@Adeline89 spokojnie mozesz brac te witaminy. Tez biore femibion i bardzo sobie chwale. Nie niszczy tak watroby, a mam guza, wiec wszystkie leki od razu czuje
reklama
kwasek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2018
- Postów
- 2 422
syn złamał palca małego u ręki. Nie skarżył się że boli, w miarę nim poruszał to tylko mu unieruchomiliśmy i smarowaliśmy altacetem na opuchliznę. ( myśleliśmy że sobie zbił) Ale kurcze opuchlizna nie schodziła to w piątek pojechałam do rodzinnego i dała skierowanie do chirurga. Cholera dziś w kolejce czekaliśmy ponad 3 godz by dowiedzieć się że chirurg już się takimi rzeczami nie zajmuje tylko ortopeda. W ogóle był zdziwiony że dostałam skierowanie do niego. obejrzał rękę i dał skierowanie do ortopedy. Więc biegiem do innego szpitala, w którym jest ortopeda... wróciliśmy do domu ok 16!!! Na szczęscie młody ma już gips, ładnie się już zrastało więc tylko max 2 tyg i gips ściągamy!!!! to jakaś głupota z tymi poradniami na nfz.... Już nie mówię że gdyby nie pilne skierowanie to najbliższy wolny termin na październik...
iskierka2610
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2017
- Postów
- 1 202
W takim razie czekamy na info z jutrzejszego usg. Jednak zdecydowałaś się nie czekać na usg na NFZ
Myślę, że szanse są 50/50. Ja byłam na USG w 6+0, to tylko pęcherzyk był widoczny. Ani zarodka ani serduszka. Na kolejnej wizycie 2 tygodnie później wszystko było ok, więc w tym 6+0 po prostu było za wcześnie.
A co za przygodę miałaś, że aż palce udało Ci się rozwalić?
Super
To jak ciąża młodsza, to pewnie jeszcze jest czas i serduszko się pojawi. Ja byłam u lekarza w 6+0 (wg OM), to był tylko pęcherzyk (nie wiem, jaki był wtedy tydzień wg USG, ale jak byłam 2 tygodnie później, to rozbieżność wychodziła tylko 1 dzień). Teraz albo musisz poczekać do kolejnej wizyty, albo tak jak dziewczyny pisały - zrobić 2 razy betę i wtedy powinnaś się uspokoić Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Ja w pierwszej ciąży też miałam krwiaka, pojawił się jakoś w 6/7 tygodniu (rozmiaru nie pamiętam), ale na szczęście szybko się wchłonął i po ok. 2/3 tygodniach już po nim śladu nie było.
Witamy
Ja chyba będę chodzić do 2 - do jednego prywatnie, bo zależy mi na lekarzu pracującym w szpitalu, a do drugiego do luxmedu, żeby nie musieć płacić za badania. Ten z luxmedu prowadził moją pierwszą ciążę, ale niestety nie pracuje w szpitalu, a teraz mi mocno zależy na tym. Do tego co idę prywatnie umówiłam się dopiero na 22 sierpnia, bo takie u niego są terminy (a dzwoniłam koło 25 lipca). Mam nadzieję, że później z terminami będzie latwiej.
Tylko jak będziesz chodzić do dwóch, to wybierz sobie jednego, od którego będziesz brała L4, żeby nie mieć różnych lekarzy co chwila, bo to może budzić podejrzenia ZUSu i jeszcze gotowi przyjść na kontrolę.
Ja po pracy. Młoda na wczasach u dziadków, to mogę odpoczywać. Dziś po raz pierwszy mnie pogoniło do kibelka, ale ostatecznie nic zwymiotowałam. Ogólnie nie mogę dopuszczać do tego, żeby być głodna, bo wtedy mnie mega mdłości dopadają. A z drugiej strony totalnie na nic nie mam apetytu, więc jest to trochę ciężkie:/
Wiem dlatego chce zwolnienie od tego prywatnego A terminów nie ma. Będę siedziała w kolejce i może mnie przyjmie.
