reklama
M
miloku
Gość
Sliczny brzusio malaga!!!
A chudzinka dalej pozostalas
Moj tez wszedl w nowy wzrost i boje sie go fotografowac i mierzyc ale chyba sie zmusze i sprawdze
Jak myslicie dziewczyny dojedziemy do 20. bo w takim temie tycia, przynajmniej ja to chyba jednak dojade.Wczoraj czytalam ze w ostatnim miesiacu tyje sie najwiecej,zbieraja sie wody itd. wiec jak juz mam 10 3 miechy zostaly do pewnie do 20 dojade.
A chudzinka dalej pozostalas
Moj tez wszedl w nowy wzrost i boje sie go fotografowac i mierzyc ale chyba sie zmusze i sprawdze
Jak myslicie dziewczyny dojedziemy do 20. bo w takim temie tycia, przynajmniej ja to chyba jednak dojade.Wczoraj czytalam ze w ostatnim miesiacu tyje sie najwiecej,zbieraja sie wody itd. wiec jak juz mam 10 3 miechy zostaly do pewnie do 20 dojade.
A
Agutek
Gość
malaga ladny brzuszek :-)
miloku ja na razie nie mysle ile przytyje...jest mi poki co to obojetne....
moze zmienie zdanie jak nagle przybedzie mi w szybkim tempie kilka kolejnych kilogramow, ale poki co przyrost jest stonowany, wiec moze jakos najgorzej nie bedzie
najwazniejsze, zeby dzidzia ladnie przybierala, a jesli dodatkowo i mi dostanie sie pare kilo, no coz - trudno...ryzyko macierzynskie, na ktore swiadomie sie zdecydowalam ;-)
miloku ja na razie nie mysle ile przytyje...jest mi poki co to obojetne....
moze zmienie zdanie jak nagle przybedzie mi w szybkim tempie kilka kolejnych kilogramow, ale poki co przyrost jest stonowany, wiec moze jakos najgorzej nie bedzie
najwazniejsze, zeby dzidzia ladnie przybierala, a jesli dodatkowo i mi dostanie sie pare kilo, no coz - trudno...ryzyko macierzynskie, na ktore swiadomie sie zdecydowalam ;-)
M
Melanie
Gość
dla mnie cyfra na wadze naprawde nie jest straszna
wiem co zrobic, zeby potem wyglądac jak sie należy ;-)
no wiadomo, ze każda kobitka chce zawsze wyglądac pięknie...
ale co tam... nie dużo czasu zostało ;-)
zresztą męża juz nie szukam
wiem co zrobic, zeby potem wyglądac jak sie należy ;-)
no wiadomo, ze każda kobitka chce zawsze wyglądac pięknie...
ale co tam... nie dużo czasu zostało ;-)
zresztą męża juz nie szukam
M
miloku
Gość
Mel bedziesz musiala mi zdradzic puzniej swoja tajemnice;-) ;-)
ja niby kiedys tez wiedzialam ,ale potem okazalo sie ze nie wazne co bym robila to i tak waga stala. problem zdrowotny wyszedl na jaw i lipa.
boje sie ze moze po ciazy wrucic i tez nic nie schudne
Ale nie ma co sie martwic na zapas . moze akurat sie uda
ja niby kiedys tez wiedzialam ,ale potem okazalo sie ze nie wazne co bym robila to i tak waga stala. problem zdrowotny wyszedl na jaw i lipa.
boje sie ze moze po ciazy wrucic i tez nic nie schudne
Ale nie ma co sie martwic na zapas . moze akurat sie uda
debiutantka
Marcówka 2007
Melanie mam nadzieję, że nie tylko Miloku zdradzisz tę tajemnicę powrotu do wyglądu "jak należy" .
Potwierdza sie to co mi kiedyś znajoma mówiła, że z wiekiem łątwiej się "nabiera" a zdecydowanie trudniej "traci" (mam na myśli ilość ciała oczywiście ). I tak jest chyba w moim przypadku... Pewnie to hormony czy cuś....
Ale co tam, teraz to w życiu ważne będą inne rzeczy niż jakiś tam tłuszcz czy celulitis ... W końcu wielka misja przed nami - wychowanie dziecka . Dla niektórych to kontynuacja już rozpoczętej misji a dla niektórych debiut .
Potwierdza sie to co mi kiedyś znajoma mówiła, że z wiekiem łątwiej się "nabiera" a zdecydowanie trudniej "traci" (mam na myśli ilość ciała oczywiście ). I tak jest chyba w moim przypadku... Pewnie to hormony czy cuś....
Ale co tam, teraz to w życiu ważne będą inne rzeczy niż jakiś tam tłuszcz czy celulitis ... W końcu wielka misja przed nami - wychowanie dziecka . Dla niektórych to kontynuacja już rozpoczętej misji a dla niektórych debiut .
M
Melanie
Gość
pieknie napisane debiutantko
ale to nie jest zadna tajemica jak sie odzyskuje forme
rozsadna dieta, dobry i sensowny trening oraz samozaparcie
tylko tyle ;-)
jeszcze chcialam powiedziec, ze kazdy ma jakies priorytety
dla mnie zawsze najwazniejsi beda moi bliscy ale taka juz moja natura ze sylwetka musi byc zdrowa i apetyczna
i nie tylko dlatego ze jestem prozna jesli chodzi o moj wyglad ale przede wszystkim dla zdrowia i swietnego samopoczucia
a jak slucham czasem tekstow....
