Marzec 2019

[Adeline89]

Ja dzis chyba z lozka nie wstane[emoji23]

 

[aga6]

Witaj gratulacje [emoji6] Ja mam syna Alana, Marcela aniołka, teraz nie wiem co by bylo moze syn wymysli, dla dziewczynki podoba mi sie Jagoda i Amelka

Ja mam Amelke, jest przeeeekochana ale ma charakterek ;-)

 

[Stokrotenka23]

Ja skonczylam 12tc i co? I te glupie plamienia.. juz nie wierze w bezpieczny termin ciazy.. ja bede cokolwiek kupowac pewnie pod koniec

Ja pewnie też. Jestem bardzo Ostrozna. Mimo że to pierwsza ciąża ale nie chce się zawieść. Za dużo się człowiek nasluchal i sie boi.

Oczywiście rozumiem że niektóre z was mają źle doświadczenia i się boją. Ale to moje pierwsze dziecko i nie wyobrażam sobie żeby przez strach nie doświadczyć takich przyjemności jak wybieranie wózka, mebelkow, kupowanie ubranek. Przecież to takie wspaniałe. Wiadomo że coś może się stać. Zawsze coś może się stać. Ale też nie można tak o tym myśleć. Według statystyk większe prawdopodobieństwo jest że trafi nas piorun kulisty niż to że wygramy 6 w lotka. Także trzeba myśleć pozytywnie i mieć nadzieję na najlepsze. Jak jak się nie uda to wypłakać swoje, zebrać się do kupy, cycki do góry i próbować jeszcze raz. Wiem że pewnie powiecie ze mi łatwo mówić bo nigdy nie poronilam ale ja wierzę że nam wszystkim się uda. Już zaszlysmy daleko.

W związku z tym ze na forum jest więcej takich ostroznych dziewczyn po prpstu sobie kupuj ta wyprawkę A każda z nas wie co dla niej i dziecka najlepsze Ty sobie n wyobrazasz ok, ja sobie wyobrażam

Bo to się tylko tak nazywa. Pierwsze pół roku to jest urlop macierzyński (bo w zasadzie jest w większości jeśli nie w całości zarezerwowany dla matki), drugie pół roku to urlop rodzicielski (bo obojętnie który z rodziców może na nim być, ty możesz wrócić do pracy a mąż iść na urlop). Razem daje rok, a dokładnie 52 tygodnie.

Szczerze - jeśli tak jest, to ja bym się na maksa zdenerwowała, że Cię wprowadzili w błąd, bo takie prenatalne to nie prenatalne, jeśli je robi lekarz, który nie ma tego certyfikatu. A teraz, jeśli to prawda, to już za bardzo nie masz pola manewru z szukaniem innego lekarza.
Ale ogólnie w Luxmedzie coś się pozmieniało w tym zakresie. 3 lata temu jak byłam w pierwszej ciąży, to normalnie miałam te badania w pakiecie, robił je mój lekarz, on ma ten certyfikat. Teraz jak się pytałam to mi powiedzieli, że nie mam w pakiecie, a jak się zapytałam ile kosztuje, to mi powiedzieli, że w ogóle nie robią. Więc może w ogóle Luxmed się wycofał z tych badań? Sama nie wiem. Ale w takiej sytuacji sprawdź może u siebie w pracy, co obejmuje twój pakiet. Bo jeśli badania prenatalne by tam były, to Luxmed musi Ci je zapewnić i za nie zapłacić, nawet jeśli byłyby robione poza ich placówką. U mnie niestety już tego nie ma.

Dla mnie, jak dla agi nie jest to śmiechu warte. Jednak dobry wynik mnie uspokoi (mimo, że pewności 100% nie ma), a zły wynik (oby nie) spowoduje, że zddecyduje się na dalszą diagnostykę.


Cześć

Powodzenie dziewczyny na dzisiejszych badaniach

Ja dizsiaj znowu mialam beznadziejną nockę, ale dzięki L4 to chociaż nad ranem i rano pospałam, więc nie jest tak źle.

W LM nie ma badan prenatalnych. Wczoraj dzwonilam na infolinię, moze byc usg w terminie jak prenatalne ale nie jest prowadzone przez lekarza z certyfikatem.

 

[AngelMum]

Imiona...dla dziewczynek mi się podoba Kornelia i Klaudia, a chłopak bez zastanowienia chyba Franek...[emoji6]

 

[Stokrotenka23]

Ja dzis chyba z lozka nie wstane[emoji23]

Ja już wstałam! Myslalam ze tv nie działa i mialam motywację sprzatac. Dziala tv [emoji23]

 

[aga6]

Bo to się tylko tak nazywa. Pierwsze pół roku to jest urlop macierzyński (bo w zasadzie jest w większości jeśli nie w całości zarezerwowany dla matki), drugie pół roku to urlop rodzicielski (bo obojętnie który z rodziców może na nim być, ty możesz wrócić do pracy a mąż iść na urlop). Razem daje rok, a dokładnie 52 tygodnie.

