Witajcie Dziewczyny
Truskafffka gratuluję wygranej
jaka duża dziewczynka z Amelki
Mariuszek super przybierał na wadze jak był malutki, podobnie jak Jasio, a teraz przez 2 miesiące przytył tylko 0,5kg, ale urósł 4cm. 1,5 tygodnia temu ważył 7,5kg i miał 72cm wzrostu.
Zuzkon wszystkiego najlepszego dla Kubusia
Nimitii jak Jasio miał kilka razy zapalenie spojówek i wtedy tak strasznie mu się oczka sklejały że nie mógł ich sam otworzyć, nam pediatra wtedy przepisywał krople i po jednym dniu stosowania praktycznie przechodziło.
Kaniu a może na inny kurs angielskiego pójdziesz? ja też powinnam się wziąć za siebie, mi angielski w pracy bardzo potrzebny, bo praktycznie wszystko robimy dla Norwegów, albo Duńczyków. Niby jak trzeba to kalecznym angielskim się dogadam, ale chciałabym mieć w sobie tyle odwagi żeby ładnie płynnie mówić
. Tylko u mnie problem z chodzeniem na zajęcia bo co drugi tydzień bym nie miała z kim zostawić dzieci. Trzymam kciuki za Twoje Dziewczyny, żeby dłużej były zdrowe. U nas Jasiek już zdrowy, Mariuszek całe szczęście się nie zaraził, tylko na mnie wirusy przeskoczyły i chodzę zasmarkana i kaszląca
. Ile wzrostu ma Oliwa że ubranka nosi na 110? Ja Jasiowi teraz kupuję na 104, ma teraz 99cm wzrostu tylko że on chudzinka jest. Udanych przygotowań do urodzin Oliwi
Ewciulek u nas takie nocki są przez ząbki.
Ja nadal zapracowana, codziennie coś sprawdzam do późnych godzin nocnych, zawsze czas mam do 5 rano
bo o tej godzinie mój kierownik jedzie do pracy, zostawiam mu teczkę z rysunkami u mnie na tarasie, a on jadąc do pracy ją zabiera
a dziś jak byłam po Jasia w przedszkolu to na tarasie zostawił mi kolejną porcję rysunków, więc mamy śmieszny sposób przekazywania sobie informacji
. Do tego jestem przeziębiona. Mariuszek od dwóch dni nie do poznania, nie płacze i jest bardzo wesoły. Powodem marudzenia były oczywiście zębole, myślałam że wyjdzie mu któraś dolna dwójka, a tu niespodzianka, przebiła się górna prawa jedynka, dziś miał już piękną całą kreskę. Poza tym Mariuszek coraz dłużej sam sobie siedzi, wczoraj dobre 20 min siedział i się nie przewrócił. Czołga się coraz szybciej, szczególnie upodobał sobie żaluzję oraz jak tylko zobaczy jakiś kabel od razu zmierza w jego kierunku. Skończyłam pierwszy kurs fotografii i zapisuję się na kolejne
przez te 2 tygodnie dużo nauczyłam się o kompozycji. Po kolejnym kursie mam nadzieję że będę umiała lepiej korzystać z możliwości mojego aparatu. Jasiek dziś w przedszkolu miał zabawy z okazji dnia chłopaka, wrócił do domu zadowolony