reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Niestety każda taka sytuacje jest przykra i nam tez będzie siedziało to w głowie [emoji17]
Ja już czekam do środy na USG bo mnie jakiś jeszcze większy niepokój ogarnia... u mnie dzisiaj 11+0 czyli największe ryzyko jeszcze nie minęło.. [emoji17]

@jagoda87 glowa do gory! Mysl pozytywnie, spraw sobie jakas przyjemnosc, dbaj o siebie i odpoczywaj - wszystko bedzie w porzadku, nie ma co sie na zapas zamartwiac, bo nic dobrego to nie przynosi!
 
reklama
Jutro mam legalną wizytę. I rozpoczęcie roku szkolnego.... Nie zostawie dzieci samych, choć śniadanie zrobię, odleżę swoje i jutro rano gin.
U nas IP to min 6 godz czekania (a dziś wstałam przed 4 na pielgrzymkę). Już zasypiam na siedząco. Za kciuki jutro na wizycie będę wdzięczna :)
Będę mocno trzymać!
 
Ja jestem zdania, że wszystko musi być dobrze i tego sie trzymam!

Oczywiście zdarzają się niestety przykre sytuacje, na które tak na prawdę nie mamy pływu, jeśli prawidłowo o siebie dbamy i się zdrowo odżywiamy. Na naszym etapie możemy czuc sie dziewczyny juz duzo spokojniej i mysle, ze pozytywne nastawienie odgrywa bardzo ważna role!

Wg. statystyk ważnym momentem jest 11-13 tydzień ciąży - jeśli na USG nie zostaną wykryte żadne wady, ryzyko poronienia wynosi już wtedy ok 1 % - to niewiele, więc nie warto się tym stresować!

Odsyłam do przeczytania tekstu:
Link do: Poronienie - przyczyny, statystyki i postępowanie - Opowiadam historie z życia i przemycam wiedzę medyczną dla Kobiet

Życzę Wam miłego poniedziałku!

I tego sie trzymajmy!
Z resztą co ma byc to bedzie.
 
Powodzenia na rozpoczeciu szkoły. Ja zaraz będę moja mała budzić, kochana moja nawet 3 nie ma a już wredna matka do przedszkola ja daję :) syn to duży facet, będzie opiekować się siostra ( przedszkole jest w szkole podstawowej więc jak co to podejdzie i zobaczy)
Mnie ostatnio bardzo boli dolna cześć brucha, zwlaszcza w nocy jak się uleze na plecach to przekręcenie się na bok to masakra. W czwartek wizyta, zapytam się czy to jest ok bo już nie pamiętam :p wiedziałam że jestem już za stara na 3 ciążę :D
Ja właśnie mam to samo z brzuchem
 
Moje dzieci juz poszli do szkoly na 8 maja
Ja wczoraj wieczorem w łozku kichnełam i tak mnie w podbrzuszu strasznie zabolało,kilka minut bolało...
W nocy snily mi sie koszmary ze 2 razy poronilam i pozniej mialam problem z zajsciem dobrze ze to tylko zły sen ....
Miłego dnia wszystkim życzę musimy myslec optymistycznie [emoji106] [emoji295]
 
Hej. Ja wlasnie doprowadziłam mojego prawi trzylatka do przedszkola i nie wiem za co się zabrać. Popłakałam się jak już poszedł do sali. Już za nim tęsknię. Nowa sytuacja i musimy się obydwoje przyzwyczaić ale nie myślałam że to takie trudne. Ja jutro prenatalne i mam ogromnego stresa. Staram się nie myśleć negatywnie ale nie umiem. A w ogóle to nie mogę się schylac bo dziś dwukrotnie nie mogłam się wyprostować tak mnie zgielo.
 
Moje dzieci juz poszli do szkoly na 8 maja
Ja wczoraj wieczorem w łozku kichnełam i tak mnie w podbrzuszu strasznie zabolało,kilka minut bolało...
W nocy snily mi sie koszmary ze 2 razy poronilam i pozniej mialam problem z zajsciem dobrze ze to tylko zły sen ....
Miłego dnia wszystkim życzę musimy myslec optymistycznie [emoji106] [emoji295]
Mnie tez boli jak kicham to normalne
 
reklama
Dziewczyny, nie wolno nam myśleć negatywnie etc... Nie stresujmy się . Oczywiście, każda informacja rozbija etc... Ale wyluzujmy :)

Przykro mi z powodu Waszych złych przeżyć z dzieciństwa. Tulę każda z osobna :) bardzo lubię takie powiedzenie, że jeśli nie będziemy dorośli wobec rodziców, nie będziemy dorośli wobec nikogo...Czego trzeba się, czasami w bólach, nauczyć....

Ja miałam niedzielę kiepską - bo za tydzień mój M jedzie na miesiąc w delegację - miałam jechać z nim, ale w ciąży nie ma to sensu, bo będę spać i 16 godzin w podróżny... poza tym inne zarazki, inne jedzenie .... i jakoś się trzymałam, ale wczoraj było mi strasznie trudno :( wprawdzie mam w tym czasie dwa tygodnie urlopu i wymknę się do rodziców, może uporządkuję garderobę, ale będę się o niego mega martwić (wiem, wiem, to trochę bez sensu :D))

Z rzeczy pozytywnych: w greenpoint na wyprzedaży można upolować bawełniane koszulki od 17 PLN dłuuuugie i akurat na ciążę :) Nie jest to może bawełna, która wytrzyma 10 lat, ale da radę :)

Dobrego początku szkoły i przedszkola :)
 
Do góry