reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Nie ktorym lekarza trzeba powiedziec wprost o l4, bo oni myślą moze ,ze kobieta to kura domowa i nie pracuje nigdzie. Ja bym na twoim miejscu poszla na l4 nie ryzykowalabym, przy plamieniach powinno sie lezec, ja z synem lezalam od 13 tygodnia do 27 tyg i uwierz teściowa przychodziła umyć mi podloge cząsło mnie ,bo nie pomojemu, ale co. Ja wstawalam tylko sikac, bo tak lekarz kazal i chcialam donosic. Nie ktore kobiety po prostu musza przelezec ciążę
Kuzynka leżała do końca ciąży !!! Do 36tyg, a od którego nie pamiętam, ale jakoś w 8tc miała plamienia i od razu do łóżka, a w sumie dwulatek po domu biegał, a kuzynka mówi, że nawet majtek założonych mieć nie mogła, bo ucisk był [emoji849] ja to bym się w obecnej sytuacji załamała jakbym miała leżeć, ale jak trzeba to trzeba
 
reklama
Kuzynka leżała do końca ciąży !!! Do 36tyg, a od którego nie pamiętam, ale jakoś w 8tc miała plamienia i od razu do łóżka, a w sumie dwulatek po domu biegał, a kuzynka mówi, że nawet majtek założonych mieć nie mogła, bo ucisk był [emoji849] ja to bym się w obecnej sytuacji załamała jakbym miała leżeć, ale jak trzeba to trzeba
Pewnie wazniejsze dziecko, a jak jeszcze nie ma sie małych dzieci jest sie bezdzietnym jak ja wtedy to po co ryzykować trzeba leżeć, bo rozumiem ,ze jak maja nie ktore kobiety maleństwa i nie mają pomocy od rodzinny to jakos musza radzić sobie,ale wtedy to by nawet trzeba bylo przymknac oko na balagan,aby dzieci głodne i brudne nie chodzily tylko. Ciekawa jestem jak z ta ciąża bedzie. Tak mi sie ciągnie do tego piątku tragedia.
 
Będzie dobrze !!! Musi być !!!

Mnie coś w pępek ugryzło [emoji36] chodzę i drapie się jakbym jakiś świąd miała !!! Zwariuje [emoji23]
 
Hej dziewczyny!
Ale sie dziś strachu najadłam :( dalej go jem...
W domu po pracy, po obiedzie, rozpakowujac zmywarke poczułam mokro w majtkach. Idę szybko do łazienki i co? Czerwona krwista krew ;( myślę sobie poczekam chwile ale nie minęły 3 minuty jak czuję ze znów coś idzie :(:(:( i znowu taka żywa krew... mąż to nawet nie wiedział jak się zachować i co ma mi powiedziec na to a ja mu z płaczem w oczach "no trudno, nic nie zrobimy". Bylam pewna ze to poronienie sie zaczyna - ostatnio tez to tak wygladalo :(
Lekarz kazał od razu przyjechać. W gabinecie wziol mnie na usg przez powłoki brzuszne. I od razu było widać pecherzyk i 1,3 cm zarodek i serduszko ładnie biło. Powiedział ze w ciąży te okolice są mocno ukrwione i czasem tak może być. Dał duphaston 2x dziennie przez 10 dni zapobiegawczo
Na trochę mnie to uspokoilo ale wrociłam do domu, położyłam się teraz i brzuch mnie zaczyna boleć tak jak na okres. Nie wiem, myślę ze może to poronienie sie dopiero zaczyna, dlatego u niego było wszystko ok. Boję się trochę nocy, że się rozkreci na dobre :( że znów trafi do szpitala...
Powiedzcie mi czy jak macie plemienia to też Was boli? Nie wiem co myśleć...
Mnie bolało przy plamieniach. Badz dobrej mysli :*
 
Zawiozłam malego do przedszkola. .Czekam na izbie przyjęć.... do pracy napisałam smsa ze nie przyjde ale nie odp.
co ma być to będzie. Dam Wam znac potem.
 
reklama
Do góry