reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej :)U nas nocka spokojnie to ze wstaje po pare razy juz nic nie znaczy przyzwyczailam sie i jest ok :) do malutkiej tez bedzie trzeba wstawac :)Obudzil nas listonosz i kurier ta pinda wyslala mi w koncu ta paczke :) wszystko oprucz ciuszkow :/ ale juz mam to gdzies .W tym setcie jest -smoczek z termometrem -wyparzacz -podgrzewacz-torba do wozka -baby fon niania tak ?Wzystko nowe i fajniutkie :)I przyszly dwa ciuszki ,ktore kupilam sukienka i sweterek tez slodkie :)Jak dam rade wiecczorem powklejam jakies fotki :)Teraz myju i na zakupy bo lodowka pusta :)
 
reklama
Ale te muszle to nie do karmienia? Bo wygladaja zupelnie inaczej i nie wiem za bardzo jakby dziecko mialo to chwycic :confused:
Bo ja kupilam cos takiego:
silikonowe nakładki na piersi AVENT (890372184) - Aukcje internetowe Allegro

muszle to chyba do zbierania mleka, jakby Ci poleciało z drugiej cycki przy karmieniu :confused:
ja tez kupiłam te nakładki z aventu na wszelki wypadek...

piekna pogoda dziś :-D
poszłabym a spacer, ale M. po moich wczorajszych tajemniczych bólach każe mi w domu siedzieć :dry:
generalnie ma rację mówięc: pracujesz 6 dni w tygodniu, jednen dzien możesz sie pobyczyc w domu...
ale co zrobić, jak mnie nosi?? ;-)


nie wiem, jak z dziekciem wytrzymam w 4 ścianach przez te pierwsze 2-3 tygodnie :confused: mam nadzieje, że pogoda dopisze i będę śmigała na spacerki :tak:
 
Witam!!!
U mnie noc jak zwykle...brzuch twardniał co jakiś czas...ech pewnie jak pójdę w czwartek na wizytę to powie mi,że mam już większe rozwarcie:szok:
Sylusia nie martw się na zapas bo oszalejesz...ja już się pogodziłam z myślą,że co ma być to i tak będzie...czasem nie mamy wpływu na nic:-(Niestety nie brzmi to optymistycznie ale czasami nic nie da się zrobić. Można chuchać i dmuchać na siebie a i tak coś się czasem po.....li!!!
Przeczytałam tego posta jeszcze raz i jakoś dziwnie wyszło:cool2: Chodzi mi o to,że nie ma co się martwić na zapas a będzie dobrze:tak:;-)
 
Witajcie :)
tesciowa podlączyla mi neta :)
u nas ok :) złozylam lozeczko :) umylam je ladnie pieknie posciel wyprana wyprasowana i czekam tylko na materac :)) i bede juz sobie szykowac :))
posprzatałam i teraz moge "odpoczac" jezeli zabawe z mlodym mozna nazwac odpoczynkiem heheh :))
 
Witam:-)
Ja dzis nocka nieprzespana:-( nie dosc ze siku chodzilam to jeszcze na dodatek strasznie bolaly mnie biodra i nie moglam usnac:-( M zrobil pyszne sniadanko i poszedl do pracy, a mnie czeka sprzatnie, obiadek i prasowanie ciuszkow.

A co do prania ciuszkow, to ja piore je na lewej stronie i wg napisu na metkach i jest git :tak: a co do prasowania, to wszystko na lewej stronie bo slyszalam ze wtedy nie uczula tak malenstwa.
Mam dzisiaj strasznego lenia i nic mi sie nie chce robic:-(

Od wczoraj zaczal mi sie juz 35 tydzien:-) Ale to szybko zlecialo.
Kobietki a ja tez taka smutna jestem, martwie sie jak to bedzie ze mna, bo moj M wyjezdza az do Torunia na kurs z pracy i ja bede sama az 3 tygodnie:szok: i boje sie tez , zebym czasem nie zaczela rodzic a rodzinka daaleko mieszka od nas:-(
W piatek 5. ide do ginekologa i zobaczymy co mi powie :tak:

Dzis na obidek robie kotleciki z karczku plus ziemniaczki i suroweczka , ale jeszcze nie wiem jaka;-)
Mialam jeszcze cosik napisac, ale zapomnialam tyle tu tego naskrobalyscie od wczoraj;-)
MILEGO DZIONKA DLA WSZYSTKICH :-):-):-) DO WIECZORKA:-)
 
reklama
Do góry