;/ i mam łyżeczką skrobać i podawać... no rewelacja.

poniewaz metal w kontakcie z warzywami ,owocami pozbawia ich witamin:tak:Mozna kupic szklana,plastikowa tarke i scierac na nich np,jabluszka:tak:
 
my tylko 1xkaszka, 4xmleko ,1xobiadek ; niestety owoce na podwieczorek nie są do przejścia :-(, po obiadku czasem uda mi sie podać jakieś piciu i tyle :no:
Ja dodaję owoc do kaszki i to tylko taki szlaczek robię ładny, suszone śliwki tak przemycam. :-p

ahhhh.. byłam dziś u lekarza i powiedziano mi że jak blenderem potraktuje jabłko to ulatnia się witamina C ;/ i mam łyżeczką skrobać i podawać... no rewelacja.
Ja mam szklaną tarkę.
 
stokrotka 5 mlecznych posiłków dziennie to i tak dużo, moja zjada 3 czasem 4 :/ myślę ża Junior po prostu nie lubi owoców;-)

no też się tego obawiam, ale nie kumam jak może woleć warzywa :-D


ahhhh.. byłam dziś u lekarza i powiedziano mi że jak blenderem potraktuje jabłko to ulatnia się witamina C ;/ i mam łyżeczką skrobać i podawać... no rewelacja.

ja jeszcze nie próbowałam skrobać, w ogóle owoców jeszcze nie blenderowałam

poniewaz metal w kontakcie z warzywami ,owocami pozbawia ich witamin:tak:Mozna kupic szklana,plastikowa tarke i scierac na nich np,jabluszka:tak:

otóż to ja mam plastikowa

Ja dodaję owoc do kaszki i to tylko taki szlaczek robię ładny, suszone śliwki tak przemycam. :-p


Ja mam szklaną tarkę.

ale kaszki smakowe owocowe pije bez dyskusji, jedyne owoce , które jadł to śliwki właśnie, ale jabłuszko, gruszka, morele sa bleeeeee :-(
 
u nas codziennie na sniadanko jest to : Zdrowy Brzuszek Kaszka 8 zbóż,
następnie jakiś deserek owocowy, lub tarte jabłko
potem na obiad : duży słoiczek obiadku sklepowego lub mojego ugotowanego,
w międzyczasie kawałek bananka
następnie to : https://www.bobovita.pl/home/produkty/kaszki/kaszka-ryzowa-o-smaku-bananowym/
Na kolację przed spaniem mleko :-):tak:;-)
W nocy 2x mleko :tak:
W ciągu dnia malizna zjada też mnóstwo chrupków kukurydzianych, a do picia toleruje tylko soiczki te przecierane, ale robię jej pół na pół z wodą, samej wody nie sce !
 
reklama
Adi chyba lepiej zasmakowało mleko nomber 2, bo bardzo ładnie pije ostatnio piła po 60, a teraz 120 daje radę:laugh2: No ale ona z 6-7 razy pije, nic innego poza tym do picia nie lubi.
I mam w końcu dziecko które się wrodziło w tatusia, bo obojętnie jakie owoce nie podam, to wciąga aż jej się uszy trzęsą. Wczoraj kupiłam kaszkę Milupy, ze zbożami i owocami w tym jagodami, ale dziś wciągała:szok: Ona ogólnie lubi kaszki, obiadki bardzo średnio, ale jak jej dałam suchego pyra od nas z obiadu, to myślałam, że mi palce odgryzie:rofl2:
 
Do góry