reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Ja zrobiłam sernik na zimno... tzn w szklankach deserek mi wyszedł ale w formie do tarty nie widać mojej galaretki [emoji23] no coz... Ale się starałam.


Leżę. Robienie obiadu było na raty... dzisiejsze moje funkcjonowanie mozna nazwać "na raty" [emoji23]
Hehe, ja całe swoje funkcjonowanie w tym trymestrze określiłabym: "na raty" :D
 
reklama
Z drugiej strony, nie wiem czy oglądacie programy typu poszukiwacze złota? W Afryce jest ogrom złota, dlaczego za przeproszeniem murzyni nie rusza tyłka żeby je wydobyć? Odpowiedź jest prosta im się po prostu nie chce bo są leniwi:) tak samo jak ta cała patologia w Polsce :) praca jest teraz wszędzie ale im się nie chce bo im się nie opłaca za najniższą robić więcej pieniędzy mają jak wyciągają od państwa:) wystarczyło spojrzeć jak weszło 500+ koleżanki moje pracujące w domu dziecka baly się o swoją pracę bo patologia zaczęła zabierać dzieci żeby dostawać 500 na chlanie..
Czy ja wiem? Część osób pewnie tak, ale są osoby bez wykształcenia, wiedzy, perspektyw, które nie umieją wyjść z zaklętego kręgu biedy. Nie każdy dostanie domek od mamusi, a tatuś załatwi pracę. Nie oszukujmy się, nawet osoby wykształcone mają kłopot z dobrą pracą i biorą to co jest. Z minimalnej krajowej za wiele się nie zdziała. Mimo chęci.
 
Tempo macie niesamowite :)
Co do wagi jak ktoś pisał stoi w miejscu ale faktycznie brzuszek i boczki urosły podobno to normalne :) (pocieszam się )

Z jedzeniem myślę , że nie ma co popadać w paranoje jak raz na kiedyś wpadnie fastfood to nic sie nie stanie ważne , żeby nie przesadzić :)

Chciałam zapytać orientujecie sie czy jest szansa na prenatalnych ( 13 tydzień ) poznac juz płeć ? Z narzeczonym planujemy zakończyć remont sypialni (pokoik dziecka ) aby jeszcze to przed wyprawką zorganizować co nie co z większych wydatków .
 
Chciałam zapytać orientujecie sie czy jest szansa na prenatalnych ( 13 tydzień ) poznac juz płeć ? Z narzeczonym planujemy zakończyć remont sypialni (pokoik dziecka ) aby jeszcze to przed wyprawką zorganizować co nie co z większych wydatków .
Papillonek poznała, więc i Ty masz szanse :)
 
@Milenka28 nadal w szpitalu? Jak sytuacja?

Witamy się:biggrin2: ja nadal w dwupaku:biggrin2::biggrin2:
Dzisiaj wyszłam ze szpitala, przestałam krwawić z dzidzią wszystko ok. Okazało się że miałam krwiaka 4,5cm:shocked2: a teraz ma 1,3cm no tyle krwi ze mnie wyleciało że musiał tak ładnie się zmniejszyć.
Martwię się bo przepadły mi badania prenatalne i już nie wiem co mam robić, bo przydało by się pomierzyć tego mojego szkraba a kontrolę mam dopiero za dwa tygodnie:hmm:
 
reklama
Czy ja wiem? Część osób pewnie tak, ale są osoby bez wykształcenia, wiedzy, perspektyw, które nie umieją wyjść z zaklętego kręgu biedy. Nie każdy dostanie domek od mamusi, a tatuś załatwi pracę. Nie oszukujmy się, nawet osoby wykształcone mają kłopot z dobrą pracą i biorą to co jest. Z minimalnej krajowej za wiele się nie zdziała. Mimo chęci.
I racja i nie, nawet z patologii ludzie potrafia sie wyrwac i wyjsc na ludzie tylko chęci trzeba. Ja tez nic nie dostalam to nie znaczy,ze mam nic nie robic i czekac jaka manna z nieba spadnie. Sa ludzie co zal mi ich często przez członka rodziny wpadają w dlugi, badz musze uciec i ciężko im poradzic sobie z dziećmi, ale sa tacy co faktycznie biora kase nie pracują chleja,a dzieci brudne, usmarane, glodne
 
Do góry