kaskada
Marcowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2006
- Postów
- 546
TEż nam lekarka mówiła, że są okresy, że dziecko potrafi jeść ciągle jedno i to samo. I trzeba mu na to pozwolić. Okres zafiksowania minie i wtedy przyjdzie pora na zmiany.
U nas zaczyna się wyrywanie łyżki i samodzielne jedzenie. Wcześniej jak dawałam łyżeczkę, to jadł sam ale , że tak powiem, "z grzeczności". . A teraz się młody po prostu nie pozwala karmić, chce jeść sam. Posiłek trwa oczywiście wieczność a kaszka czasem kończy w różnych częściach pokoju, czasem w moich włosach.
U nas zaczyna się wyrywanie łyżki i samodzielne jedzenie. Wcześniej jak dawałam łyżeczkę, to jadł sam ale , że tak powiem, "z grzeczności". . A teraz się młody po prostu nie pozwala karmić, chce jeść sam. Posiłek trwa oczywiście wieczność a kaszka czasem kończy w różnych częściach pokoju, czasem w moich włosach.