MTen ma dobry sprzęt on robi tez prenatalne, mierzył szczegolowo wszystko. A tamten wczoraj na nfz to potwierdził tylko,ze jest ginekologiem do d... bo jak w tamtym roku nie widzial obrzeku u dziecka a inny widział tak teraz nic nie dostrzegl. Powiedzial mi tylko,ze go to nie pokoi i na razie czekamy. Dziecko jest zbyt przyklejone do scianki nie jest jakby w pecherzyku po srodku wiec pewnie efekt bedzie taki,ze jak bedzie roslo coś sie odklei. Zobaczymy za tydzien co to bedzie,ale ja mam najwidoczniej pecha. Już trzeci raz bede jechała na usg w ciągu trzech tygodni. W pracy teraz sie dowiedza,ze w ciazy jestem ,a jak sie cos stanie bede musiala wrócić. Jakos czarno to już widze wiem,ze powinnam myslec pozytywne, ale jakos watpie w pozytywy tutaj
Mój dzidziuś tez nie jest na środku tylko zupełnie w tyle pęcherzyka. Ginekolog na nfz powiedział że to bardzo niefortunne ułożenie a moja ginekolog wczoraj powiedziała ze to bardzo dobre ułożenie dla dziecka ze jest ono bardzo bezpieczne i tylko dla lekarzy do celów diagnostycznych na usg to położenie może sprawiać klopot