Martalenka18
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2018
- Postów
- 58
Ja mam 10.08 prywatną wizytę i planuję jeszcze isc z kasy żeby dostać skierowanie na badania z tymi terminami to masakra, dzwoniłam do jednego gin, termin na koniec przyszłego roku.... DLA CIĘŻARNEJ! Do tego co ide teraz to muszę czekać 3 tygodnie a do tego z kasy podobno nawet z miejsca przyjmuje.Dzięki dziewczyny. A którąś mamusia będzie chodziła do dwóch lekarzy? Na fundusz i prywatnie? Nie wiem kiedy mam iść prywatnie bo terminy pozajmowane. Dopiero na 19 września wolne. Nie wiem czy to nie będzie za późno.
Martalenka18
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2018
- Postów
- 58
Ten z kasy raczej jej nie wypiszeW takim razie czekamy na info z jutrzejszego usg. Jednak zdecydowałaś się nie czekać na usg na NFZ
Myślę, że szanse są 50/50. Ja byłam na USG w 6+0, to tylko pęcherzyk był widoczny. Ani zarodka ani serduszka. Na kolejnej wizycie 2 tygodnie później wszystko było ok, więc w tym 6+0 po prostu było za wcześnie.
A co za przygodę miałaś, że aż palce udało Ci się rozwalić?
Super
To jak ciąża młodsza, to pewnie jeszcze jest czas i serduszko się pojawi. Ja byłam u lekarza w 6+0 (wg OM), to był tylko pęcherzyk (nie wiem, jaki był wtedy tydzień wg USG, ale jak byłam 2 tygodnie później, to rozbieżność wychodziła tylko 1 dzień). Teraz albo musisz poczekać do kolejnej wizyty, albo tak jak dziewczyny pisały - zrobić 2 razy betę i wtedy powinnaś się uspokoić Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Ja w pierwszej ciąży też miałam krwiaka, pojawił się jakoś w 6/7 tygodniu (rozmiaru nie pamiętam), ale na szczęście szybko się wchłonął i po ok. 2/3 tygodniach już po nim śladu nie było.
Witamy
Ja chyba będę chodzić do 2 - do jednego prywatnie, bo zależy mi na lekarzu pracującym w szpitalu, a do drugiego do luxmedu, żeby nie musieć płacić za badania. Ten z luxmedu prowadził moją pierwszą ciążę, ale niestety nie pracuje w szpitalu, a teraz mi mocno zależy na tym. Do tego co idę prywatnie umówiłam się dopiero na 22 sierpnia, bo takie u niego są terminy (a dzwoniłam koło 25 lipca). Mam nadzieję, że później z terminami będzie latwiej.
Tylko jak będziesz chodzić do dwóch, to wybierz sobie jednego, od którego będziesz brała L4, żeby nie mieć różnych lekarzy co chwila, bo to może budzić podejrzenia ZUSu i jeszcze gotowi przyjść na kontrolę.
Ja po pracy. Młoda na wczasach u dziadków, to mogę odpoczywać. Dziś po raz pierwszy mnie pogoniło do kibelka, ale ostatecznie nic zwymiotowałam. Ogólnie nie mogę dopuszczać do tego, żeby być głodna, bo wtedy mnie mega mdłości dopadają. A z drugiej strony totalnie na nic nie mam apetytu, więc jest to trochę ciężkie:/
Dokładnie później już nie bedzie odpoczynkuJa się zastanawiam czy nie isc od następnego tygodnia już na L4.... kiedy wypoczne? W marcu z trójką dzieci w tym noworodkiem i to jeszcze w trakcie roku szkolnego to raczej nie
Kasia323
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2018
- Postów
- 3 963
16 sierpnia mam wizytę z wynikami i zakladaniem karty ciąży i poproszę o zwolnienie... ciężko mi pracować, ogarniac dzieci, dom i jeszcze ciąża i te zmęczenieDokładnie później już nie bedzie odpoczynku
reklama
kwasek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2018
- Postów
- 2 422
kobieto nie strasz, nie mysle w ogóle o tym. nie wiem jak to będzie, nie potrafie sobie wyobrazić tego jak to będzie, a też będzie u nas już 3. Sama myśl mnie przeraża...Ja się zastanawiam czy nie isc od następnego tygodnia już na L4.... kiedy wypoczne? W marcu z trójką dzieci w tym noworodkiem i to jeszcze w trakcie roku szkolnego to raczej nie
Podziel się: