Marzec 2019

[FallenAngel83]

Ja tez to doceniam, ze mam dom. Mieszkalam do 19 r zycia w bloku zawsze mowilam,ze nie chce na wies, a tu proszę spodobalo mi sie tym bardziej jeśli ma sie dzieci, ja sobie cos porobie syn sie bawi mam go na oku, a w bloku musiałabym typowo poswiecic tylko czas na wyjscie na dwor.

Tak. Kawałek ziemi pod domem to jest to. Dzieci mam na oku. Zwłaszcza teraz. Starsze bawi się w ogrodzie. Widzę go przez szklane drzwi tarasowe lub okno w kuchni. Młodsze w tym czasie spi. Ja gotuję.

 

[elfoo1]

Może , któraś z was miała podobną sytuację . Jestem w 6 tygodniu . Miałam wizytę w piątek . Nie było widać zarodka . Ginekolog kazała mi zrobić betę w piątek i niedzielę . Moje wyniki :

Piątkowy : 94728.1

Niedzielny : 112342.5

Czytałam, że przy tak wysokiej becie przyrost może nie być już duży ...

Mam mieć jeszcze nadzieję ?

 

[Heda]

Może , któraś z was miała podobną sytuację . Jestem w 6 tygodniu . Miałam wizytę w piątek . Nie było widać zarodka . Ginekolog kazała mi zrobić betę w piątek i niedzielę . Moje wyniki :

Piątkowy : 94728.1

Niedzielny : 112342.5

Czytałam, że przy tak wysokiej becie przyrost może nie być już duży ...

Mam mieć jeszcze nadzieję ?

Jak dla mnie przyrasta. Gdzieś czytałam że zarodek widać dopiero jak beta jest powyżej 100tys. Myślę że jest nadzieja.

 

[Olka-Manolka]

U mnie dzisiaj mdłości powróciły że zdwojoną siłą... chyba za szybko się ucieszyłam... help ;(

 

[polcia177]

Ale tu już jest beta 94tys i 112 tys. A kiedy kazała przyjść na następną wizytę? W 6tc może nie być jeszcze widać zarodka. Ja miałam bete 16tys ale byłam w 7+0rowno na usg i było widać zarodek i serduszko.

 

[polcia177]

Podejrzewam że tylko kolejne usg np za tydzień może coś powiedzieć wiecej. Bo ogólnie beta wysoka bardzo nawet bym powiedziała.
Może jak masz możliwość skontaktuj się z tą lekarką i powiedz jakie masz wyniki.

 

[polcia177]

U mnie dzisiaj mdłości powróciły że zdwojoną siłą... chyba za szybko się ucieszyłam... help ;(

Nie strasz bo ja dziś miałam trochę mniejsze o się też ucieszyłem [emoji12] może chwilowo?

 

[aga6]

A ja nie wiem co się ze mną dzieje. Objadam się samymi niezdrowymi rzeczami. Dzisiaj przeszłam samą siebie, frytki z McDonalda, lodowe marzenie i kilka łykow coca coli. Odbiło mi. Już nie będę tak jadla, mam mega wyrzuty sumienia, że moze to wpłynąć na rozwój maluszka.

Ja tez taki moment mialam.. pizza/kebab/mcdonald.. teraz na sama mysl mi niedobrze. Wole domowe obiadki xD

 

[Olka-Manolka]

Nie strasz bo ja dziś miałam trochę mniejsze o się też ucieszyłem [emoji12] może chwilowo?

Oby bo cały dzień się męczę. Już mi się płakać chce z tego wszystkiego... myślałam że już to mam za sobą. Ale z drugiej strony to wiem że coś tam się dzieje . Bo jakc objawy ustały to z kolei się martwilam że coś jest nie tak. I tak źle i tak niedobrze [emoji14]

 

[polcia177]

Oby bo cały dzień się męczę. Już mi się płakać chce z tego wszystkiego... myślałam że już to mam za sobą. Ale z drugiej strony to wiem że coś tam się dzieje . Bo jakc objawy ustały to z kolei się martwilam że coś jest nie tak. I tak źle i tak niedobrze [emoji14]

Ja na początku też nie miałam objawów i ciagle myślałam czy wszystko oki. Potem przychodzą mdłości niecierpisz ich ale przybajmiej wiesz że do nastepnej wozyty jest ok. Najgorszy jest ten czas niczym sie zacznie czuć te ruchy.