daffodil86 anka ja mam dość już tego. Dziś miałam myśli naprawde że go oddam do okna życia albo go uduszę. Mam dość nie mam już siły. Nie moge nawet wyjśc zeby umyć czy sie załatwić. On sie drze ale nie tak normalnie, drze sie tak jakbym mu rękę wykręcała i łzy mu lecą. Mamy serdecznie dośc z mężem nie chcmey więcej już dzieci. Zazdroszcze matką które maja normalne dzieci. Mnie już tak łzy lecą z bezradności! nie wiem co robić.
reklama
Deizzi
Fanka BB :)
Deizzi
Fanka BB :)
Kochana co Ty mówisz. Dziecko się denerwuje bo Ty się denerwujesz i ono nie wie dlaczego i się boi.Dlatego płacze. Musisz by spokojna. To minie. Jesteście już na dobrej drodze. Pierwszy miesiąc za Wami jeszcze troszkę i będzie z górki. Po 3 miesiącu będziecie szczęśliwi. Takie są uroki macierzyństwa a każde dziecko jest normalne może nie idealne ale normalne. JEśli masz dość a on krzyczy odłóż go do łóżeczka a Ty wyjdź do innego pokoju policz do 10 i wróć opanowana uśmiechnięta delikatna... Nie masz kogoś kto by Cię trochę odciążył poza mężem? Babcie? A może warto pomyśleć chociaż o jednorazowej opiekunce tak żeby została z dzieckiem a Ty mogłąbyś iść na spacer do fryzjera. Zobacz jaki śliczny tekst masz nad suwaczkiem on Cię kocha bezwarunkkowo. Dasz radę tylko nie oczekuj od siebie i od niego cudów. Jest jaki jest ale Wasz jedyny i niepowtarzalny. Spróbuj chusty, wózka, huśtawki, bujaczka, wszystkiego.
dawno tu nie zagladalam. Nie mam na to czasu ani glowy. wrocilam juz na uczelnie. z czego bardzo sie ciesze
. chodze jak zombii bo kuba ladnie spi w dzien czasem i po 5h ale w nocy co 3h sie budzi. a musze wstawac rano bo o 8rano musiałam być w konstancinie a to 1,5h drogi
chcialabym kocice juz zabrac do siebie ale boje sie ze nie bede miala w ogole czasu by sie nia zajac i ja zaniedbam. strasznie mi jej brakuje juz.niestety u mnie powrocila alergia. napewno na pylenie i ostatnio zareagowalam na zwykly proszek do prania. tak ze cale rece i nogi byly zsypane. a pokarmowych jeszcze nie sprawdzalam. sprobuje jak nie bede juz karmic.
nimitii on wyczuwa Twoj stan psychiczny. jak Ty bedziesz zdenerwowana maluch tez. zgadzam sie z Deizzi wyjdz gdzies spotkaj sie pojdz do fryzjera i odstresuj sie. bo sie wykonczysz.
. chodze jak zombii bo kuba ladnie spi w dzien czasem i po 5h ale w nocy co 3h sie budzi. a musze wstawac rano bo o 8rano musiałam być w konstancinie a to 1,5h drogi chcialabym kocice juz zabrac do siebie ale boje sie ze nie bede miala w ogole czasu by sie nia zajac i ja zaniedbam. strasznie mi jej brakuje juz.niestety u mnie powrocila alergia. napewno na pylenie i ostatnio zareagowalam na zwykly proszek do prania. tak ze cale rece i nogi byly zsypane. a pokarmowych jeszcze nie sprawdzalam. sprobuje jak nie bede juz karmic.
nimitii on wyczuwa Twoj stan psychiczny. jak Ty bedziesz zdenerwowana maluch tez. zgadzam sie z Deizzi wyjdz gdzies spotkaj sie pojdz do fryzjera i odstresuj sie. bo sie wykonczysz.
