reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki w UK i IRL- prowadzenie ciąży i nasze życie na obczyźnie

ja też nie wiem jeszcze co z tą witaminą bo się nie zastanawiałam, też muszę poczytać i wtedy zdecydujemy...

my dziś z mężem doszliśmy do wniosku że najlepiej być na bezrobotnym i mieć wszystko gdzieś... no ale w końcu nie po to tu przyjechaliśmy... tylko wkurzające jest że jakieś darmozjady które nigdy nie pracowały żyją z naszych podatków...
 
reklama
ja mam zamiar podawac ta witamine, rozmawialam z ginekolog moja i bez problemy przepisze wiec jak moja mam bedzie do mnie jechac to ja przywiezie bo to jest w takich kropelkach.
co do szczepionek to tez chcecie te wszystkie dodatkowe wykonac np wirusowe zapalenie watroby typu B?Ja jakos traktuje te szczepienia z przymrozeniem oka -moja znajoma w pl nie szczepila dzieci ma ich 4 i wszystkie sa zdrowe, natomiast znam przypadki gdzie szczepionka miala na dzieci negatywny wply znajoma ma syna autystycznego, dziewczynka opozniona.
No a do osob bezrobotnych z wlasnej checi brak mi slow , mieszkam we flacie pod moim mieszkaniem mam mloda angielke , ktora ma mieszkanie socialne , bo ma jakies problemy-tylko robi ciagle takie imprezy ze spac sie nie da -rozmawialismy z nia 3 razy ja bylam raz by powiedziec jej ze jestem w ciazy pracuje i chce w nocy spac a nie ze mi sciany pekaja, na razie od 1.5 jest spokoj bo bylam w councilu i zglosilam skarge.Nie bede mowic ile razy wzywalam policje.Jej mieszkanie jest 2 razy wieksze jak nasze , my musimy sie przeprowadzic do wiekszego tym razem do domu
 
To mnie tez drazni.. Ja co prawda zaszłam szukajac pracy wiec nic mi sie nie nalezy.. Ale sie nagle okazuje, ze moj maz zarabia ZA duzo?! :confused: A wkoncu kokosow nie ma, jak na Londyn to wogole..gdzie mieszkania maja takie ceny, ze ledwo do kawalerki narazie pojdziemy :no: A na jakims forum sobie czytam a facet pisze, ze pracuje na pol etatu, zona kilak dzieciakow i z grubsza ponad 500 f dodatkow wszystkich na tydzien!!! :szok: No psia mac, wez tu czlowieku uczciwie zapier**** a masz gorzej jak ktos kto nic nie robi :/. Ale to sie widzi..mamy takie w okolicy polskie rodzinki, tatus mamusia plus dzieci 4-5 pod rzad robionych..i cale dnie zakupki, imprezki co weekend.. w domku siedza.. wiecie co .. Do tyłka z takim czyms..

Co do szczepien to kolejny temat rzeka.. Miliony dzieci szczepia, garstka faktycznie zaszczepiona przy nie wykrytej chorobie i skutki tragiczne. A nie zaszczepic, na ulicy tyle sie tych roznych ludzi zza granicy przewija, nie daj Boze małe cos zlapie i pluc sobie tez w brode do konca zycia..
Bede normalnym trybem opieki zdrowotnej dziecka tutaj szła.
 
Ewstra to mam rozumieć że tu tego nie podają i jak chcemy to musimy z pl przywieź?? bo ja myślałam że tu musisz zgodę wyrazić lub nie... jak byś mi mogła napisać co wiesz to bym była wdzięczna, bo my po świętach jak będziemy to bym mogła ginekologa poprosić...

a dziewczyny tak sobie pomyślałam że jak teraz nie pracujecie to może papiery o te 500 funtów becikowego to składajcie po 5 kwietnia jak się nowy rok podatkowy zacznie i będziecie mogli podać zarobki za ten rok... to będziecie mieli mniejszy dochód jak teraz nie pracujecie, a później ewntualnie jeszcze dojdzie macierzyński... bo o to można się starć do 3 mc po porodzie... więc może dostaniecie trzeba wykożystać jak się da...

