Przeczytalam jednym wdechem wszytskie posty:-)
.........
u nas moge sie podpisac pod Mandarynke,Basiek;-)
Natalka ogolnie jest bardzo grzeczna,pomaga,jest uczynna,slucha mnie i nie moge narzekac.oczywiscie ma swoje momenty,ale czasami jest tak ze nie placze wogole przez pare dni,ogolnie malo placze,nie kopie,nie bije,ani gryzie,nie krzyzcy,ani tez nie piszczy.Moge jej duzo wytlumaczyc,nawet jak sie ze mna nie zgadza i probuje cos wymusic jeczeniem,ze ona CHCE,ja najpierw tlumacze,potem licze jej do trzech,a potem ignoruje i to dziala.Czesto jest tak,ze zaczynam liczyc i sytacja jest opanowana.Jeszcze niedawno probowala swoje zlosci pokazac,ale szybko jej przeszlo.Sa dni,ze sie obrazi,ale ja nie reagujeWidze ze nic na sile,jezeli czegos niechce zrobic,czekam chwile,tlumacze i robie potem swoje.
Choc niepowiem,ze cierpliwosc czasami mam na granicy,ale szybko chlone,robie tak jak wy wychodze do innego pomieszczenia
.........
u nas moge sie podpisac pod Mandarynke,Basiek;-)
Natalka ogolnie jest bardzo grzeczna,pomaga,jest uczynna,slucha mnie i nie moge narzekac.oczywiscie ma swoje momenty,ale czasami jest tak ze nie placze wogole przez pare dni,ogolnie malo placze,nie kopie,nie bije,ani gryzie,nie krzyzcy,ani tez nie piszczy.Moge jej duzo wytlumaczyc,nawet jak sie ze mna nie zgadza i probuje cos wymusic jeczeniem,ze ona CHCE,ja najpierw tlumacze,potem licze jej do trzech,a potem ignoruje i to dziala.Czesto jest tak,ze zaczynam liczyc i sytacja jest opanowana.Jeszcze niedawno probowala swoje zlosci pokazac,ale szybko jej przeszlo.Sa dni,ze sie obrazi,ale ja nie reagujeWidze ze nic na sile,jezeli czegos niechce zrobic,czekam chwile,tlumacze i robie potem swoje.
Choc niepowiem,ze cierpliwosc czasami mam na granicy,ale szybko chlone,robie tak jak wy wychodze do innego pomieszczenia