reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Menu naszych dzieci

reklama
dokładnie mamo Frania! Moja Gabi też była malutka i poniżej normy (długo między 5-10 centylem) ale przyszedł jej czas i gluten nam pomógł i proszę jak ładnie z wagą teraz idzie
to musi być odpowiedni czas i odpowiednie podejście
jak jej powiedziałam że już się jej waga nie martwię to ona zmieniła front, więc poważna rozmowa obowiązkowo!
 
Dziewczyny...ja w żartach przeca:-)
Przecież Franek waży 7 x tyle co przy urodzeniu! Tak na to patrząc to z niego kolos:-):-) Bo gdyby tak 3 standardowe kg x 7...:szok::szok:
We mnie jest mooooorze cierpliwości. Ale często schizuję. Przyznaje się bez bicia.;-)
 
Ależ ja te schizy rozumiem bo sama przechodziłam!
I jak mi mój mówił żeby już sobie wrzuciła na luz to tu mnie dziewczyny zawsze wysłuchały i pocieszyły i lżej mi było! Także schizuj ile chcesz!
 
Mój Tomek znowu coś mało je jak potrafił na śniadanie wsunąć kaszke 150 z połową słoiczka owoca tak teraz z ledwością 90!!
Obiad też kilka łyżeczek.Nie wiem co mu znowu się porobiło ale cyc topodstawa jadłospisu.a ja już bym go chciała odstaić tylo jak jak drze się w niebogłosy jak mu nie dam :(((
 
moze z goraca Malinko niebardzo mu wchodzi, albo za czeto Twoje mleczko pije i nie chce Mu sie jesc
ogranicz cyca w dzien i zobaczysz ze lepiej bedzie

FraniowaMamo- podziwiam i Ciebie i Franka- super Wam idzie to przybieranie wziawszy pod uwage okolicznosci,trzymam kciuki!
 
Dziewczyny jak ugotuję cielęcinkę, do tego marchew, pietrucha, ziemniaki, to potem wszystkie te warzywa rozgniatam widelcem ( nie mam blendera) i dodaję drobniutko pokrojone mięsko i to wystarczy czy co jeszcze??
 
mnei sie lepiej rozgniata tłuczkiem do zmiemniakow, dodaje tez zoltko, czasami natke pietruszki pokrojona
jak konsystencja za rzadka to zageszczam kleikiem
a co mi zostanie to zamrazam w sloiczku
 
reklama
Więc u nas kaszka została porzucona na amen. teraz jemy kanapki. małe kawałeczki dostaje do łapki i wcina aż miło.
 
Do góry