nie wiem jak Wam ale mnie ta Anglia coraz brdziej mnie denerwuje... coraz więcej rzeczy mnie tu drażni... my i tak planowaliśmy wracać więc mam nadziej że uda się w przyszłym roku... no ale zobaczymy... a wy planujecie tu zostać??
 
abed z tego co wiem..ja nie mialam ciagu pracy przed, a zaszlam nie pracujac wiec nic mi sie nie należy :/

Co do zostania..ciagle mowimy, ze zobaczymy.. No mamy 5 lat na to poki nie przyjdzie czas na szkołe dla małego ;-)
A tak glebiej sie zastanowic.. pobylam tu troche jak wiecie w PL teraz.. i ceny i koszty zycia i funkcjonowania tutaj mnie poprostu zabijaja.. W takiej sytuacji jak jestesmy tam, tutaj nie mielibysmy racji bytu a o dziecku moglibysmy wogole zapomniec :/
Maz tez w PL tyrał i ciagle byl wykorzystywany, za ciezka prace jeszcze tylko kop. Tutaj odnalazl sie w nowym fachu, malo tego awansuje, zdobywa mega doswiadczenie a perspektywy sa jeszcze fajniejsze. Gdzie cos takiego w kraju mogloby miec miejsce :no: Nawet jesli jego "kariera" mialaby byc glownym powodem zostania tutaj..uwazam, ze warto..
Mam nadzieje, ze po odchowaniu malucha i do mnie sie tu szczescie usmiechnie.

A do tych co zostaja w UK- jak planujecie z malenstwem zostac? Tylko na okres macierzynskiego? Co potem, macie kogos by sie dzieckiem zajal na czas pracy?
Ja nie mam tu nikogo i niestety swiadomie wiedzialam, ze przyszedl okres zycia na wychowanie dziecka..
 
ja jestem ciekawa jak to u nas bedzie, niby mozemy sie rozliczac w kwietniu ale po nowym roku T ma awansowac, wiec pewnie bedzie za duzo zarabiac..... zobaczymy .... z tym becikowym to najpierw trzeba brac working tax credit lub ten na dziedzi... musze sie w tym jeszcze zaglebic ale to dopiero w marcu....

co do szczepionek, ja tez mam zamiar isc ich tokiem.

Powrot do pl u nas odpada, ja nie chce, T tez jest tego zdania, ze zostajemy... nie jest kolorowo ale w polsce jeszcze gorzej..... mam nadzieje,ze za rok gora dwa juz bedziemy miec swoj domek :)

Co do powrotu do pracy, to ja tez nikogo tu niemam niestety no i na poczatek bede szla na part time , jak T wolne to ja do pracy, niestety nasze wspolne zycie pewnie bedzie zerowe no ale... wiedzielismy na co sie piszemy chcac dziecko:tak:
 
abed to co podpisujesz przed porodem to jak podac witamine K mozesz tez odmowic
angle co do kart to chyba po tygodniu mi przyslali na 1 wizycie wypelnialam te dokumenty , planuje zostac z rok z maluszkiem i wrocic do pracy, ale wszystko moze sie zmienic -jestesmy tu sami , wiec babcia odpada.Co do powrotu hmm mamy rok moze dwa by podjac decyzje czy zostajemy i kupujemy dom czy wracamy do pl, ja jestem za tym 2 :)
 
Aha dziewczyny WAŻNE- ile czekalyscie na odeslanie tego papieru o darmowego denstyste i leki????

mi midwife wypisala taki swistek, ze jestem w ciazy i to pokazuje jak cos

a wlasnie mialam sie Ciebie jeszcze zapytac, dlaczego nie przeniesiecie sie z Londynu gdzies gdzie jest tansze zycie?? wy za pokuj placicie tyle co my za domek z ogrodem pewnie.........
 
reklama
no właśnie rozmawiałam ze znajomą i tylko wybierasz spób w jaki podać- jeden zastrzyk czy 3 razy z jedzeniem więc nie rozumiem czemu Ewstra pisała że z Polski przywiezie...

ja też czekałam tydzień, może trochę krócej ale jak w tym czasie coś zapłacisz i masz orginał rachunku to możesz późnej odesłać do nhs żeby ci oddali
 
Do góry