wiem że on wyczuwa mój nastrój, wiem to wszystko. On ryczał a ja z nim ryczałam. Nie miałam już siły po tych tygodniach. Jasne że sie staram wyjść z pokoju policzyć do 10. Ale to nic nie daje i uwieżcie mi dziś miałam załamkę po raz pierwszy tak to jestem naprawde spokojna. Włączam mu szumy w radiu tule lulam i nic ;( wiem już kiedy ma kolke, kiedy chce mame ale nie wiem czemu potrafi tak płakać że mu łzy lecą po polikach. Naprawde nie wiemy co mamy z nim zrobić żeby było mu dobrze i nie płakał ;(((
Patrycja2810
Fanka BB :)
nimitii- wiem dobrze co czujesz mój Filipek też tak płacze wieczorami kolki to nie są na pewno. On chyba nie może zasnąć i dlatego tak płacze i dzisiaj chyba depresja mnie lapie. Jestem zmęczona, Ł mi nie pomaga włosy nie myte od tygodnia juz, do tego od trzech tyg mam zle wyniki krwi bo mi krzepnie i tab jej nie mogą rozrzedzic żeby się skrzepy nie robiły jestem dzisiaj w totalnym dołku jestem mloda i gruba :'(
mój Filipek też tak płacze wieczorami kolki to nie są na pewno. On chyba nie może zasnąć i dlatego tak płacze i dzisiaj chyba depresja mnie lapie. Jestem zmęczona, Ł mi nie pomaga włosy nie myte od tygodnia juz, do tego od trzech tyg mam zle wyniki krwi bo mi krzepnie i tab jej nie mogą rozrzedzic żeby się skrzepy nie robiły jestem dzisiaj w totalnym dołku jestem mloda i gruba :'(
Ja kochana oglądałam te wszystkie stroje i garniturki dla chłopców i powiem szczerze że nic mi się nie podobało. Więc postanowiłam że Oluś będzie do chrztu ubrany wygodnie i praktycznie. Kupiłam białe spodenki i bluzę do tego, białe butki i czapeczkę. Także też będzie cały na biało a ciuchy wynosi jeszcze później
Przecież to tylko godzina w kościele! A że nie wiem jak będzie ciepło to dokupiłam jeszcze biały kocyk.o matko dziewczyny ale się powaznie zrobiło....
nimitii - wierzę, że taki płacz może rozstroić... synek mojej sąsiadki taki płaczek jest...
a powiedz mi jak go karmisz?? tylko pierś?? może daj mu butlę??
i dokładnie - niech ktoś z nim zostanie a Ty wyjdź z domu i zajmij sie sobą przez chwile chociaż...
a na spacerach tez płacze?????
trzymaj się... ja pamiętam jak przy Mai ja własnie chociaz szłam pod prysznic a mąż ja nosił bo wyła.... i tylko szum wody ją zagłuszał... teraz sie zastanawiam czy nie była np głodna??? bo ja jej sama piers dawałam....
teraz jak widzę, że młody nienajedzony a w piersi nic nie ma to daje butlę...
anka - 235 na raz???? o matko.... to mój Adam jak miał chyba 3 lata to wypijał 180 na raz....
u mnie na mleku napisane, ze porcja to ok 110 ml....
Deizzi - alez Ci zazdroszcze tych przespanych nocek....
u mnie na razie z tym kiepsko....
dziewczyny - polecam książkę "Język niemowląt" - tracy Hogg - z tego co pamiętam jest gdzies w sieci do ściagnięcia... mi bardzo pomogła przy Mai....
Szczebiotka - Jasiek po szczepieniu ok, jakoś nie zauwazyłam większej płaczliwości czy coś... a miał 2 - i WZW B i Hib.... ale łezki z oczu mu poleciały.... kciuki za Wasze szczepienie!!!!
