reklama
moniSkaBe
Fanka BB :)
moj Karol moze nie to ze lubi zakupy, ale nie marudzi jak juz sie na nie wybierzemy
oczywiscie zakupy nie spozywcze i nie wtedy kiedy jest chory
oczywiscie zakupy nie spozywcze i nie wtedy kiedy jest chory
moniSkaBe
Fanka BB :)
nie no, ja też teraz nie wytrzymuję na zakupach tyle, co kiedyś, ale on to już przegina z tym sprintem
kobiety co na obiad?
bo nie mam pojęcia?
obiad hmmm.. ja sama nie wiem. Tym bardziej, ze mam do gina na 18.30, czyli wtedy kiedy wraca Karol z pracy.
Mam miesko na gulasz i chyba to zrobie.
tylko jeszcze nie wiem czy z ziemniakami czy z ryzem.
Cześć Dziewczyny!
Chciałabym do Was dołączyć chociaż nie wiem czy jesteście z Warszawy czy z innych miejscowości ,a dobrzebyłoby mieć kumpelę, która będzie rodziła w Warszawie i to w tym samym szpitalu.
Ja planuję poród na Madalińskiego (jak będą wolne miejsca). Chodziłam tam do szkoły rodzenia, gdzie wszystkie no prawie wszystkie dziewczyny miały termin na marzec ale nie byliśmy jakoś zgraną grupą i nikt z nikim nie nawiązał kontakut. Po zajęciach wszyscy ulatniali się szybko do domu, a na przerwie też młode mamy rozmawiały z mężami, a nie chciały rozmawiac z innymi przyszłymi mamami.
Ponadto te marcówki ze szkoły rodzenia miały chyba terminy na początku marca bo ich brzuszki były naprawdę gigantyczne w porównaniu do mojego.
Ja mam termin na koniec marca ale moze nawet przesunać się na kwiecień, tego to nikt nie wie chociaż ze względu na wczesne twardnienie brzucha i skurcze moze być też wczesniaczek i na początku marca się urodzić. Dlatego troszkę siedze jak na szpilkach.
Taksamo jak Wy mam i szkołe własnie zakończyłam kolejny semestr i cieszę sie bo już moge bardziej skupić sie na dziecku. Jeszcze zostało mi npisanie jednego rozdziału pracy mgr i przeslanie do promotora potem wpis seminarium i oddanie indexu. Szkoda ze zaraz kolejny semestr i obrona na czerwiec.
Moze odezwie sie do mnie przyszła mama z Warszawki, która chce rodzic w tym szpitalu co ja?!
Pozdrawiam
witaj Anulcia ...ja również z Warszawy, jednak będę rodzić w Praskim
HELLO, hello
właśnie wróciłam ze spacerku, myslałam że te zawroty głowy mi przejdą, ale niestety jakieś rewelacyjnej poprawy nie widzę, ale jest lepiej niż wczoraj, nie wiem co się dzieje, ciśnienie mam okey...
anulcia,-witam nową marcóweczke, ja też jestem z wawy i będę rodzić na madalińskiego
właśnie wróciłam ze spacerku, myslałam że te zawroty głowy mi przejdą, ale niestety jakieś rewelacyjnej poprawy nie widzę, ale jest lepiej niż wczoraj, nie wiem co się dzieje, ciśnienie mam okey...
anulcia,-witam nową marcóweczke, ja też jestem z wawy i będę rodzić na madalińskiego
anulcia- pewnie chodziłyśmy do tej samej grupy na szkole rodzenia
chodziłaś teraz grudzień-styczeń??
no z tym kontaktem to faktycznie nie ciekawie było:-(aczkolwiek mój M zapoznał się z jedną z par, i nawet pomógł w jednej sprawie, więc kontakt z nimi mamy:-(
chodziłaś teraz grudzień-styczeń??
no z tym kontaktem to faktycznie nie ciekawie było:-(aczkolwiek mój M zapoznał się z jedną z par, i nawet pomógł w jednej sprawie, więc kontakt z nimi mamy:-(
Agniesiak85
Fanka BB :)
U nas na obiadek mięsko w sosiku od teściowej, więc nawet nie wiem jakie to mięsko w słoiczku sie chowa i do tego kasza gryczana i ogóreczek kiszony:-)
w sumie to fajnie macie, my nie robimy razem zakupów
moj malz to niecierpi zakupów, zreszta sie juz przyzwyczailam tzn przywyklam ale momentami jest to irytujace , a ogladanie to juz u niego wogole nie wchodzi w rachube, on jedzie i kupuje , na zasadzie podoba ci sie - to kupuj
twierdzi ze on nie ma czasu na chodzenie po sklepach ( no ale na jezdzenie po calej Polsce i swiecie na mecze pilkarskie to ma czas )
wogole to mam juz dosc , jestem strasznie przemeczona, sily nie mam, ale urodzic jeszcze tez nie mam czasu
postanowilam sobie ze jak juz sie Mala urodzi i minie pare miesiecy to zamierzam jako wyrodna matka zostawic te moje bachorki w domu z malzem i tesciowa a sama ( no z jakas kolezanka ) wyjechac sobie na wycieczke , gdzies do Egiptu na przyklad, zeby nic nie robic przez tydzien, ja juz sil nie mam , a co bedzie za pare miesiecy
moj malz to niecierpi zakupów, zreszta sie juz przyzwyczailam tzn przywyklam ale momentami jest to irytujace , a ogladanie to juz u niego wogole nie wchodzi w rachube, on jedzie i kupuje , na zasadzie podoba ci sie - to kupuj
twierdzi ze on nie ma czasu na chodzenie po sklepach ( no ale na jezdzenie po calej Polsce i swiecie na mecze pilkarskie to ma czas )
wogole to mam juz dosc , jestem strasznie przemeczona, sily nie mam, ale urodzic jeszcze tez nie mam czasu
postanowilam sobie ze jak juz sie Mala urodzi i minie pare miesiecy to zamierzam jako wyrodna matka zostawic te moje bachorki w domu z malzem i tesciowa a sama ( no z jakas kolezanka ) wyjechac sobie na wycieczke , gdzies do Egiptu na przyklad, zeby nic nie robic przez tydzien, ja juz sil nie mam , a co bedzie za pare miesiecy
reklama
anulcia,-witam nową marcóweczke, ja też jestem z wawy i będę rodzić na madalińskiego
Słuchajcie dziewczyny, a co mówili o ochronie krocza na szkole na Madalińskiego. Czy też tak zachęcali do ćwiczeń i masażów, żeby nie trzeba było ciąć? Mam nadzieję że moje wysiłki nie pójdą na marne, bo jakaś położna rutynowo mnie ciapnie...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 705
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: