Marcówki-codzienne rozmówki:))

[naughty&happy]

no i chyba sie zaczelo, nie spie juz dwie godziny, teraz jest 3 w nocy, mam skurcze, jak lezalam w lozku byly bardziej regularne, a teraz slabna i mam nadzieje ze calkiem przejda, bo jeden dzien mi nie robi roznicy a na jutro wszystko mam juz zaplanowane.

To przez to sprzątanie Wama ... aczkolwiek powiem szczerze, że ja po wczorajszym pakowaniu również noc miałam ciężka - kręgosłup mnie bolał wielce i kuło mnie mocno w psioszcze :-(

hej dziewczyny.

o 9:25 wlączcie na DDTVN. Bedzie o najnowszych badaniach w kierunku tabletek anty.

My jak zwykle nieprzespana noc. O 5:30 jak mi sie udało przysnac to spalam do 8. Karol mnie obudzil buziakiem na dowidzenia. Kurcze, nawet nie slyszalam budzika, jak sie ubierał no nic poprostu. Szok.

Pawełek ma problemy z brzuszkiem, zastanawiam sie czy ten infacol w ogole dziala.
Dzisiaj razem z nim plakalam nad tym brzusiem...

Oj jak mi Was szkoda ... taka niemoc ogromna Kolki go męczą ?

No ja też mysle o plastrach...tabletek na pewno nie chce juz , wkładka odpada, gumy też bo nie ufam wiec zostaja plasterki

tak gotuja to spaghetti w tv i chyba jutro zrobie na obiad coś ciekawego Jakies penne z krewetkami mniami

Ja leciałam na plasterkach Evra ponad 2 lata - odstawiłam (tak jak MoniskaBe) w okolicach wakacji 2008. Generalnie dla mnie idealne rozwiązanie :-) raz na tydzień musisz pamiętać o przyklejeniu. Minus to fakt, iż z basenem trzeba uważać ... raz w tygodniu idąc raczej wytrzyma ale to już ryzyko. Latem często wygląda nieestetycznie - ja przyklejałam na ramie lub nad łopaktą (czyli w miescach dość widocznych ale z drugiej strony bez obaw, iż ciuszki mogą się ocierać i przypadkowo podważyć- odłabiając działanie)

 

[misia2010]

a gdzie tam........... tylko czuje sie tak zle i slabo ze nawet mi pisac ciezko..jutro rano zmykam do szpitala i zobaczymy...a na razie leze i gapie sie w okno

Trzymaj się dzielnie

 

[Marciaa]

a zastrzyki hormonalne? stosowala ktoras? bo ja na basen chodze 4-5 razy w tyg.. i kurde jakbym sie ciagle miala stresowac czy mi sie nie odklei to dzieki
ale sie pieknie zrobilo...mykam do lasuu

 

[ionka]

zanim jeszzce Ola sie urodziła, kupiłam jej smoczki TT, potem jeszcze jeden TT dostaliśmy jako gratis- ale ten miał inny kształt, no i córka "zasmakowała" w nim właśnie. ostatnio dostaliśmy paczkę z eumom.com (w szpitalu dostałam plecak z różnościami i bon na kolejną paczkę) i tam był NUK i to jednak był strzał w 10 musze jej kupic jakieś bardziej dziewczyńskie NUKi
wszystkie smoczki 0-3.

po wczorajszym spacerze Olcia spała jak zabita, rozbudziła się standardowo o 21 i gadałyśmy sobie do północy, a potem o 4 rano przy okazji kolejnego amciu zrobiła kupę-giganta i tak ją to rozweseliło, że nie chciała spać do 6... no ale ja zła matka jestem, położyłam córkę do łóżeczka, a sama w kimę ;P pogadała troche do siebie i zasnęła

idę sie chyba wykapać w końcu, bo od rana łażę w szlafroku ;P nie chcę stac się kapciowatą mamuchą ;P

 

[naughty&happy]

właśnie ja miałam problem z basenem - biegałam minimum 2 razy w tygodniu i o ile raz wytrzymywał to za drugim już ciężko było. Myślałam jeszcze, zeby zapytać w aptece o plastry wodoodporne i ewentualnie zabezpieczać.

O zastrzykach nic nie wiem wiec czekam na opinię mądrzejszych

Idę zrobić sobie kawkę z mleczkiem i powoli pakować resztę rzeczy - ostatni tydzień w naszym starym mieszkanku.

 

[moniSkaBe]

Poróznaj rączki i nózki z tułowiem i bużka to bedziesz wiedziala czy sie nasila. Z rączek i nożek schodzi najszybciej moj ma juz takie rozowiutkie a tułów i buzie zółtawą i widac roznice.

jak dla mnie nozki to ma rozowe. tylko tulow i buzie zolciutkie. Zreszta Karol mowi, ze przesadzam. Jest niby lekko zoltawy, ale z przewaga rozowego. Sama nie wiem.

po wczorajszym spacerze Olcia spała jak zabita, rozbudziła się standardowo o 21 i gadałyśmy sobie do północy, a potem o 4 rano przy okazji kolejnego amciu zrobiła kupę-giganta i tak ją to rozweseliło, że nie chciała spać do 6... no ale ja zła matka jestem, położyłam córkę do łóżeczka, a sama w kimę ;P pogadała troche do siebie i zasnęła

ja tez tak robie. Znaczy z ta roznica, ze ja nie usypiam tylko sie klade i obserwuje. Ale czesto zasypia, nawet jak pomarudzi troche.

