mala-rybka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2018
- Postów
- 1 938
U nas pracuje się do 6tyg przed terminem [emoji6] i dopóki mi brzuch nie będzie przeszkadzał to będę chodzić
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tym razem przelozylam zdrowie moje i dziecka ponad prace.. powiedzialam 2tyg po tym jak sie dowiedzialam. Mimo ze sie balam i boje sie nadal bo niedawno poronilam. Ale nigdy bym sobie nie wybaczyla gdyby cos sie stalo przez to ze pracowalamJa na 8.45 ide. Tez najxhetniej bym poszla na zwolnienie juz teraz, bo mam dosyc swojej pracy, jestem przemeczona, zestresowana itp. No ale nie chce sie tak wczesnie ujawniac, wolalabym po pierwszym trymestrze wiec jeszcze troche musze sie pomeczyc. Chociaz to ze ciagle spiaca jestem mi nie pomaga...
Ja tym razem przelozylam zdrowie moje i dziecka ponad prace.. powiedzialam 2tyg po tym jak sie dowiedzialam. Mimo ze sie balam i boje sie nadal bo niedawno poronilam. Ale nigdy bym sobie nie wybaczyla gdyby cos sie stalo przez to ze pracowalam
Ja jade tez koło 17 już mnie w brzuchu ściskaNo a tak w ogole to czesc Wam ;-) kto dzis ze mną wizytuje? Ja na 17 ide! Na pewno bedzie usg i powinnam dostac karte ciazy ;-) no i dalsze l4
Chodzic na l4, w du.. cie moze pocalowac swirU mnie jest szef tyran i niestety po 8 latach pracy jak tylko dostanę kartę ciąży (o ile w ogóle, bo mam złe przeczucia) to od razu uciekam i już nie wracam nigdy. Poświęcam się tej pracy lata, a w zamian jestem gnojona przez szefa i klientów, których on olewa. Stracę polowe wypłaty na L4 ale nie wytrzymam dłużej. Na razie nikt nie wie oprócz męża, bo sytuacja nie wyglada wesoło z tą moją ciążą ale jeśli we wtorek się okaże że jest dobrze to od razu idę do szefa. Boje się go strasznie bo to furiat i pewnie będzie mi kazał chodzić nawet na L4 ale muszę się wreszcie postawić