- ja po 2 ciazach to juz nigdy nie bede mala swietnej figury....
to mi sie noz w kieszeni otwiera
bo to przewaznie mowia te, ktore zaprzyjaznily sie z leniem i z wieczym zrzeda
odrobina wiedzy i checi
tylko tyle potrzeba do osiagniecia wyznaczonego celu
osobiscie widzialam na zawodach kobiety kolo 40stki z 2 czy 3 dzieci, ktore mialy takie cialka, ze nie jedna 18stka zrobila by wielkie
ale to nie jest zadna tajemica jak sie odzyskuje forme
rozsadna dieta, dobry i sensowny trening oraz samozaparcie
tylko tyle ;-)
jeszcze chcialam powiedziec, ze kazdy ma jakies priorytety
dla mnie zawsze najwazniejsi beda moi bliscy ale taka juz moja natura ze sylwetka musi byc zdrowa i apetyczna
i nie tylko dlatego ze jestem prozna jesli chodzi o moj wyglad ale przede wszystkim dla zdrowia i swietnego samopoczucia
a jak slucham czasem tekstow....
- ja po 2 ciazach to juz nigdy nie bede mala swietnej figury....
to mi sie noz w kieszeni otwiera
bo to przewaznie mowia te, ktore zaprzyjaznily sie z leniem i z wieczym zrzeda
odrobina wiedzy i checi
tylko tyle potrzeba do osiagniecia wyznaczonego celu
osobiscie widzialam na zawodach kobiety kolo 40stki z 2 czy 3 dzieci, ktore mialy takie cialka, ze nie jedna 18stka zrobila by wielkie
M
Melanie
Gość
malaga masz maly i zgrabny bebzonik
a z przodu wygladzasz jak modelka a nie jak ciezarowka :-)
a z przodu wygladzasz jak modelka a nie jak ciezarowka :-)
reklama
debiutantka
Marcówka 2007
Melanie ja wiem, że chciec to móc ale podstawowa bariera to właśnie ta nieszczęsna silna wola i samozaparcie... Kiedyś miałam jej chyba więcej...
A co do powrotu do sylwetki to też bym chciała stracić to i owo co "załapałam" w czasie ciąży a także przed i to właśnie dla siebie samej, bo jak człowiek jest zadowolony z siebie i lubi siebie to na innych też sie to pozytywnie odbija .
Może jak już będzie Młody na świecie to będę miała motywację, żeby pospacerować bez celu (z wózkiem ) bo tak jak gdzieś tam wcześniej pisałam nie lubię robić rzeczy, które niczemu nie służą. Chociaż np. codzienny systematyczny spacer pewnie służbyłby chociażby lepszej formie fizycznej ale ja jestem chyba z tych "z leniem".
W ogóle to ja już chyba za bardzo planuję to swoje przyszłe życie a sama sie co chwilę przekonuję, że potem się coś "rypnie" i z planów nici... Tak czy owak chciałabym żeby moje dziecko było bardziej ruchliwe niż ja i jeśli wszystko się dobrze ułoży do będe do tego dążyc i może dzieki temu zmobilizuję i siebie i męża .
No i liczę na to, że się z nami Melanie trochę podzielisz swoją wiedzą jak odzyskać formę bo chęci to już tylko od nas samych zależą ....
Malaga a Ty faktycznie masz niewielki brzuszek . Ja to już się prawie kulam a z zakupionego sako to mnie mąż musi wyciągać albo się muszę strurlać na podłogę .
A co do powrotu do sylwetki to też bym chciała stracić to i owo co "załapałam" w czasie ciąży a także przed i to właśnie dla siebie samej, bo jak człowiek jest zadowolony z siebie i lubi siebie to na innych też sie to pozytywnie odbija .
Może jak już będzie Młody na świecie to będę miała motywację, żeby pospacerować bez celu (z wózkiem ) bo tak jak gdzieś tam wcześniej pisałam nie lubię robić rzeczy, które niczemu nie służą. Chociaż np. codzienny systematyczny spacer pewnie służbyłby chociażby lepszej formie fizycznej ale ja jestem chyba z tych "z leniem".
W ogóle to ja już chyba za bardzo planuję to swoje przyszłe życie a sama sie co chwilę przekonuję, że potem się coś "rypnie" i z planów nici... Tak czy owak chciałabym żeby moje dziecko było bardziej ruchliwe niż ja i jeśli wszystko się dobrze ułoży do będe do tego dążyc i może dzieki temu zmobilizuję i siebie i męża .
No i liczę na to, że się z nami Melanie trochę podzielisz swoją wiedzą jak odzyskać formę bo chęci to już tylko od nas samych zależą ....
Malaga a Ty faktycznie masz niewielki brzuszek . Ja to już się prawie kulam a z zakupionego sako to mnie mąż musi wyciągać albo się muszę strurlać na podłogę .
Podziel się: