Marcówki-codzienne rozmówki:))

Czarnuszka88 · 14 Styczeń 2010

Noooo torba juz prawie spakowana....jeszcze drobne rzeczy ale to musze czekac az mlody wstanie bo u niego w pokoju sa....i wiecie co ....strasznie duzo tego wyszlo...cała jedna torba no i nie obejdzie sie bez reklamowki na podpaski poorodowe, pamersy i chusteczki nawilzane bo juz mi sie do torby za cholere nie zmieszcza... :confused:

no ale wzielam tez duzo bo 3 koszule nocne i jeden dres ciuszki dla dzidzi 3xspioszki, kaftaniki, czapeczke, skarpetki, no i na wyjscie ciuszki tez wzielam, reczniki dla siebie jeden dla dzidzi kosmetyki kapcie no wszystko co trzeba i jedena torba nie starczyla ...hmnnn.....

nadia25 pisze:
To jesteś w jeszcze lepszej sytuacji Ja jakbym mogła to chodziłabym co 3-4dni na wizytę

- ja tak samo...tylko wiesz ja moze dlatego ze juz jedno dziecko niedawno rodzilam i moj kanal rodny sie szybciej moze rozwierac i skracac szyjka

neska11 pisze:
Agniesiak85 z pastą miałam też przejścia gdy nie miałam gumy, to szłam myć zęby tak bez końca

A z Igorkiem to miałam jeszcze tak że pociagały mnie ...hmmm...dziwnie zapachy np. z odkurzacza, ,mogłam siedzieć z nosem przy okurzaczu i tak mi dobrze było

A co do przytulania to mój Ł ostatnio stwierdził że chyba pora kończyć z tym sportem chyba widział że już żadna pozycja mi nie "leży". ALe ja się nie poddaje, bo poporodzie będzie miał przymusowy celibat, więc niech używa póki mogę

Ejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj to ja ostatnio hehehe jak jechalam do lekarza z K to zajechalismy do tego kuzyna sklepu co maz mu tam robi remont i normalnie nie chcialam z tamtad wyjsc !!! tak mi pachnialo tynkiem, taka sciana swieżą!!!!!!!1 mmmmmmm normalnie jakbym mogla to bym zjadla se kawalek sciany hehehe :-D

misia2010 · 14 Styczeń 2010

Kasaii pisze:
ccaroline85 mnie tez suszy

A my dzis pojechalismy z Malzem kupic zyrandol do salony bo mamy taki zajebiscie nowoczesny ze zarowki do niego kosztuja od groma kasy a wypalaja sie w tempie blyskawicznym, masakra, pojechalismy kupic zyrandol na normalne zarowki, kupilam ten piekna lampke do pokoju malej, taka maksymalnie przeslodzona

Ale nic to , maz zabral mnie na kebaba - "najlpeszy kebab w miescie" , ja generalnie nie lubie kebabow i ich nie jem ale bylam glodna wiec zjadlam, ledwo kurna do lazienki dolecialam...... jak to byl najlepszy kebeb to nie wiem co by bylo po najgorszym

My wczoraj zaszaleliśmy w Costa Coffee z gorącą czekoladą, bo na dworze był ziąb....Natalii się bardzo podobało...kopała jak szalona....za to ja zgaga niemiłosierna :baffled:

i jeszcze mdło...po powrocie trzeba było coś wsunąć "ostrego i słonego" :-p

Ja też piję jak smok, ale to dobrze...lekarz kazał minimum pić 2,5l dziennie...na początku przy wymiotach był z tym problem, bo nawet od wody odrzucało, ale teraz luuuuuuuzik :tak:

ale aż jestem w szoku, bo przez ostatnie dwie noce tylko raz wstałam do kibelka :tak:

:-):-):-)

A ze słodyczami to nie wierzę w przesądy...jestem w ciąży z córcią i jakoś szczególnie nie ciągnie mnie do słodyczy...raz w tygodniu mniej więcej owszem, ale tak samo miałam przed ciążą :tak:

Colę przed ciążą często nawet piłam, ale teraz nie mam na nią aż takiej ochoty, więc raczej sporadycznie...mąż to co innego;-);-);-)

Kasaii · 14 Styczeń 2010

Ja nie mam badania na kazdej wizycie i swoja droga to bardzo sie z tego ciesze

Ostatnio juz mnie badal bo mnie skurcze lapia ale wsio ok.
Bo wiecie ze to tak tylko w Polsce badaja ciezarne, w innych krajach nie ma takiej praktyki, czesc lekarzy w Polsce zaczyna tez tak prowadzic ciaze.

ewcia30 moze dlatego ze widzi szyjke na usg, na moim usg w 21 i 30 tc mam opis ze dlugosc szyjki tyle i tyle i ze zamknieta ( usg przez brzuch )

A tak zmieniajac temat , to wiekszosc narzeka na tesciowe a ja to moge swojej pomnik postawic, dzis tez zabrala Bartka "zebym sobie odpoczela "

Wiec sie lenie

Musze troche poprasowac, jak na zlosc wczoraj zadzwonila Pani ktora u nas sprzatala i powiedziala ze musi zrezygnowac z pracy u nas, szkoda wielka, szczegolnie teraz. Bede musiala kogos poszukac.

juustyna · 14 Styczeń 2010

Witam się po długiej nieobecności :tak:

U nas wszystko w porządku jak na razie. Postaram się częściej odzywać i nadrobię troszkę tego co naskrobałyście a jest ogrom czytania:-)

marry76 · 14 Styczeń 2010

Witajcie,
to widzę, że wszędzie dzisiaj mroźno, ale słonko chociaż ładnie świeci.My na 13 lecimy na usg na podgląd synka. Mąż właśnie przywiózł z Pruszcza pake z all, jeszcze zdąże rozpakować i zobaczę czy wsio jest. A drugi dostawca z południa Polski miał w poniedzialek kurierem wysłać i do dzisiaj nie ma, a za kuriera kase pobierają buraki.
Miłego dnia , do potem.