reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2024

reklama
Od którego tygodnia można serduszko wychwycic i jaki masz?
Ja mam taki zwyczajny rozowo-bialy, ale najlepsze opinie czytałam chyba o AngelSound. Na niektórych pisze że można od 10tc na innych że od 16tc. Ja jestem w 11tc i jakimś cudem się mi udało wychwycić, choć zajęło mi to sporo czasu. Dlatego myślę że lepiej poczekać troszkę dłużej, żeby się nie stresować. Dzidziuś tak wcześnie ma dużo miejsca i za każdym razem może być gdzie indziej tak naprawdę nie wiadomo gdzie😅
 
Długo po tym musiałaś zostać na obserwacji? Plamiłaś jeszcze później ? Jak narazie to nic nie wiem, badać mnie też dziś nie badają myślę że dlatego że jest weekend 😔🤷
ja też plamilam w 8, obserwuj się, u mnie nie było skrzepów, które były przy poronieniach więc nie miałam aż takiego stresu. Dostałam duphaston i trochę więcej odpoczywałam
 
Hejka dziewczyny! Nie było mnie 3 dni (!!!) i taka ulga, że my tu w tym samym składzie ❤️
U mnie urwanie 🍑 w pracy- zamknięcie projektu i budowy, wiec gnije 10-13h na budowie 🤢
W ogóle dobrze, że przeczytałam teraz od ustaleniach gastronomicznych- dziś z mężem jechaliśmy w Tatry i zrobiłam na drogę kanapki z łososiem, nie innym niż wędzonym na zimno 🙈 trochę zluzowałam jakoś, to jeden incydent, a ile takich rzeczy kobiety jedzą przed potwierdzeniem ciąży, jakoś mnie to uspokaja :)
Z serii „żołądek zwariował”- od 6 lat nie jem mięsa (okazjonalnie ryby, często krewetki- te mi wchodzą jak złoto w ciąży- nie mówcie mi ze ich tez nie można plis 🙈) a wczoraj zjadłam pół kiełbasy z grila 🤷🏻‍♀️ No i co zrobisz z ideologia, jak nic nie zrobisz 😃
 
Hejka dziewczyny! Nie było mnie 3 dni (!!!) i taka ulga, że my tu w tym samym składzie ❤️
U mnie urwanie 🍑 w pracy- zamknięcie projektu i budowy, wiec gnije 10-13h na budowie 🤢
W ogóle dobrze, że przeczytałam teraz od ustaleniach gastronomicznych- dziś z mężem jechaliśmy w Tatry i zrobiłam na drogę kanapki z łososiem, nie innym niż wędzonym na zimno 🙈 trochę zluzowałam jakoś, to jeden incydent, a ile takich rzeczy kobiety jedzą przed potwierdzeniem ciąży, jakoś mnie to uspokaja :)
Z serii „żołądek zwariował”- od 6 lat nie jem mięsa (okazjonalnie ryby, często krewetki- te mi wchodzą jak złoto w ciąży- nie mówcie mi ze ich tez nie można plis 🙈) a wczoraj zjadłam pół kiełbasy z grila 🤷🏻‍♀️ No i co zrobisz z ideologia, jak nic nie zrobisz 😃
Bobas chce, bobas ma ;)
 
Hejka dziewczyny! Nie było mnie 3 dni (!!!) i taka ulga, że my tu w tym samym składzie ❤️
U mnie urwanie 🍑 w pracy- zamknięcie projektu i budowy, wiec gnije 10-13h na budowie 🤢
W ogóle dobrze, że przeczytałam teraz od ustaleniach gastronomicznych- dziś z mężem jechaliśmy w Tatry i zrobiłam na drogę kanapki z łososiem, nie innym niż wędzonym na zimno 🙈 trochę zluzowałam jakoś, to jeden incydent, a ile takich rzeczy kobiety jedzą przed potwierdzeniem ciąży, jakoś mnie to uspokaja :)
Z serii „żołądek zwariował”- od 6 lat nie jem mięsa (okazjonalnie ryby, często krewetki- te mi wchodzą jak złoto w ciąży- nie mówcie mi ze ich tez nie można plis 🙈) a wczoraj zjadłam pół kiełbasy z grila 🤷🏻‍♀️ No i co zrobisz z ideologia, jak nic nie zrobisz 😃
Ryby można, nawet trzeba, krewetki też można 😍 Wczoraj się mocno o tym rozpisałam i wstawiłam kilka fotek z netu i książki o tym 🙂 Ja dokładnie tak samo, nie jem mięsa od 4 lat, ale jem ryby i owoce morza 🤪
 
reklama
Do góry