 

[lenkaa*]

Witam marcóweczki i gratuluję ślicznych dzieciaczków :-) jestem tegoroczną majówką i pozwoliłam sobie wpaśc na chwilkę do was bo mam pytanie z racji tego że jesteście na bierząco w temacie. Chodzi o to że mam możliwośc zakupić po dobrej cenie kremik do pupy na zmianę pieluchy z musteli i zastanawiam się ile opakowań brać tak żeby starczyło na kilka miesięcy ( jest ważny do końca 2011r) i też żeby nie została mi później jakaś spora ilośc nie wykorzystanych kremów. Mogłybyście orientacyjnie przybliżyć ile zużywacie tygodniowo kremu do pielęgnacji pupci przy każdorazowej zmianie pieluchy? Tzn ile mniej więcej tubek i jaką mają one gramaturę. Dzięki za odpowiedź

 

[moniSkaBe]

Witam marcóweczki i gratuluję ślicznych dzieciaczków :-) jestem tegoroczną majówką i pozwoliłam sobie wpaśc na chwilkę do was bo mam pytanie z racji tego że jesteście na bierząco w temacie. Chodzi o to że mam możliwośc zakupić po dobrej cenie kremik do pupy na zmianę pieluchy z musteli i zastanawiam się ile opakowań brać tak żeby starczyło na kilka miesięcy ( jest ważny do końca 2011r) i też żeby nie została mi później jakaś spora ilośc nie wykorzystanych kremów. Mogłybyście orientacyjnie przybliżyć ile zużywacie tygodniowo kremu do pielęgnacji pupci przy każdorazowej zmianie pieluchy? Tzn ile mniej więcej tubek i jaką mają one gramaturę. Dzięki za odpowiedź

ja mam bepanthen 30 gram od porodu. Z tym ze ja duzo uzywalam do piersi. Na pupke uzywam nieduzo, bo na szczescie synek sie bardzo nie odparza. No to po ponad 2 tygodniach mam jeszcze pol tubki.

 

[moniSkaBe]

Oj jak mi Was szkoda ... taka niemoc ogromna Kolki go męczą ?



Ja leciałam na plasterkach Evra ponad 2 lata - odstawiłam (tak jak MoniskaBe) w okolicach wakacji 2008. Generalnie dla mnie idealne rozwiązanie :-) raz na tydzień musisz pamiętać o przyklejeniu. Minus to fakt, iż z basenem trzeba uważać ... raz w tygodniu idąc raczej wytrzyma ale to już ryzyko. Latem często wygląda nieestetycznie - ja przyklejałam na ramie lub nad łopaktą (czyli w miescach dość widocznych ale z drugiej strony bez obaw, iż ciuszki mogą się ocierać i przypadkowo podważyć- odłabiając działanie)

no niestety. te kolki sa straszne.
co do plastrow ja rowniez mialam na ramieniu i na plecach. Z czego czesciej na plecach, gdyz ukrywalam to jeszcze przed rodzicami wiadomo, jak mniej wiesz dluzej zyjesz. ale swoja droga w okresie wakacji nie dalam rady ukryc mimo, ze zakladalam koszulki typu bokserki a plastry przyklejalam bardziej na srodek plecow
a.. no i nieprzyjemne jest odrywanie plastra.

kiedys przykleilam na podbrzusze i co ? efekt byl taki ze mi sie polowa odkleila i plamilam do konca miesiaca.

właśnie ja miałam problem z basenem - biegałam minimum 2 razy w tygodniu i o ile raz wytrzymywał to za drugim już ciężko było. Myślałam jeszcze, zeby zapytać w aptece o plastry wodoodporne i ewentualnie zabezpieczać.

O zastrzykach nic nie wiem wiec czekam na opinię mądrzejszych

co do kapania to nie wiem jak to jest, ale ja w sezonie wakacyjnym czesto jezdzilam nad wode i sie kapalam i nic sie nie dzialo.

co do zastrzykow to moja kolezanka przez 3 miesiace plamila po nich. No ale osobiscie nie przetestowalam, wiec sie nie wypowiadam.

kurcze zalozylam swoje dresy sprzed ciazy i co ? efekt jest taki ze brzuch mnie rozbolal w miejscu gdzie mialam gume.

 

[Tabasia]

Ionka dzieki za info :-)
Ja zaczynam Malego do piersi dostawiac powoli Bez presji i nerwow Oczywiscie musimy go dokarmiac, bo apetyt dopisuje i czasem zje 100ml Zarlok jeden :-)
Polozna mowila, zeby go kapac 2 razy w tyg. I od dzisiaj zaczynamy werandowanie, bo tutaj to od razu na spacer kaza wychodzic, ale my tak nie chcemy.
Zmykam na razie ;-)