reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

A ja się dowiedziałam że zostanę ciocią... :-) Moja siostra jest w 5 tygodniu i według kalkulatura z neta wychodzi jej termin na 2 maja 2010... Kurczę! Pierwszy raz będę ciocią... :-D;-)

A to szpitalne jedzenie? Szkoda gadać! Na obiad były jakies ziemniaki, kawałek mięsa i kapusta kiszona... Ale taka niedobra że patrzeć nie mogłam. :baffled:
 
reklama
A ja się dowiedziałam że zostanę ciocią... :-) Moja siostra jest w 5 tygodniu i według kalkulatura z neta wychodzi jej termin na 2 maja 2010... Kurczę! Pierwszy raz będę ciocią... :-D;-)

A to szpitalne jedzenie? Szkoda gadać! Na obiad były jakies ziemniaki, kawałek mięsa i kapusta kiszona... Ale taka niedobra że patrzeć nie mogłam. :baffled:


no proszę, jaka niespodzianka:-)
a szpitalne jedzenie było, jest i będzie koszmarne;-)
poproś rodzinę o dożywienie:tak:
 
Dziewczyny co do mojego kotka to poki co zostaje, bo drugi raz wywozic to serce mi peknie. Strasznie przezylam poprzedni raz.
I nie odbierajcie mnie jako osoby bez serca. Robie to tez dla jego dobra, gdyz moje dwa duze psy go atakuja, myslac ze sie z nim bawia.
Pytalam znajomych czy nie mogliby sie kotkiem zajac.. niestety, nikt nie chce doroslego kotka. Dla malego by sie pewnie domek znalazl.
Poza tym po slubie przeprowadzamy sie do rodzicow i bedzie tam juz pies + 5 osob doroslych i niebawem dziecko.
zobaczymy co bedzie z kotkiem.

My dzisiaj porozwozilismy troszke zaproszen... ehh.. ile to latania z tym slubem. :)

buziaki i zycze zdrowka. :*
 
widze agniesiak ze wyczailas i szalejesz z emotkami :-) hehe ;-)
Świetne są te emotikonki
Nie mogę się napatrzec na nie;-)
No i post od razu weselszy się robi


Hej kochane! :*

Na początku przesyłam uściski gorące :*:*:*

Kochane, wracajcie szybko do zdrowia :)

Ajj, ja dziś jakaś dziwna jestem.. Spać mi się ciągle chce.. I jeść ;D

Mały się wierci cały czas i mnie łaskocze hehe :) Jak położe rękę na brzuchu to jeszcze nie czuje ruchów, ale maluszek często się 'rzuca' i czuć w środku :] Kurcze, super uczucie :)
Jutro idę po południu do gina :) na usg genetyczne. Oby było wszystko ok..

Za oknem ptaszek chrupie słonecznik :) Świetnie to wygląda :)

Byłam wczoraj na koncercie Iry i Oddziału Zamkniętego :) Ten mój maluszek to już w takim wieku po koncertach chadza ;)
Powiem Ci Kochana, że ja też czuję łaskotanie takie śmieszne od czasu do czasu:tak: Ale nie wiem czy to już delikatne wiercenie się maluszka?;-) Możliwe..:-) Taki leciutki, delikatny trzepot od czasu do czasu


Witam :)
ja tez dzisiaj caly dzien przespany wlasnie co sie obudzilam a spac mi sie chce dalej :)
Agniesiak85 jak sie robi te smileys ? ja niby to zainstalowalam ale nie moge tego nigdzie znalesc:(a po angielsku nie umiem :(

brzusio mnie pobolewa jak dlugo siedze lub chodze i kregloslop zaczyna tez ,jak w nocy leze i jest spokojnie tez tam w brzuszku sie cos dzieje :)
Zainstalowałam to w kompie i po jakims czasie gdy otworzyłam przeglądarkę to wywaliło mi na stronie startowej jakąś angielską wyszukiwarkę. A na górze w pasku pod adresem http://.... masz taką żółtą buźkę uśmiechnietą i klikasz na nią i się otwierają emotikonki



Dziewuszki ja poczytam Was jutro rano bo M idzie na 8 do pracy na parę godzinek to będę miala więcej czasu:tak:
A tymczasem mówię
;-):-)​







 
niemeczka a długo już leżysz w szpitalu??? i mamy pyt o twój termin (nie ja jedna) bo suwaczek masz na koniec lutego a termin masz wpisany 17 marca:szok::szok::szok:
dużo zdrówka i niech cię rodzinka dożywia :tak::tak::tak: ja bez domowego amciu by w szpitalu padła:crazy: z głodu :crazy:

a co do ruchów to jestem w szoku aż mi się nie chce wierzyć, że to już ruchy dziecka:eek:może raczej macica czujecie jak pulsuje??? bo dziecko samo się dopiero koło 16 tygodnia zaczyna ruszać tak silnie żeby poczuć a tak to raczej grawitacja jak mówi moja dr genetyczna:cool2:

ale ja już też bym chciała poczuć dzidzie z Natalką w 18 tygodniu czułam ruchy:tak::tak::tak:
 
rybka - no wlasnie sama sie zastanawialam co to jest co czuje, bo z Jasiem czulam w 17 tygodniu mniej wiecej, a teraz cos poczulam w 12... Tez mi sie wydaje to bardzo malo prawdopodobne - moze masz racje ze to macica :eek:
 
reklama
To ja chyba jakaś nieczuła jestem, bo nic nie czuję :-D
Oprócz szarpiących czasem jajników i bólu rozciągajacego się brzuszka, znaczy tego tam wszystkiego w środku. Ostatnio co noc i nie moge się ruszać za bardzo :-D

Dzis za to dla odmiany przez pół dnia mialam taka karuzele w głowie, że po ścianach musiałam chodzić.
 
Do góry