Niki tez syn mówił, bo jego kolega tak ma [emoji5] w ostateczności imie bedzie sie wybierac kolo 8 miesiaca, bo maz wtedy bedzie chcial o tym rozmawiac, on jest plochy i lekliwy ,boi sie każdego tematu,ze jak cos sie robi ,czy kupi to sie stanie, pamiętam jak siostra mi jakis ciuszek dala w tamtym roku to myslalam,ze ja zabije wzrokiem [emoji23] stresuje sie,ze zaburzy to co dobreMi tez sie bardzo podoba olaf ! Albo Nikodem
reklama
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 010
Witam,
Na dziś mam wpisaną tylko jedną wizytę chociaż gdzieś tu się przewijały chyba jakieś dzisiejsze.
16.08.- @judytka777
Powodzeni!
Na dziś mam wpisaną tylko jedną wizytę chociaż gdzieś tu się przewijały chyba jakieś dzisiejsze.
16.08.- @judytka777
Powodzeni!
Aga Ty chcesz dziewczynę ale mowisz dużo o chłopaku może to przeczucie heheNo ja juz mam Amelke jak bedzie druga dziewoja to chyba Marcelina albo Oliwia ;p
Jeszcze ja mam dziś, na 17.15, ale taka mało ważną Myślę że pogadam sobie z doktorkiem, da mi listę badań, założy kartę ciązy i tyleWitam,
Na dziś mam wpisaną tylko jedną wizytę chociaż gdzieś tu się przewijały chyba jakieś dzisiejsze.
16.08.- @judytka777
Powodzeni!
@Adeline89 mi jest łatwiej przeżywać moje ewentualne nieszczęścia i porażki jeśli nikt o nich nie wie. Nienawidzę litości i współczucia - a tym bardziej takich sztucznych - pracuję tu dopiero 5 miesięcy i średnio mam ochotę się zaprzyjaźniać z ludźmi (to miała być praca taka żeby dojść do siebie psychicznie po poprzednich nieudanych i stresujących pracach - w ostatniej mi szefowa powiedziała że mnie zwalnia na 3 h przed pójściem moim do szpitala - o którym wiedziała, a zwolniła mnie bo kwestionowałam jej nielogiczne decyzje i nie pozwalałam na siebie zwalać winy za rzeczy które ona zawaliła)
Ja tez sie nie koleguje z ludzmi spracy dla mnie to tylko znane twarze, w zyciu bym sie nie zwierzyla, jeden tylko na drugiego gada. Dzisiaj ma wpasc znajoma z pracy co ze mna robic z zaproszeniem dla syna na urodziny, i najwiecej na zwiady, ale nic sie nie dowie, powiem,ze fantazja ich ponosi z ciaza [emoji23] a niech sie głowi.Jeszcze ja mam dziś, na 17.15, ale taka mało ważną Myślę że pogadam sobie z doktorkiem, da mi listę badań, założy kartę ciązy i tyle
@Adeline89 mi jest łatwiej przeżywać moje ewentualne nieszczęścia i porażki jeśli nikt o nich nie wie. Nienawidzę litości i współczucia - a tym bardziej takich sztucznych - pracuję tu dopiero 5 miesięcy i średnio mam ochotę się zaprzyjaźniać z ludźmi (to miała być praca taka żeby dojść do siebie psychicznie po poprzednich nieudanych i stresujących pracach - w ostatniej mi szefowa powiedziała że mnie zwalnia na 3 h przed pójściem moim do szpitala - o którym wiedziała, a zwolniła mnie bo kwestionowałam jej nielogiczne decyzje i nie pozwalałam na siebie zwalać winy za rzeczy które ona zawaliła)
polcia177
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2016
- Postów
- 2 698
Moja śpi w swoim łóżeczku od urodzenia. Nigdy nie spała z nami. Ewentualnie jak chora była.Tak to jest żywa ale grzeczna potrafi przeprosić jak coś zle zrobi. Nie robi histerii w sklepach. W domu jak próbowała swoich sił niereagowalam wstawała zaraz zorientowała sie że to nic nie daje i tak sie nie zachowuje. Jest tylko problem z tym spaniem. Kąpie sie bajka. I potem nie chce zasnąć. I od czasu do czasu ma etapy budzenia sie z krzykiem płaczem w nocy. To jest sporadyczne raz na 3 miesiące. Podejrzewam wtedy że jest przebodźcowana bo zazwyczaj jest to po spotkaniach rodzinnych. Ogolnie ciężko jest jej sie wyciszyc przed snem. Dziwi mnie tylko fakt że potrafiła sama zasypiac. I nagle jej sie to zmienia.
Powodzenia przede wszystkim na dzisiejszych wizytach. My śniadanko.
@KAROLA_223 co to za szef urojona ciąża? Nienormalny.
Powodzenia przede wszystkim na dzisiejszych wizytach. My śniadanko.
@KAROLA_223 co to za szef urojona ciąża? Nienormalny.
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 010
Niedawno zakładany był nasz wątek, a już kwietniówki są i widziałam,że i majówki się czają [emoji6] jakoś niby czas się wlecze jednak leci...dziś zaczynamy 13 tydzień według pierwszego terminu porodu, szooook [emoji33]
U mnie w pracy może i się domyślają czemu mnie nie ma jednak ode mnie się nie dowiedzą. Tak wiele kosztował mnie powrót do pracy kiedy wszyscy wiedzieli, że byłam w drugiej ciąży, gdyby nie moja pani psychiatra to nie wiem kiedy by to nastąpiło, a i tak co chwilę przedłużałam L4. To jest moje życie, moje uczucia i moje decyzje czy komuś powiem czy nie. Nawey rodzina co mieszka w naszej kamienicy nie wie chociaż widzą,że do pracy nie jeżdżę. Może i też się domyślają - nie interesuje mnie to w ogóle.
Miłego dnia wszystkim !!!
U mnie w pracy może i się domyślają czemu mnie nie ma jednak ode mnie się nie dowiedzą. Tak wiele kosztował mnie powrót do pracy kiedy wszyscy wiedzieli, że byłam w drugiej ciąży, gdyby nie moja pani psychiatra to nie wiem kiedy by to nastąpiło, a i tak co chwilę przedłużałam L4. To jest moje życie, moje uczucia i moje decyzje czy komuś powiem czy nie. Nawey rodzina co mieszka w naszej kamienicy nie wie chociaż widzą,że do pracy nie jeżdżę. Może i też się domyślają - nie interesuje mnie to w ogóle.
Miłego dnia wszystkim !!!
No są i majówki juz [emoji3] fajnie bo to znaczy ze już jesteśmy dużo dalej. Nie przejmuj się ludźmi oni zawsze beda interesowali się czyimś życiem bardziej niż swoim.Niedawno zakładany był nasz wątek, a już kwietniówki są i widziałam,że i majówki się czają [emoji6] jakoś niby czas się wlecze jednak leci...dziś zaczynamy 13 tydzień według pierwszego terminu porodu, szooook [emoji33]
U mnie w pracy może i się domyślają czemu mnie nie ma jednak ode mnie się nie dowiedzą. Tak wiele kosztował mnie powrót do pracy kiedy wszyscy wiedzieli, że byłam w drugiej ciąży, gdyby nie moja pani psychiatra to nie wiem kiedy by to nastąpiło, a i tak co chwilę przedłużałam L4. To jest moje życie, moje uczucia i moje decyzje czy komuś powiem czy nie. Nawey rodzina co mieszka w naszej kamienicy nie wie chociaż widzą,że do pracy nie jeżdżę. Może i też się domyślają - nie interesuje mnie to w ogóle.
Miłego dnia wszystkim !!!
Dokładnie niech sie interesuja swoim życiem, jak ktoś miałby ochote to by powiedział.Niedawno zakładany był nasz wątek, a już kwietniówki są i widziałam,że i majówki się czają [emoji6] jakoś niby czas się wlecze jednak leci...dziś zaczynamy 13 tydzień według pierwszego terminu porodu, szooook [emoji33]
U mnie w pracy może i się domyślają czemu mnie nie ma jednak ode mnie się nie dowiedzą. Tak wiele kosztował mnie powrót do pracy kiedy wszyscy wiedzieli, że byłam w drugiej ciąży, gdyby nie moja pani psychiatra to nie wiem kiedy by to nastąpiło, a i tak co chwilę przedłużałam L4. To jest moje życie, moje uczucia i moje decyzje czy komuś powiem czy nie. Nawey rodzina co mieszka w naszej kamienicy nie wie chociaż widzą,że do pracy nie jeżdżę. Może i też się domyślają - nie interesuje mnie to w ogóle.
Miłego dnia wszystkim !!!
reklama
A na jakim jesteś zwolnieniu, że nikt nie wie że to ciążowe? Umieją aż tak dotrzymać tajemnicy w kadrach?Niedawno zakładany był nasz wątek, a już kwietniówki są i widziałam,że i majówki się czają [emoji6] jakoś niby czas się wlecze jednak leci...dziś zaczynamy 13 tydzień według pierwszego terminu porodu, szooook [emoji33]
U mnie w pracy może i się domyślają czemu mnie nie ma jednak ode mnie się nie dowiedzą. Tak wiele kosztował mnie powrót do pracy kiedy wszyscy wiedzieli, że byłam w drugiej ciąży, gdyby nie moja pani psychiatra to nie wiem kiedy by to nastąpiło, a i tak co chwilę przedłużałam L4. To jest moje życie, moje uczucia i moje decyzje czy komuś powiem czy nie. Nawey rodzina co mieszka w naszej kamienicy nie wie chociaż widzą,że do pracy nie jeżdżę. Może i też się domyślają - nie interesuje mnie to w ogóle.
Miłego dnia wszystkim !!!
Podziel się: