mala-rybka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2018
- Postów
- 1 938
@FallenAngel83 co u was słychać???
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mnie pociesza ja czekam z utęsknieniem na wizytę bo czuję się bardzo dobrze... mdłości przeszły, apetyt jest, brzuch rośnie. Szybko się męczę a tak bez objaw... oby do wizytyNie wiem,czy was to pocieszy,ale z 13 tygodniem zmniejsza sie ryzyko poronienia takze badzmy dobrej myśli, wiadomo zawsze moze sie coś wydarzyć,ale zazwyczaj jesli ciąża przebiega prawidłowo,a mamy juz za sobą badania prenatalne nie powinnyśmy sie stresować, no chyba,ze człowiek sam sobie czymś zaszkodzi.
Pamietam jak moja szwagierka wspiela sie na drzewo w 3 miesiącu po jablka i spadla na dupe i to konkretnie ,ale całe szczęście nic sie nie stało. Takze nawet jak popełniamy glupie gafy na przyszłość badzmy rozsadniejsze
@FallenAngel83 co u was słychać???
Mnie pociesza ja czekam z utęsknieniem na wizytę bo czuję się bardzo dobrze... mdłości przeszły, apetyt jest, brzuch rośnie. Szybko się męczę a tak bez objaw... oby do wizyty
A ja odkąd jestem w ciąży zauważyłam, że pojawiają mi się często pesymistyczne myśli. Zadawalo mi się, że jestem pozytywnie nastawiona, ale to chyba przez ten strach o dziecko siedzę i rozmyslam. A jak sie poczyta o tych przykrych stratach to jest jeszcze gorzej.
Ale mam postanowienie - myśleć pozytywnie. Trzeba zaczac wizualizowac juz czas po narodzinach