Witajcie dziewczyny.Pragne dolaczyc do Waszego grona.Nie moglam sie zebrac bo caly czas jestem jeszcze pelna obaw.Termin z om 23.03, teraz 8 tydzien.W 6w6d bylam na wizycie pierwszej i okazalo sie ze bliznieta.Bylam w szoku bo predyspozycji nie mam ale ucieszylam sie bardzo.Niestety naczytalam sie ze w wielu przypadkach jeden z blizniakow na poczatku obumiera i przestalam sie cieszyc.Nie wiem jak doczekam kolejnej wizyty zeby sprawdzic czy wszystko wporzadku
a przy okazji gratuluje wszystkim mamom i zycze powodzenia