Kania - własnie miałam pytac co u Ciebie!!!! współczuję ospy - a Gabi nie powinna złapac bo ma Twoje przeciwciała...
ja Jaska na ospę zaszczepię - jak Adam miał to były 3 tyg wyjęte z zyciorysu tak go wysypało.... Maja była szczepiona i nawet jak złapała to miala tylko kilka krostek....
trzymajcie się kochana!!!!!
i ciekawa jestem co u Martuśki, kociatki, kiniusi??? odezwijcie się dziewczyny.....
a co do macierzyńskiego to ja po prostu jeszcze nie moge uwierzyć.... dobrze, że te dziewczyny miały tyle zaparcia, żeby tak o to walczyć - chyle czoła - na prawdę.....
a u nas pomału - Jasiek rośnie, guga, uśmiechy śle.... oczywiście nocki kiepskie - pobudki co 2,5 - 3 godziny..... ale to tez kiedyś przejdzie dobrze, ze mogę rano trochę odespać....
mój ojciec chory więc jeżdżę z Jaśkiem po starszaki (Najpierw mai szkoła, potem Adama przedszkole...) - biedny taki zasnąć sobie spokojnie nie może - bo co chwila pakuję go do samochodu, z samochodu itd.... mam nadzieję, ze już ojciec w pon ich odbierze...
Adam się dostał do zerówki do Mai szkoły, więc od wrzesnia mam jeżdżenie w jedno miejsce :-) a przy ładnej pogodzie spacerek będzie
a ja sobie kupiłam pas poporodowy i szybciej zaczęłam chudnąć - już mi jakieś 3 kg tylko zostały - dobrze, bo w połowie czerwca wesele....
aha - i miałam pytać - wybieracie się gdzies z waszymi skarbami na wakacje?? bo my zdecydowaliśmy sie na Kołobrzeg od 20 lipca na 2 tyg
a co do bioderek to u nas wyszły oba 1a, ale mamy jeszcze kontrolę za 3 miesiące - nie wiem po co właściwie....
spokojnej nocki wszystkim - i jak najwięcej cierpliwości.....
nimitii - wierzę, że taki płacz może rozstroić... synek mojej sąsiadki taki płaczek jest...
a powiedz mi jak go karmisz?? tylko pierś?? może daj mu butlę??
i dokładnie - niech ktoś z nim zostanie a Ty wyjdź z domu i zajmij sie sobą przez chwile chociaż...
a na spacerach tez płacze?????
trzymaj się... ja pamiętam jak przy Mai ja własnie chociaz szłam pod prysznic a mąż ja nosił bo wyła.... i tylko szum wody ją zagłuszał... teraz sie zastanawiam czy nie była np głodna??? bo ja jej sama piers dawałam....
teraz jak widzę, że młody nienajedzony a w piersi nic nie ma to daje butlę...
anka - 235 na raz???? o matko.... to mój Adam jak miał chyba 3 lata to wypijał 180 na raz....
u mnie na mleku napisane, ze porcja to ok 110 ml....
Deizzi - alez Ci zazdroszcze tych przespanych nocek....
u mnie na razie z tym kiepsko....
dziewczyny - polecam książkę "Język niemowląt" - tracy Hogg - z tego co pamiętam jest gdzies w sieci do ściagnięcia... mi bardzo pomogła przy Mai....
Szczebiotka - Jasiek po szczepieniu ok, jakoś nie zauwazyłam większej płaczliwości czy coś... a miał 2 - i WZW B i Hib.... ale łezki z oczu mu poleciały.... kciuki za Wasze szczepienie!!!!
