reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Dzień dobry, czytam regularnie, udzielam się trochę mniej, bo jakoś czasu mi brakuje na wszystko.. Dzisiaj miałam plan umyć okna, ale mnie rozłożyło, leżę z kubkiem herbaty w ręce..czuję się fatalnie.

Gratuluję wczorajszych udanych wizyt, i powodzenia dzisiaj dla wszystkich mam. Witam nowe mamusie, które do nas dołączyły
 
reklama
Dzień dobry,
dzieci już w szkole, młoda jak tylko usiadła na fotelu w autobusie zaczeła płakać, ciekawe jak długo będzie tak ryczeć? Syn lajtowo przeszedł przez przedszkole a córa cały czas płacze bo chce do mamy!! Ach ta mama, wylelala i ma za swoje.
W końcu mam sny ciążowe a i dziś złapał mnie skorcz w nocy w łydce Chyba jednak będę brać co dziennie witaminki.
W poprzednich ciążach też nie robiłam prenatalnych, z córa lekarka powiedziała że wszystko ok, a i młoda jestem i bez obciążeń a z synem nawet nie wiedziałam że takie coś jest.
Witam nowe mamuśki, no dużo nas się nazbieralo! Też już czekam na zamkniety;)
Twoja w autobusie płaczę. A mój cały czas. Już sama chodzę przez ro przedszkole jak kłębek nerwów. Poszedł na dwa dni i się pochorowal, pewnie od płaczu i krzyku, bo on cały dzień w przedszkolu podobno siedzi na fotelu w kącie I płacze. Nie sika, nie je, nie bawi się tylko płaczę. I od wczoraj znów go prowadzam i znów to samo. Dziś sama zaczęłam tam ryczeć bo już nie mam siły na to przedszkole, serce mi się kraje jak patrzę jak on się wyrywa tym paniom żeby do mnie uciec.
Ostatnio właśnie mało się udzielam bo przez tego mojego trzylatka nie myślę o ciąży za wiele. Jeszcze teraz prawie codziennie mam jakieś wizyty i badania. A to holter, laboratorium endokrynolog, genetyk, kardiolog i tak w kółko, codziennie coś.
Witam nówe przyszłe mamusie[emoji3], zycze powodzenia na. Dzisiejszych wizytach. Trzymam kciuki żeby było dobrze. Miłego dnia[emoji8]. PS. U nas dziś pochmurne i pada.
 
Ja dzisiaj też plany miałam i na planach się skończyło, coś jakaś taka jestem nie teges, to mi się nie chce, głowa coś boli i w ogóle jakaś taka rozbita się czuje
 
Cześć :)
Ja się tylko przywitam i lecę nadrabiać chociaż nie wiem czy i jak mi wyjdzie...
Jeszcze mi trochę słabo :( Wczoraj cały dzień w łóżku i jadłam wszystko co mi przyszło do głowy - imbir z miodem, miód z cebulą sok malinowy z cytryną... No tylko do czosnku nie mogłam się zmusić. ALe chyba podziałało bo dziś trochę lepiej... Podobno w szkole jakiś wirus :( Oby Młoda nie złapała...
I ja już wczoraj miałam taki meega kryzys :( Mam nadzieję że ostatni. Bo od samego początku mi słabo i niedobrze i generalnie coraz gorzej :( Nie miałam jeszcze kiedy nacieszyć się ciążą :( Bo albo się fatalnie czuję fizycznie i psychika siada (bo nie tak miało być, nie umiem leżeć bezczynnie) albo się boję co z maluchem. I jak leżałam wczoraj już taka słąba i obolała to przez chwilę mi się pomyślalo że ja już nie chce być w tej ciąży :( :( strasznie teraz żałuję i mam nadzieję ze nic złego się jednak nie stanie... Bo strasznie wyczekane i wystarane to moje maleństwo. Sytuacja mnie po prostu przerosła...
No to się wyżaliłam :(
Miłego dnia :)
 
@Adeline89 rozumiem teoj tok myslenia. Jesli mialoby przyniesc stres lepiej sobie darowac. Ja chcialam wiedziec. Na amnio i tak bym nie poszla nawet jakby byl zly wynik. No chyba, ze usg byloby zle, to moze bym sie nad amnio zastanowila. Mialam na prenatalnych fajna babeczke, ktora wszystko jasno wytlumaczyle, ze jesli usg jest dobre, to pappa jest glownie statystyka. I ma nadzieje, ze przeniesie mnie choc do ryzyka sredniego, a mi na szczescie za kazdym razem wychodzi niskie. Tak wiec nie stresowalam sie zbytnio. Ale czasem lepiej wiedziec i tak jak dziewczyny pisza, by miec czas sie nastawic. Nie przekonuje cie do tych badan. Po przejsciach wszystko wyglada inaczej i zupelnie inaczej przezywa sie ciaze. Bardziej swiadomie i niestety z wieksza doza wsluchiwania sie w cialo, a co za tym idzie zycie w ciaglym leku. Ja tez baaaardzo sie boje. Mam nadzieje, ze maluszek zyje. Od kilku dni nie krwawie juz, ale ciagle sni mi sie poronienie. Nic to, mam w tym tygodniu wizyte, to sprawdze co z maluszkiem
Współczuję że masz takie obawy jednak chyba większość z nas tak ma. Ja jestem w 3ciej ciąży.... a wydaje mi się, ze im starsza tym bardziej przewrazliwiona. Ciesze sie, że synek pochłania moj czas i nie mam go zbyt wiele na myślenie o ciazy. Jest mi o tyle łatwiej bo mam detektor tetna płodu, jakoś tak jestem spokojniejsza gdy posłucham serduszka. Nie chce namawiać bo to byc moze niepotrzebny gadżet, ale z synkiem trafilam w 13 tyg do szpitala i potem postanowiłam kupić dla własnego spokoju.
 
@monia_55 probowalas zalewac sobie swierzy imbir wrzatkiem i z lyzeczka miodu pic? Mi ratuje zycie, bo drugi trymestr a mdlosci nie odpuscily

@Ewka_85 nie chce detektora, bo mialam i wiecej stresu mnie to kosztowalo jak nie znalazlam tetna. Tez mam 7 miesieczniaka w domu i mam co robic. Jednak im starsza ciaza, tym trudniej nosic malego i zapominac o drugim
 
reklama
Współczuję że masz takie obawy jednak chyba większość z nas tak ma. Ja jestem w 3ciej ciąży.... a wydaje mi się, ze im starsza tym bardziej przewrazliwiona. Ciesze sie, że synek pochłania moj czas i nie mam go zbyt wiele na myślenie o ciazy. Jest mi o tyle łatwiej bo mam detektor tetna płodu, jakoś tak jestem spokojniejsza gdy posłucham serduszka. Nie chce namawiać bo to byc moze niepotrzebny gadżet, ale z synkiem trafilam w 13 tyg do szpitala i potem postanowiłam kupić dla własnego spokoju.
Mnie detektor również baaaardzo uspokaja, niestety nie mam dzieci, za dużo robić nie mogę bo mam się oszczędzać więc w głowie myśli czasami za dużo.

Witam nowe mamusie, coraz więcej nas tutaj jest [emoji6] zapraszam również do zapisywanie się w kalendarzu naszych wizyt [emoji16]
 
Do góry