Szczerze - jeśli tak jest, to ja bym się na maksa zdenerwowała, że Cię wprowadzili w błąd, bo takie prenatalne to nie prenatalne, jeśli je robi lekarz, który nie ma tego certyfikatu. A teraz, jeśli to prawda, to już za bardzo nie masz pola manewru z szukaniem innego lekarza.
Ale ogólnie w Luxmedzie coś się pozmieniało w tym zakresie. 3 lata temu jak byłam w pierwszej ciąży, to normalnie miałam te badania w pakiecie, robił je mój lekarz, on ma ten certyfikat. Teraz jak się pytałam to mi powiedzieli, że nie mam w pakiecie, a jak się zapytałam ile kosztuje, to mi powiedzieli, że w ogóle nie robią. Więc może w ogóle Luxmed się wycofał z tych badań? Sama nie wiem. Ale w takiej sytuacji sprawdź może u siebie w pracy, co obejmuje twój pakiet. Bo jeśli badania prenatalne by tam były, to Luxmed musi Ci je zapewnić i za nie zapłacić, nawet jeśli byłyby robione poza ich placówką. U mnie niestety już tego nie ma.

Dla mnie, jak dla agi nie jest to śmiechu warte. Jednak dobry wynik mnie uspokoi (mimo, że pewności 100% nie ma), a zły wynik (oby nie) spowoduje, że zddecyduje się na dalszą diagnostykę.


Cześć

Powodzenie dziewczyny na dzisiejszych badaniach

Ja dizsiaj znowu mialam beznadziejną nockę, ale dzięki L4 to chociaż nad ranem i rano pospałam, więc nie jest tak źle.

Ja i tak i tak zapisalam sie na piatek prywatnie na prenatalne do mojej gin tak awaryjnie bo juz nie ufam LM.
Oni to nazywaja usg ciazy 11-13+6tc a nie prenatalne.. tylko na infolinii cos mi wspominali o wolnym bhcg a w rejestracji jak pytalam to mowili ze to usg z badaniem przeziernosci.. kazdy cos innego -.-

 

[Sliim]

Ja dzis chyba z lozka nie wstane[emoji23]

Ja teeeez

 

[Martalenka18]

Hej dziewczyny! Jestem tu nowa, mam cichą nadzieję, że mnie przyjmijcie do swojego grona i trochę się powspieramy i miło spędzimy czas ..
Po kilkumiesięcznych staraniach odpuśliłam mentalnie i nagle BUM! Pierwsze testy z apteki dawały okropną niepewność, był cień 2 kreseczki, partner niedowierzał, ale po tygodniu wyszła wyraźna druga KRECHA i jesteśmy bardzo szczęśliwi <3

Chciałabym dołączyć-12 TC, termin na 2 marca. To moja pierwsza ciąża. Do ginekologa chodzimy prywatnie, do przemiłej pani Doktor. Za nami już 2 USG. Na pierwszym wyszedł jakiś krwiak i biorę Duphaston i Nospę. Na drugim USG słyszeliśmy serduszko, 140 uderzeń na minutę <3 super uczucie! Wszystkie badania wyszły w porządku. Następna wizyta u Pani ginekolog na 20 sierpnia, a 27 sierpnia mamy prenatalne.

Co do objawów-mdłości od czasu do czasu, ale szczęśliwie bez wymiotów, bóle brzucha, obolałe piersi, siusianie i rozdrażnienie. Łatwo się wkurzam i to tak bardzo, że aż z tego wkurzenia czasami chce mi sie płakać

No i senność, straszna... możliwe, że dlatego, że mam cały czas bardzo niskie ciśnienie np. (100/50, 90/45). Przed ciążą chorowałam na nadciśnienie i miałam bardzo wysoki puls, biorę na stałe betablokery, więc z tym ciśnieniem czeka mnie też konsultacjau kardiologa.

Pytanie- myślałyscie nad imionami? U nas od dawna "na tapecie" jest Michalinka. A chłopcem mamy większy problem i sprzeczne zdania. Póki co moooże zgodzę się na Borysa albo Bartusia. A jak u Was??? Jeśli temat był poruszany to wybaczcie- nie dałam rady przejrzeć jeszcze wszystkich wątków

Ściskam!

Lenka, Oliwka lub Dawidek

 

[aga6]

Ja pewnie też. Jestem bardzo Ostrozna. Mimo że to pierwsza ciąża ale nie chce się zawieść. Za dużo się człowiek nasluchal i sie boi.



W związku z tym ze na forum jest więcej takich ostroznych dziewczyn po prpstu sobie kupuj ta wyprawkę A każda z nas wie co dla niej i dziecka najlepsze Ty sobie n wyobrazasz ok, ja sobie wyobrażam



W LM nie ma badan prenatalnych. Wczoraj dzwonilam na infolinię, moze byc usg w terminie jak prenatalne ale nie jest prowadzone przez lekarza z certyfikatem.

Tylko ze to usg robia tylko w kilku placowkach.. ja bede miala w Warszawie na Chmielnej a tam jest poradnia ginekologiczna wiec moze maja lepszy sprzet.

Tak czy siak na 90% zrobie te badania tez u mojej gin.


A z wyprawką kazdy robi jak.uwaza ;-) przy corce szybko wszystko mialam a teraz poczekam pewnie do 25/30tc. Bo boje sie ze jakby cos sie tfu tfu tfu stalo to te rzeczy beda mi tylko dawaly zle wspomnienia.
Ale staram sie juz byc dobrej mysli!!!

 

[aga6]

Ja już wstałam! Myslalam ze tv nie działa i mialam motywację sprzatac. Dziala tv [emoji23]

Brak tv lub neta to duza motywacja ;d
Ja mam pierdzielnik.. no i trudno. Nie sprzatam. Mam sie oszczedzac ;-)