Kania - własnie miałam pytac co u Ciebie!!!! współczuję ospy - a Gabi nie powinna złapac bo ma Twoje przeciwciała...
ja Jaska na ospę zaszczepię - jak Adam miał to były 3 tyg wyjęte z zyciorysu tak go wysypało.... Maja była szczepiona i nawet jak złapała to miala tylko kilka krostek....
trzymajcie się kochana!!!!!
i ciekawa jestem co u Martuśki, kociatki, kiniusi??? odezwijcie się dziewczyny.....
a co do macierzyńskiego to ja po prostu jeszcze nie moge uwierzyć.... dobrze, że te dziewczyny miały tyle zaparcia, żeby tak o to walczyć - chyle czoła - na prawdę.....
a u nas pomału - Jasiek rośnie, guga, uśmiechy śle.... oczywiście nocki kiepskie - pobudki co 2,5 - 3 godziny..... ale to tez kiedyś przejdzie
dobrze, ze mogę rano trochę odespać....mój ojciec chory więc jeżdżę z Jaśkiem po starszaki (Najpierw mai szkoła, potem Adama przedszkole...) - biedny taki zasnąć sobie spokojnie nie może - bo co chwila pakuję go do samochodu, z samochodu itd.... mam nadzieję, ze już ojciec w pon ich odbierze...
Adam się dostał do zerówki do Mai szkoły, więc od wrzesnia mam jeżdżenie w jedno miejsce :-) a przy ładnej pogodzie spacerek będzie
a ja sobie kupiłam pas poporodowy i szybciej zaczęłam chudnąć - już mi jakieś 3 kg tylko zostały - dobrze, bo w połowie czerwca wesele....
aha - i miałam pytać - wybieracie się gdzies z waszymi skarbami na wakacje?? bo my zdecydowaliśmy sie na Kołobrzeg od 20 lipca na 2 tyg
a co do bioderek to u nas wyszły oba 1a, ale mamy jeszcze kontrolę za 3 miesiące - nie wiem po co właściwie....
spokojnej nocki wszystkim - i jak najwięcej cierpliwości.....
Agula z tym ortopedą to taki standard, że po 3 miesiącach jeszcze raz i potem jeszcze jak już dziecko zacznie chodzić i wtedy jak wszystko ok to daje info zwrotne do pediatry To szczepiłaś na razie tylko na wzw i Hib? No i na ten spacer musimy się umówić po długim weekendzie może jakoś?
To szczepiłaś na razie tylko na wzw i Hib? No i na ten spacer musimy się umówić po długim weekendzie może jakoś?reklama
betina79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2011
- Postów
- 2 387
jeeee mamy roczny płatny macierzyński!!
i tak miałam wziąć wychowaw. jeszcze na kilka miesiecy wiec i tak bylabym z mlodym dluzej, a tak jeszcze kasiorę za ten czas dostaniemy
mlody znowu wczoraj mial fajny dzien, bo polowe przespal, a w drugiej polowie byl taki pogodny, usmiechniety, gadatliwy. powietrze mu sluzy
Za to ja mialam wczoraj dzien na 200%, tyle zalatwien, odwiedzin, spotkan.. Fajnie bo intensywnie.
anka26 fajnie ze zakupy udane, to zawsze dobrze robi na poprawe nastroju
nimitii musisz znalezc w sobie sile, na pewno bedzie coraz lepiej..
agula my wakacje w tym roku spokojnie, w polsce, gdzies gdzie zielono i ozna na spacerki chodzic
i tak miałam wziąć wychowaw. jeszcze na kilka miesiecy wiec i tak bylabym z mlodym dluzej, a tak jeszcze kasiorę za ten czas dostaniemy
mlody znowu wczoraj mial fajny dzien, bo polowe przespal, a w drugiej polowie byl taki pogodny, usmiechniety, gadatliwy. powietrze mu sluzy
Za to ja mialam wczoraj dzien na 200%, tyle zalatwien, odwiedzin, spotkan.. Fajnie bo intensywnie.
anka26 fajnie ze zakupy udane, to zawsze dobrze robi na poprawe nastroju
nimitii musisz znalezc w sobie sile, na pewno bedzie coraz lepiej..
agula my wakacje w tym roku spokojnie, w polsce, gdzies gdzie zielono i ozna na spacerki chodzic
